To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Sir Lancelot

Misiek :) - 31-08-2014, 18:36

Tuż przed wyjazdem na zlot MM Firlej 2014 padł pasek alternatora... I został wymieniony...
Spalanie w trasie wyszło 12,5l/100km
W trasie się jeździ super :)
Wygrałem na zlocie w kategorii Najładniejszy Lancer zlotu MitsuManiaków Firlej 2014

Misiek :) - 31-08-2014, 18:37

Na następny zlot szykujemy Protona :D
mirex94 - 05-10-2014, 16:01

przesledzilem caly twoj temat i mam 2 pytania:
po 1 powiedz mi ostatecznie ile caly swap cie kosztowal galant + przelozenie i reszta koniecznych modow bo moze bede sie przymierzal do przerobienia tez mojego galanta i chce sie troche w kosztach zorientowac
po 2 jak enkei sie trzymaja na polskich drogach przy twojej jezdzie?

Misiek :) - 06-10-2014, 12:09

AD1 Razem z gazem i wydechem trzeba liczyć około 15'000 zł może troszkę więcej. Nie sumowałem sprzedanych części i starego silnika. Jeśli to zrobię to wyjdzie około 6'000zł

AD2 Miałem pękniętą oponę od dziury w drodze... felga nadal prosta. Felgi dają radę bezproblemowo. Są bardzo wytrzymałe.

Tomek - 06-10-2014, 12:12

Cytat:
AD1 Razem z gazem i wydechem trzeba liczyć około 15'000 zł może troszkę więcej.


zaraz wpadnie ktoś, kto powie, że można to też zrobić praktycznie bezkosztowo
kupić dawcę, zrobić sporo samemu, (jak nie wszystko), a resztę sobie odbić na sprzedaży pozostałości z obu aut
a wydech, to po co ma robić, jak będzie miał z auta dawcy (bo tylko takie zakup ma sens)
w Galancie jest bardzo dobrze dobrany układ wydechowy, seryjnie

Misiek :) - 06-10-2014, 12:44

Tomek napisał/a:
wydech, to po co ma robić, jak będzie miał z auta dawcy (bo tylko takie zakup ma sens)

Mój wydech z Lancera 2,0 nie bardzo pasował.
Liczyłem koszty zakupu auta, wymiany razem z rozrządem i kilkoma innymi duperelami przez Warsztat.

mirex94 - 06-10-2014, 19:16

a sam dawca ile kosztowal?
Misiek :) - 06-10-2014, 22:09

Trzeba liczyć:
Dawca 2500
Robocizna 3500
rozrząd + części około (z olejem) 1300 zł
rzem daje nie całe 7000 zł, moze 6000 zł
Za ile kupiłem dawcę nie pamiętam... były to jakieś grosiwa z tego co pamiętam dużo poniżej ceny rynkowej w tamtym okresie w podobnym stanie.
Do tego przy SWAP należy doliczyć np nabicie klimatyzacji i jeszcze jakieś inne drobiazgi, co wyjdą w trakcie roboty.
Można od razu zregenerować alternator i co tam będzie wyglądało średnio ciekawie, dla tego policzyłem z górką.

P.S.
Jeśli silnik jest poza autem warto rozważyć wyminę gratów na zapas, żeby potem mieć święty spokój, oraz nie babrać z wymianą przy włożonym silniku.
Bez kosztowo samemu można... Tylko trzeba wiedzieć jak, gdzie co i z czym oraz mieć czas i miejsce.

Tomek - 08-10-2014, 15:45

jak tam Twoje stłuczki Misiek :) ??
Misiek :) - 08-10-2014, 17:13

Jeśli chodzi o ostatnie stłuczki to:
Po rowerzyście maska i szyba naprawione, sprawa dalej uwięziona na Policji. Żebym mógł się starać o odszkodowanie od rowerzysty, musi się odbyć sprawa sądowa uznająca jego winę.
Jeśli chodzi o najechanie na tył, to dostałe list, że sprawa jest skierowana do sądu przeciwko kierowcy Volvo.
Jeśli chodzi o obtarcie tyłu oraz najechania co miałem zaraz po kupnie oraz rok temu, to już załatwione, pozamiatane i posprzątane.

Misiek :) - 21-10-2014, 11:52

Kolejny raz piszczał pasek od alternatora... poem przestał piszczeć i ledwo do domu dojechałem z powodu braku prunda lub prądu.
Okazało się że altek padł (jakiś tam regulator napięcia) oraz przy okazji zauważyli wyciek oleju ze skrzynii biegów... jakieś uszczelniacze przy półośkach. Teraz zostawię majątek w serwisie (830PLN plus ewentualny olej)

mjsystem - 21-10-2014, 12:38

Misiek :) napisał/a:
wyciek oleju ze skrzynii biegów... jakieś uszczelniacze przy półośkach

Typowe dla galanta :twisted: Rób szybko. :wink:
Misiek :) napisał/a:
Teraz zostawię majątek w serwisie

To jeszcze nie majątek. Nie masz hundy odysey :lol: Tam byłby majątek :roll:

_Slawek_ - 21-10-2014, 13:23

mjsystem napisał/a:
To jeszcze nie majątek. Nie masz hundy odysey :lol: Tam byłby majątek



:P

mjsystem - 21-10-2014, 15:20

Sławek, no bo jak porównać te osiem stówek? :shock: Ale za to historia odysei idzie już swoją drogą i nie dziw się, że jest idealnym narzędziem porównawczym do narzekania na koszty naprawy :P
:twisted:

Misiek :) - 21-10-2014, 15:23

200 zł wyjęcie/włozenie altka
350zł regeneracja
200 robocizna z uszczelniaczami
80 zł uszczelniacze
cena robocizny troszkę mnie rozbroiła...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group