Nasze Miśki - Galicjusz V6 i 163 kucyki
robertdg - 14-06-2014, 17:46
Mare napisał/a: | nie wiem. jakoś tak dziwnie. być może jestem już z autem tak długo, że jestem przewrażliwiony i słyszę każdy szmer i szust | Albo chcesz, ucho swędzi
booohal - 14-06-2014, 18:09
Mare, Ja mam to samo. Co chwilę coś słyszę. Boję się, że to już na tle paranoidalnym
areksz121 - 15-06-2014, 20:25
W dodatku wiesz że wszystko jest git ale jadąc gdzieś dalej, czujesz że coś padnie albo nawet odpadnie
Mare - 18-06-2014, 19:03
Nie, wręcz przeciwnie. Ufam miśkowi w długich trasach. bez problemu z biegu pojechałem w 1000km trasę i bez najmniejszego zająknięcia wróciłem do domu....
Problem jest tylko w odgłosach. misiek cykał od momentu zakupu i w końcu po 3 latach zmagań udało mi się go uciszyć. Poprostu strach przed powrotem problemu wywołuje u mnie takie dziwne ... przysłyszenia?? ;P hehe
fj_mike - 18-06-2014, 20:31
Zdjęciami się pochwal nowego tego, no...
Mare - 19-06-2014, 18:45
jak bedzie skonczony....
Mare - 01-09-2014, 10:38
Ano... właśnie, zapomniałem pochwalić się, jak to majki napisał, zdjęciami.
Tak więc chwalę się.
Na początku wiosny misio przeszedł gruntowne czyszczenie kabiny. Fotele, podłoga i blachy pod tapicerką (niestety konsoli nie zdejmowałem, za mało czasu). Zdjęte osłony słupków oraz podsufitka. Przy okazji okazało się, że ktoś przy ostatnim serwisie szyber nie pozakładał w ogóle wężyków odprowadzających wodę ... offf... amatorzy. Poprawiono oraz wyczyszczono prowadnice ze wszelkiego śmiecia.
Następnie w miejsce starych osłon wskoczyły świeżo obszyte skórką osłony górne oraz oryginalna podsufitka w kolorze bananka.
Tym oto sposobem zakończony został proces rozjaśniania wnętrza
Jakiś czas później maska przeszła kolejną polerkę. Niestety lakier na niej jest już w dość marnym stanie. Sama maska również należy wymienić. Gdy tylko nadarzy się okazja wskoczy na jej miejsce wysoki garb. Prawdopodobnie razem z tylnym zderzakiem od avance oraz lotką na klapce ;P Planuję malowanie całości, ale kiedy to nastąpi tego nie wiem. Póki co efekt się utrzyma jakiś czas więc można żyć
To tyle z wakacji. Na zlocik niestety nie pojechał z przyczyn niezwiązanych z motoryzacją, ale w przyszłym roku zawita na pewno
Tomii - 01-09-2014, 11:13
uwielbiam tą beżową skórkę
Mare - 01-09-2014, 16:03
No i kolejna wymiana oleju. Kolejny raz motul x8100 excess. Jestem zadowolony. Przy okazji wymiana filtra paliwa. No i dzieki temu pompa przestala piszczeć
Mare - 18-04-2015, 19:07
O nowego sezonu misiek zmienił buty, kolejny raz. Po przygodzie z krawężnikiem i skasowaniu poprzednich kół, tym razem powrót do AEZ'ów. i powiem, że w sumie to cieszę się, że przymusowo pozbyłem się tych ori mitsu 17'stek. Różnica ogromna. Tamte gięły się na każdej fałdzie asfaltu xD
Fotki niebawem, gdy zrobi się troszkę cieplej
Mare - 19-04-2015, 12:33
Sneakpeak z telefonu
Mare - 01-06-2018, 08:12
Witam wszystkich ponownie.
Powracam po bardzo długiej nieobecności na forum, by .... no cóż. Co tu dożo mówić, Miśka już nie ma.
To znaczy jest, ale nie ze mną ^^ Jest w dobrych rękach, zapewniam
W 2016 roku razem z żoną postanowiliśmy spróbować szczęścia w UK, z początku wyjazd miał być czasowy lecz tak jakoś wyszło, że raczej zostaniemy hehe.
W czerwcu tamtego roku zabrałem również miśka ze sobą. trasa była ciężka.
Przed samą trasą miś otrzymał również pełny serwis, rozrząd kabelki uszczelki łożyska i wiele innych elementów, które chciałem wtedy mieć zrobione, zanim będę zmuszony płacić za serwis w Ł
6700ZŁ łącznie poszło na doprowadzenie misia do, jak wtedy sądziłem super stanu
Dojechał 1400KM bez problemu, jak marzenie. Lecz jazda z kierownicą po lewej, drogami po lewej, no cóż, do najprzyjemniejszych nie należy.
Tak więc w czerwcu 2017 decyzja zapadła. Miś, zostanie sprzedany, i tak się stało.
Lecz rodziny nie opuścił, Obecnym właścicielem jest teraz nikt inny, jak mój serdeczny przyjaciel FJ_Mike ^^
Autko dalej jeździ i ma się dość dobrze Oby jak najdłużej.
Ja natomiast, bardzo długo szukałem zastępstwa. Z podstawowych założeń, auto musi mieć co najmniej 2.5l motor, co najmniej v6, i musi być co najmniej rozmiaru galanta.
Poszukiwania trwaŁY NIEZMIERNIE długo. Przez głowę przechodziły niezliczone różne auta, bah nawet raz oglądałem jakiegoś merca w internecie, ale tylko raz i raczej nigdy to sie więcej nie stanie heheh
Niedawno jednak natknąłem się na, moim zdaniem niesamowite, auto które w pełni może zastąpić miśka klasą wyposażenia, możliwościami, dźwiękiem silnika itp, itd.
Ale to.... opowiem niedługo. Jedyne co mogę powiedzieć, niestety nie jest to już Mitsubishi, bah, nie jest nawet z żadnego Japońskiego koncernu. Chodź Galanta będę zawsze wspominał w najprzyjemniejszy sposób
i zawszę zostanę mitsumaniakiem, czas na zmianę....
Update niebawem...
bbandi - 01-06-2018, 12:46
Już myślałem że kupiłeś GS-a , a tu nagle doczytuje "nie jest nawet z żadnego Japońskiego koncernu" więc jestem bardzo ciekaw co kupiłeś (i pewnie nie tylko ja) czekam na update'a.
vrangsinn - 01-06-2018, 14:23
pewnie Alfa...^^
Mare - 03-06-2018, 21:11
|
|
|