To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T

Fragu - 14-11-2014, 13:39

...tym bardziej, że lepsze hamulce baaaardzo się przydadzą :roll:
MATTNATTS - 14-11-2014, 17:07

Hugo długi czas chciałem zrobić vr2.
Powiem Ci że się da, bez dużej rzezby.
Oglądałem 6 vrów ,jeden już był zaklepany ale trafił mi się lepszy rarytas .
Jakbyś szukał dawcy to tego zaklepanego przygarnął znajomy i można się dogadać z ceną.
Co do trakcji to się nie martw, chyba że chcesz auto na tor.
Rozmawiałem z dwoma użytkownikami vr2 i wszystko hula bez problemów, nawet przy grubo ponad 300koniach na jedną ośkę,skrzynia podchodzi z 6a13, natomiast sprzegło trzeba wymienić. na coś mocniejszego.
Jest nawet sposób ze szperą i to nie w takich wielkich pieniądzach.

Co do 4x4 jeżeli chcesz to podeślę Ci namiary na znajomego który ma 4x4 w budzie ea i też nie marudził na jakąś rzezbe.

Przeglądnij mój temat.N 8 stronie masz link do dokładniejszych zdjęć podłogi z vr4 od Swinksa

Cytat:
Moze masz rację. Pomyślę nad tym. Kompletny silnik z osprzętem i wiązką ok. 6 000 zł, skrzynia pewnie z 2 000 zł, wymiany olejów w silniku i skrzyni, filtrów, rozrządu itp. Wtedy koszt swapu powinien się zamknąć w kwocie 10 000 zł.


Jeżeli mówisz o silniku z osprzetem z allegro spod Łodzi to już obadany;) i na darmo nie stoi już parę miechów;D

eremita - 14-11-2014, 18:47

Hugo napisał/a:
Jakieś 50-70zł sztuka
O cholerka, sporo. To by było minimum 300 zł za wszystkie 6 szt. plastików na słupkach.


Można samemu będzie taniej :wink:
http://allegro.pl/okleina...4792125962.html

Tylko Ciekawe jak wyjdzie :roll:

danino88 - 19-11-2014, 00:01

Hugo napisał/a:
kabar napisał/a:
Oglądałem mojego od spodu i nie zauważyłem żeby był przystosowany do napędu na tył. To raczej jakiś mit...
Człowkieku, trzeba wymienić min. zbiornik paliwa, układ wydechowy (idzie pod wózkiem zawieszenia, a nie nad jak w 2WD), wózek zawieszenia z wahaczami, zwrotnice itd. Także to, że nie zauważyłeś możliwości dołożenia mostu napędowego itd. jest możliwe. Zresztą akurat tylne zawieszenie i tylny napęd nie jest chyba problemem, problemem jest podłoga, a konkretnie tunel środkowy, w którym biegnie wydech i musi się zmieścić jeszcze wał napędowy. Ponoć Gale z 1 na 10 miejscu mają już ten tunel szerszy, jak w VR-4.


Powiem w skrócie, gówno prawda...

Torp12 napisał/a:
No jak :butthead: skoro dla przykładu Danio robił swap i nic nie musiał rzeźbić.


Poczytaj najpierw mój temat a dopiero się wypowiedz...

Torp12 - 19-11-2014, 09:48

danino88 napisał/a:

Poczytaj najpierw mój temat a dopiero się wypowiedz...


Gdybyś nie pisał takimi ogólnikami w swoim temacie:
"Następnie robota z tylnymi sankami, konserwacją i w miedzy czasie szukanie pasujących felg pod olbrzymie zaciski. Pogoda dalej dopisywała a była już połowa grudnia W końcu vr-ka bo już tak można ją nazywać, dostała wał – w tym miejscu należą się duże podziękowania dla mojego taty i wujka którzy się przyczynili do wspawania i montażu mocowań na wał, sanek oraz do zbiornika paliwa."

To by było jasno wiadomo, co jak trzeba zrobić, i czy jest to rzeźba czy tylko jakaś tam mała przeróbka, ale skoro wolisz tylko podjerzdzać to spoko :]

danino88 - 19-11-2014, 10:51

Torp12 napisał/a:
danino88 napisał/a:

Poczytaj najpierw mój temat a dopiero się wypowiedz...


Gdybyś nie pisał takimi ogólnikami w swoim temacie:
"Następnie robota z tylnymi sankami, konserwacją i w miedzy czasie szukanie pasujących felg pod olbrzymie zaciski. Pogoda dalej dopisywała a była już połowa grudnia W końcu vr-ka bo już tak można ją nazywać, dostała wał – w tym miejscu należą się duże podziękowania dla mojego taty i wujka którzy się przyczynili do wspawania i montażu mocowań na wał, sanek oraz do zbiornika paliwa."

To by było jasno wiadomo, co jak trzeba zrobić, i czy jest to rzeźba czy tylko jakaś tam mała przeróbka, ale skoro wolisz tylko podjerzdzać to spoko :]


Czy Ty czytasz to co piszesz ?

"w tym miejscu należą się duże podziękowania dla mojego taty i wujka którzy się przyczynili do wspawania i montażu mocowań na wał, sanek oraz do zbiornika paliwa."

Mówi Ci coś słowo spawać ?
Sory że się czepiam ale takie głupoty piszecie że szkoda gadać. Nie wiem o co tu chodzi ale chyba o nabijanie tylko postów, bo jeśli ktoś był bardziej kumaty i zainteresowany wiedzą to pytał mnie na priv o szczegóły. Pozdro

Torp12 - 19-11-2014, 12:30

danino88 napisał/a:
bo jeśli ktoś był bardziej kumaty i zainteresowany wiedzą to pytał mnie na priv o szczegóły


Ta wiem co to znaczy spawać. Ale spawać można jedną śrubkę, albo pół podłogi, cholera wie ile Twój wujek i tata spawali.

No ta na priv, a normalnie to już nie łaska napisać?

Panbenonium - 19-11-2014, 12:42

Rozpitala mnie to wyjaśnianie "jak coś to na priv".

Po to jest forum, żeby się dzielić wiedzą, a nie wyjaśniać takie rzeczy na pw. To chyba logiczne.

mkm - 19-11-2014, 13:59

A mnie rozpitala to jak ktoś zamiast zapytac/dopytać w temacie gdzie ta akcja jest przeprowadzana, będzie spamował kilka innych tematów...

Do momentu gdy bije się pianę jest to zależne od autora tematu, ale jak się zaczynają pretensje to jednak proponowałbym głębszą lekturę Forum.

Tematów o swapie w dziale Galant jest kilka.
W Naszych Miśkach kilka przekładek.

danino88 - 19-11-2014, 17:34

Torp12 napisał/a:
danino88 napisał/a:
bo jeśli ktoś był bardziej kumaty i zainteresowany wiedzą to pytał mnie na priv o szczegóły


Ta wiem co to znaczy spawać. Ale spawać można jedną śrubkę, albo pół podłogi, cholera wie ile Twój wujek i tata spawali.

No ta na priv, a normalnie to już nie łaska napisać?


Gdyby chodziło o jedną śrubkę to bym nawet o tym nie pisał :)
Niektórzy wiedzą o co chodzi, ale Ci co zapytali.

Panbenonium napisał/a:
Rozpitala mnie to wyjaśnianie "jak coś to na priv".

Po to jest forum, żeby się dzielić wiedzą, a nie wyjaśniać takie rzeczy na pw. To chyba logiczne.


Zgadzam się, ale co chciałem to napisałem w temacie. Osoby pragnące dowiedzieć się więcej, a takich było mało pisały do mnie jak tylko chciały. Jak widać wolą spamować i pisać bzdury gdzie indziej :)

mkm napisał/a:
A mnie rozpitala to jak ktoś zamiast zapytac/dopytać w temacie gdzie ta akcja jest przeprowadzana, będzie spamował kilka innych tematów...

Do momentu gdy bije się pianę jest to zależne od autora tematu, ale jak się zaczynają pretensje to jednak proponowałbym głębszą lekturę Forum.

Tematów o swapie w dziale Galant jest kilka.
W Naszych Miśkach kilka przekładek.


i wreszcie, odezwał się z pomocną ręką MKM za co mu dziękuję :)
To co tu się dzieje to po prostu żenada. Warto sprawdzić ile stron już spamowaliście nie tylko w tym temacie o vr2 lub vr4 w budzie europejskiej. A ile pytań było choćby w temacie mojej vr4 która chyba jest jedynym egzemplarzem na tym forum, właśnie w takiej budzie. Wasza sprawa gdzie piszecie, ale zaśmiecacie przez to forum.

Hugo - 30-11-2014, 18:02

Wczoraj zdjąłem przedni zderzak i podłączyłem spryskiwacze pod wąż ogrodowy celem sprawdzenia czy spryskiwacze reflektorów będą "psikać". Nie wiem jakie ciśnienie im zapodałem, ale takie powiedzmy to standardowe z hydroforu (nawet odpuściłem trochę wody i czekałem aż załączy się hydrofor i napompuje na maksa ciśnienie). I nic, efekt ten sam co na oryginalnej pompce spryskiwaczy reflektorów od Gala, czyli dysze ładnie się wysunęły i nie psikają :? Wyjąłem jedną dyszę z korpusu i próbowałem w nią "dmuchnąć". Niestety nic z tego, a więc są w nich jakieś zawory. Są tam z pewnością po to żeby spryskiwacze po wytworzeniu ciśnienia przez pompkę najpierw się wysunęły ze zderzaka, a następnie dopiero podały płyn.
Zamontowałem zderzak z powrotem (już chyba po raz trzeci, dobrze, że demontaż i montaż zderzaka przedniego w EA zajmuje mi kilka minut). Zamówiłem za dosłownie kilka złotych zbiorniczek spryskiwaczy z pompkami (min. pompką spryskiwaczy reflektorów) od Hondy Accord po 2003 r. (są w niej takie same spryskiwacze jak mam u siebie, tzn. wysuwające się ze zderzaka), więc mam nadzieję, że pompki są odpowiednio mocniejsze i dają większe ciśnienie, bo przecież w Galu były spryskiwacze "stacjonarne", więc pompka mogła wytwarzać mniejsze ciśnienie). Co ciekawe pompka spryskiwaczy reflektorów w Accordzie wygląda identycznie jak ta w Galancie, ale produkuje ją KOITO, a w Galu jest firmy DENSO. Mam zapasową oryginalną pompkę spryskiwaczy reflektorów od Gala, więc jak przyjdzie ta od Hondy to będzie mały test. Wiadro z wodą, pompki do wody i 12V z akumulatora. Zobaczymy, która dalej "psika" :)
Ale to wszystko nic, jak ktoś pytał to żartowałem sobie, że w tym roku nie zamontuję "zimówek", bo nie mam czasu i ochoty, no i stało się... Podszedłem do pierwszego koła (prawy przód) i podczas próby odkręcenia śruby zabezpieczającej uszkodziłem samą śrubę i tą specjalną nasadkę :evil: Na szczęście udało mi się odkręcić śruby zabezpieczające na pozostałych 3 kołach i zamienić na zwykłe nakrętki... No i mam ogromny problem, bo nie mam pojęcia jak odkręcić uszkodzone zabezpieczenie, przecinakiem i młotkiem, ani szlifierką się nie da, bo jest schowana głęboko w feldze (którą już zresztą dość mocno podrapałem podczas prób odkręcenia zabezpieczenia). Chyba pozostało tylko rozwiercenie szpilki :finga: co na pewno pójdzie strasznie opornie, bo zapewne jest twarda.

komarsnk - 30-11-2014, 18:22

Hugo napisał/a:
w Accordzie wygląda identycznie jak ta w Galancie, ale produkuje ją KOITO, a w Galu jest firmy DENSO.

Hugo napisał/a:
12V z akumulatora. Zobaczymy, która dalej "psika" :)

Uwaga, bo można szybko zabić aku - sprawdzone :D :D

Hugo - 30-11-2014, 18:42

komarsnk napisał/a:
Uwaga, bo można szybko zabić aku - sprawdzone
Ale że jak? Wyładować?
komarsnk - 30-11-2014, 18:46

Hugo napisał/a:
komarsnk napisał/a:
Uwaga, bo można szybko zabić aku - sprawdzone
Ale że jak? Wyładować?

Tak :)
Jak chciałem ustawić strumień to po kilku minutach "psikania" ledwo odpalił heheh :)
Ale może dlatego, że stał wcześniej długo u lakiernika...

A tam wczesniej mi się coś pousuwało: miało być:
- Dałbym sobie rękę uciąć, żze moja pompka do sprysków lamp jest właśnie firmy Kioto a nie Denso :)

robertdg - 30-11-2014, 18:57

Hugo napisał/a:
No i mam ogromny problem, bo nie mam pojęcia jak odkręcić uszkodzone zabezpieczenie, przecinakiem i młotkiem, ani szlifierką się nie da, bo jest schowana głęboko w feldze (którą już zresztą dość mocno podrapałem podczas prób odkręcenia zabezpieczenia). Chyba pozostało tylko rozwiercenie szpilki :finga: co na pewno pójdzie strasznie opornie, bo zapewne jest twarda.
Jezeli nakretka jest schowana i nie ma sposobu na rozwiazania w stylu przyspawać coś, etc to jedynie rozwiercanie porządnymi wiertlami, klasa twardości szpilki to coś koło 11, zatem dobre wiertła i stopniowe wiercenie z odpowiednimi obrotami ze studzeniem wiertła


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group