siwek - 13-05-2008, 22:24
ja sie nie przejmuje bo wiem że to przez zazdrość że Legia zdobyła trofeum 
sruba - 13-05-2008, 22:33
nie, nie macia - mnie tu w zadnym wypadku nie chodzi o bledy ortograficzne, tylko o taki ogolny, kibolski szacunek do przeciwnika. dlatego zawsze pisze nazwy druzyn duza litera - nie wazne czy to Legia, Lechia czy Arka... Anonymous - 13-05-2008, 22:35 Z przebiegu meczu Legia była lepsza i dobrze, że do Warszawy trafił Puchar. Jedyne co mnie denerwowało to powtarzane przez komentatorów co 5 min. jak mantrę - "szkoda, że nie ma Pawła Brożka", "panie Pawle, szkoda, że pana nie ma", "gdyby był Brożek na boisku"... do jasnej ... można powiedzieć raz, dwa ale nie przez cały mecz pitolić o jednym.. to tylko Brożek. Jacyś zakochani w nim komentatejros. macia - 13-05-2008, 22:38
Ja dokładnie zrozumiałem o co Ci chodzi, uwierz mi  Natomiast nie każdy myśli tak, jak Ty i taka wypowiedź staje się wtedy tylko błędem ortograficznym, niczym więcej. Ideologia szacunku kibicowskiego nie ma niestety nic wspólnego z ortografią
Chodzi mi tylko o to, że nie zmusisz nikogo do szanowania klubu poprzez pisanie jego nazwy dużą literą, chyba nie masz wątpliwości?  Wtedy pozostaje to tylko zwykłym ortem, a jak ktoś chce robić błędy wiedząc, że je popełnia, to już jego osobisty wybór 
harpagan - 13-05-2008, 22:41 Cała Polska dziś widziała jak Wisełka sp..... 
Wesolo bylo, prawie jak u siebie Puchar jest nasz, puchar do Legii nalezy !!! sruba - 13-05-2008, 22:41
przypadkowe orty jestem w stanie lyknac. chodzi mi tylko o unikniecie onetowej napinki... siwek - 13-05-2008, 22:42 to nie było przez brak szacunku bo w takim wypadku bym Legia napisał z dużej a jak widziałeś napisałem z małej wiec chodzi tylko o emocje bo sie ucieszyłem i nie zwróciłem na to uwagi
tak poza tym to nie jestem jedynym bo przejrzałem wyrywkowo kilka stron i zalazłem kilka takich samych błędów 
a szacunek mam do każdego klubu bo nie mam powodu go nie mieć Anonymous - 13-05-2008, 23:07 Legia    
Anonymous - 14-05-2008, 08:17 Rzeczywiście Legia była lepszą drużyną - widać że kondycyjnie są lepiej przygotowani i wybiegani. Krakowiakom brakowało tlenu a w dogrywce to już wybitnie..
Bez przesady.... nic takiego nie miało miejsca - kibice L podlecieli do sektora i sie zatrzymali  Nie wbiegli do sektora Wisły, więc jedyne co zrobili to wybiegli z własnego sektora i przerwali mecz.
Anonymous - 14-05-2008, 09:25 Mi się jeszcze podobało jak młodziutki Rybus robił co chciał z Baszczyńskim.. kręcił go jak juniora 
harpagan - 14-05-2008, 09:44
Wisla po tym jak weszla na plyte i zobaczyla co sie dzieje zrobila szybki odwrot i grzecznie wrocila na swoj sektor Pomijajac juz cala afere to po raz kolejny okazalo sie ze kibicowsko Wisla jest daleko za nami michalp - 14-05-2008, 10:00 Jeeeeeest! Puchar jest nasz 
(to, że mieszkam w Poz, nie znaczy że automatycznie zmieniłem klubowe preferencje) Anonymous - 14-05-2008, 10:11
właśnie chciałem się przyczepić..nie zauważyłem tekstu małym drukiem.. michalp Skąd: Poznań. Puchar jest nasz..?
No dobra, wracaj do Warszawy
Anonymous - 14-05-2008, 10:26 
michalp - 14-05-2008, 15:01
Radomia. Nie wracam
|
||||||||||||||||||||||||
