Aga - 11-06-2011, 22:10 Renata, o której godzinie konkretnie we wtorek te kciuki...? bo cały dzień nie dam rady - mam robotę [ Dodano: 11-06-2011, 22:14 ] Firek - pierwsze studia robiłam 11 lat po maturze teraz po 6 latach od pierwszych robię drugie na naukę nigdy nie jest za późno wręcz przeciwnie - wciąż ćwiczony mózg nie zanika... 
Seichan - 11-06-2011, 22:14 Aga, we wtorek krótko, bo tylko 100 min, start o 10. Gorzej w środę i czwartek - start o 10, koniec o 16 (6h). A w piątek apogeum - start o 10, koniec o 18 (8h) 
Aga - 11-06-2011, 22:19 no nieźle..... to będę Cię wspierać myślami
Seichan - 11-06-2011, 22:33 Dzięki Aga 
Hubeeert - 11-06-2011, 22:43 Seichan, bez urazy, ale jak powiedziałaś, że masz stresa to pierwsza myśl była o ciąży 
Powodzenia życzę na egzaminach - nie dziękuj bo zapeszysz. OGŁOSZENIE - jak ktoś nie zamierza trzymac kciuków to od razu niech się szykuje na bana.
Pozdrawiam Seichan - 11-06-2011, 22:53 Hubert, mam już 2 dzieci, więc ciąża to nie stres, a sama przyjemność  Nawet biorąc pod uwagę następstwa ciąży
Nie dziękuję, przesądna nie jestem, ale..
sieegurd - 11-06-2011, 22:54
Dokładnie Powodzenia
Marcin-Krak - 12-06-2011, 08:12 Seichan, tylu i tyle MM trzymać będzie kciuki, że ja nie wiem co Ty zrobisz ... jak
Więc prosta sprawa - wyjścia nie masz
Zaraz zmykam na rower 
Uwex - 12-06-2011, 10:06
no to mam problema - kciuki mam 2 , a osób za które mam je trzymać 4 . Proszę więc o instrukcję , cobym uczynił tak , żeby tego bana nie dostać. 
Firebee - 12-06-2011, 11:28
ze mną jest nieco inaczej. od 96 pracuję w biurach projektowych, od 2000 z małymi przerwami prowadzę własne biuro projektowe, ale nigdy nie było czasu na ukończenie studiów i zrobienie uprawnień... Odkładam to z roku na rok, ale ileż można.. więc głupio to zabrzmi, ale idę na jakieś prywatne studia budowlane by dostac w końcu te 3 literki przed imieniem bo mi głupio jak na budowach mówią do mnie "Panie Inżynierze" Rafal_Szczecin - 12-06-2011, 14:24 ze moj wyjazd rowerowy skonczyl sie na 2 szwach na kolanie i obdartym prawym lokciu ... stary alfer - 12-06-2011, 15:57
Bo jeździć to trzeba umić
Kuruj się
Marcin-Krak - 12-06-2011, 18:15
Pochwal się co zrobiłeś , albo kto coś Ci zrobił? Ja jakoś przeżyłem - ale łatwo nie było
Pieszy, kierowcy a rowerzysta = konflikt interesów zazwyczaj  Co za kraj 
Poza tym muszę jakoś wyrównać choć odrobinę opaleniznę rowerową
No i nakręciłem 95 km, wczoraj 80
Weekend uważam za udany
mabda - 12-06-2011, 18:24
ja rowniez. wlasnie pojechali goscie urodzinowi. nawet swieczki na prawdziwym torcie dmuchalam
koszmarek - 12-06-2011, 18:37 my też Wczoraj 7h biegania po sklepach i kupowanie glazury, terakoty, gresu i paneli(i kibelka ) a dziś przymierzanie, układanie, kombinowanie i tyle
a zaraz pizza i pifko
|
||||||||||||||||||||||
