Marcino - 04-01-2023, 10:42 wg mnie to coś w sprzęgleniu silnika z przekłądnia a nie dwumasa.... https://www.myoutlanderph...opic.php?t=1278 [ Dodano: 04-01-2023, 10:47 ] 
Tam chyba silnik na stałe zapiety ma wałek a sprzegło dołancza silnik w odpowiednim momencie. MiG25 - 04-01-2023, 13:13 Na OLX jest akurat silnik 2,4 ,i tam widać dwumasa ,ale ząbków do rozrusznika nie ma, więc może faktycznie silnik odpala generator... https://www.otomoto.pl/of...g-ID6EwEi6.html A tu 2,0 , to samo: https://www.olx.pl/d/ofer...D5-IDR8fBG.html Michauek22 - 05-01-2023, 12:01
Hehe ale to nie powód do dumy  Bo ile pali np. RAV-ka... 7 ?
Marcino - 05-01-2023, 14:19
Rzczej tak jest, po co dublować waran73 - 05-01-2023, 15:06 ,,Ile pali Ravka".. osobiscie nie wiem,nie mam tego auta. Pomijam roznice w cenie zakupu Rav4 hybrid 2018 i outlandera phev.Ravka jest sporo drozsza jako uzywana.Moj komentarz byl w odniesieniu do ,,eksperckich" opini ze phev pali 12=14 l/100km. Z raportow uzytkownikow rav4 aktualnej generacji wynika ze to bardzo oszczedne auto.Lecz przy V120+ fizyki sie nie oszuka i tez sie kreci 8-9l/100..Dzis rano jak jezdzilem swoim phevem bez pradu to pokazywalo spalanie 5-6.5l po miescie. Tez ciezko narzekac.. Zauwazylem tez ze jak jest pusta bateria to ODPALA sie silnik i napedza generator ktory robi prad i posyla go do baterii i na silniki elektryczne..Jak troche podladuje baterie=zapada cisza,auto jedzie na pradzie..i tak w kolko..Chyba ze nacisniemy Charge-wtedy silnik ODPALA i laduje baterie az do pelna..spalanie Rosnie powaznie, ale jak pozniej sie jezdzi na tym pradzie z benzyny to i tak suma sumarum wychodzi kolo 8l/100.. Czyli lepiej unikac opcji Charge.. Ale to silnik napedza generator...przynajmniej ja tak to widze jako uzytkownik tego auta.. nemmooo - 05-01-2023, 17:58 Silnik napędza generator, ale być może błędnie zapamiętałem zachwalanie sprzedawcy outlandera, w PHEV nie ma klasycznego rozrusznika. Tylko to właśnie generator miał być odpowiedzialny za odpalanie silnika. Nawet jak wyjeździmy baterię do zera na wyświetlaczu to mamy jeszcze ponad2kWh niedostępne dla użytkownika. Zakładam że to jest ten bufor, który odpala silnik? Niech ktoś potwierdzi lub mnie poprawi. waran73 - 05-01-2023, 20:11 Spytalem sie kolegi-mechanika ktory ma swojego pheva i troche juz w nich pogrzebal w robocie..silnik jest odpalany przez generator!! Jesli generator nie rusza silnika-przyczyny moga byc rozne..Mial nawet taki przypadek ze kolektor wydechowy byl pekniety-i tez nie silnik nie odpalal..MUT III sczytuje bledy ktorych inne urzadzenia moga nie widziec.. Snoopi_lubin - 06-01-2023, 19:09 A ja chciałem zapytać czy ktoś stosował w PHEV chip tuning? Widzę że v tech ma w swojej ofercie. Wychodzi 215 km i 360 nm. tomem - 06-01-2023, 21:37 Jestem już po wymianie kompletnej skrzyni razem z silnikiem elektrycznym i generatorem. Niestety nie ma możliwości demontażu samej skrzyni, czy choćby samego silnika lub generatora. Jest po prostu za mało miejsca. Po wyjęciu silnika i odłączeniu skrzyni okazało się, że urwał się wałek napędzający skrzynię (ten który wchodzi do koła zamachowego). Mechanik nigdy z czymś takim wcześniej się nie spotkał. Zakup kompletnej skrzyni był najtańszym, najprostszym i najszybszym rozwiązaniem- 720 PLN z dostawą na palecie. W razie jakichkolwiek problemów polecam zrobić tak samo zamiast kombinować z naprawą i wyjdzie albo nie, a każde wyjęcie i włożenie silnika to prawie 2 dni pracy Generator jest sprzężony z silnikiem spalinowym na stałe i obraca się zawsze jak pracuje silnik. Odpalanie odbywa się z generatora (tak jest chyba we wszystkich hybrydach). Widać to dobrze na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=rntjceP-XPE. To co wyglądało na dwumasę jest zwykłym kołem zamachowym z zamontowaną tarczą sprzęgłową która ma tylko ograniczać przekazywanie drgań z silnika dalej na generator lub napęd. Nierówna praca silnika (przejściowy brak ciśnienia na 1-2 cylindrach) spowodowany był prawdopodobnie zawieszonym popychaczem hydraulicznym w skutek bardzo długiego postoju. Ustąpiło po 2 godzinach pracy na wolnych obrotach. Jeszcze jedno - może się kiedyś komuś przydać: W samochodzie nie działało ogrzewanie. Zarówno elektryczne (nagrzewnica w podłodze była gorąca), jak i z silnika. Słynny filtr został sprawdzony i był czysty. Okazało się, że winne są zgniecione aluminiowe przewody biegnące pod spodem samochodu w miejscu, gdzie przechodzą przez podłużnicę. W sumie to wystarczy najechać na wystający duży kamień lub korzeń i może się przydarzyć każdemu. Jest to trudne do wykrycia, bo przewody w tym miejscu biegną w osłonie z tworzywa. Jeżeli nie jest zniszczona, to nic nie widać. mohinder - 06-01-2023, 22:21 I to jest kolejna przydatna garść wiadomości sprawdzonych. Dzięki w imieniu wszystkich phevoców. waran73 - 06-01-2023, 23:33 Przede wszystkim to dobrze ze problem ogarniety niskim kosztem..teraz juz tylko zyczyc spokojnego uzytkowania.. To masz - 07-01-2023, 12:07 Koledzy, kupcie diesla 2.2 DID to nie będziecie mieli problemów 
waran73 - 07-01-2023, 12:17 Ha Ha Ha..urwal sie jakis trzpien. gosc kupil za 700 zl graty plus robocizna i po problemie.. Co to za problem ?? to tylko wydatek..natomiast diesel...hm...filtry,wtryski,sprezarka..dwumas,itp..itd..to tez nie problem..tylko wydatki.. [ Dodano: 07-01-2023, 12:21 ] Najtansza i najpewniejsza wersja Outlandera III to zwykla benzyna z reczna skrzynia..mialem takiego przez kilka dni-1000km. Bylem bardzo zadowolony-musialem oddac bo mial balagan w papierach i problemy z rejestracja..Jak zobaczylismy z mechanikiem jak prosta jest to konstrukcja..niczym sprzed 20 lat,to sie smialismy ..nawet silnik jest zwyklym ssakiem bez wynalazkow.. Rander - 07-01-2023, 16:03
To zobacz, o ile prostsza jest konstrukcja PHEV-a:
- nie ma skrzyni biegów - silniki elektryczne z czasów niesławnego Edisona, więc znane i sprawdzone - nie ma nawet dziwnej dźwigni, którą w ręcznej skrzyni biegów trzeba co chwilę machać - nie ma trzeciego pedału pod nogami A to, czego nie ma, nie ma jak się zepsuć 
waran73 - 07-01-2023, 16:42 Wielce szanowny kolego Rander..w twoich slowach jest bardzo duzo prawdy. Outlander phev okzal sie ogolnie autem bardzo trwalym i niezawodnym-zrobionym ,,od serca,,.Moj jest jednym z najstarszych-z pierwszego rzutu z grudnia 2013 w Holandii. Sporo egzemplarzy przejezdza 4 setke tysiecy km,i jak im sie cofnie licznik na 200tys to niczym sie nie roznia od tych co naprawde tyle maja Podejrzewam swojego pheva o to ze ma duzo wiecej niz pokazuje..tanio go kupilem.. jezdzi dobrze i bezproblemowo-jestem zadowolony.
Ale.. Jak sie podniesie maske w benzyniaku--silnik 4J11 z regulacja luzu na srubki //lpg// i pusto dookola..jak sie podniesie maske w hybrydzie..4B11/12 regulacja luzu przez szlifowanie szklanek i 2 silniki elektryczne,generator,falownik,jednobiegowa skrzynia,mnostwo elektryki i bateria..Ona jest trwala i dobrze zrobiona ale...cokolwiek z bateria sie dziele i roboty od groma..200kg wazy,pozatym wymaga specjalnego oleju do chlodzenia..etc etc..No najlepiej jakby pierwszy z brzegu mechanik tam nie grzebal.. tak wlasnie mi sie to wszystko wydaje..-dobrze ze w razie czegosa juz ludzie w Polsce co sie zajmuja naprawianiem elektrykow i hybryd..jest zaplecze w razie czego.. |
||||||||||||
