fj_mike - 13-03-2011, 20:33 Wybacz p_bladek, ale ja nie widzę sensu wymiany u mnie popychaczy z których dwa lub trzy klepną sobie po uruchomieniu, gdzieś 6tys po wymianie. p_bladek - 13-03-2011, 20:45 Ja Cię rozumiem, tylko za rok bedą to 4 za dwa 6 itd... reasumując jeśli zaczeły klepać po 10 latach od produkcji samochodu to odpowiedzcie sobie sami czy nie lepiej miec spokój dożywotnio. Pozdrawiam. Przemek. Jarcev - 14-03-2011, 15:13 chyba sie nie zgodze , wczesniej nie klepał a na oleju miał przejechaane 16 tys!! , po wymianie na olej lotos zaczął poklepywac , teraz na valvoline zupełna cisza , wiec troche nie widze sensu w takim przypadku , tym bardziej ze nie jest to koszt 100 czy 200 zł ... PS jakbym pokombinował a moim zdaniem zawsze warto i by nie ucichł to owszem zgadzam sie w 100% motke - 14-03-2011, 21:27 Dodam coś od siebie 
U niektórych przeczyszczenie popychaczy pomaga, a u innych tylko wymiana. W swoim myślałem że będzie tylko czyszczenie, ale po obejrzeniu popychaczy zauważyłem że co niektóre mają wżery. Czyli równa się wymiana. Ze swojego doświadczenia wiem że gdy zacznie klepać, można próbować uciszyć ale skutki mogą być różne. Koszt popychaczy u japanaze 23,50 szt. pomnożyć razy 24 to wyjdzie coś ok 500 zł i co się z tym równa 100% spokoju z pukaniem. Sławny już ceramizer lekarstwo jakich mało. Przez niektórych uważany za najlepszy wynalazek. Fakt pomaga, ale nie na długo. U mnie pomogło na 7 tyś km. Do tanich nie należy, cena ok 65zł. Licząc że trzeba go dolać przy każdej wymiany oleju z perspektywy kilkuletniej wyjdzie cena przybliżona do wymiany popychaczy. Zabawa z wymianą oleju na valvoline, motul, elf itp. z nadzieją że przestanie klepać jest moim zdaniem chwilowa. Nie widzę różnicy w tych olejach, a czytanie jakiś tabel jakości wprowadzi tylko mętlik w głowie. Inne samochody powiedzmy że ford czy tam jakiś vw, mają tylko specyfikacje spełniać producenta i im to lata jakiego producenta będzie olej. A samochód nawet nie klepnie. Moje zdanie jest takie że walące popychacze jest to wada fabryczna. Producent pewnie nie przewidział takiej sytuacji. Czyli próba przeczyszczenia jak nie pomaga wymieniać i nie pchać się w magiczne środki. Krzyzak - 15-03-2011, 07:34 czasem są zawalone kanały olejowe i wymiana popychaczy też nie pomoże motke - 15-03-2011, 08:48 to wtedy wszystkie zabiegi z wymianą oleju i ceramizerami nie pomoże Sir_Futur - 23-03-2011, 20:06 motke ma racja!!! Ja swoim Galantem od momentu zakupu zrobiłem 2000 km i zaczęły klepać popychacze. Olej był 5W40. Wymieniłem popychacze, teraz dostał olej Repsol 10W40 i cisza. A ceramiczny to jest dobry kibel... W BMW miałem taką samą sytuację. Jak auto ma 12 lat to trzeba to po prostu zmienić i mieć spokój. A i tak jest taniej niż w BMW - tam 1 szt. kosztowała 70 PLN. 
Ogólnie po zalaniu Repsola silnik ucichł mimo że i tak był naprawdę cichy. Teraz chyba bardziej paski słychać niż motor. 
m6riano - 23-03-2011, 21:12 U mnie po wlaniu ceramizera na oleju valvo ml popychacze ucichły... KaWu - 23-03-2011, 21:59
To popychacze sa z gumy, ze padaja od wieku 
U mnie bez ceramizera na Valvoline tez jest cisza. m6riano - 23-03-2011, 22:14 Ale masz pewnie ze "stówke" mniej...;-) KaWu - 23-03-2011, 22:18
Raczej tak - bo widze ze juz masz 340. Gratulacje. m6riano - 23-03-2011, 22:21 jutro już pewnie wskoczy na 341..;-) nerus - 23-03-2011, 22:28
ceramizer wystarcza na 60-70kkm..nie dolewa się przy wymianie oleju 
p_bladek - 23-03-2011, 22:44 Taaaaa cud miód specyfik. Ludzie weźcie na logikę, jakby to było takie super to naturalnie by było składnikiem oleju. Z całym szacunkiem szkłem sie d..... nie podciera. robertdg - 23-03-2011, 23:02 Przeciez oleje z lepszej pólki mają niemalże te same dodatki co ceramizer, ale to już musi sobie user przeliczyć, czy taniej go wyjdzie olej+ceramizer, czy olej z wyższej półki. |
||||||||||||||||
