To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Kącik pijaka ;-)

Hubeeert - 28-08-2006, 16:20

Ty co do lustra pijesz??? :lol:

uuuuuu niedobrze ;-) a Baśka wie :?: ;-)

Anonymous - 28-08-2006, 18:31

Krzyzak napisał/a:
O cholera - znów czegoś nie pamiętam :shock: :oops:
Mowiłeś, że rosyjskiego uczyłeś się w szkole i że to było dawno temu. A chwilę później zeszliśmy na temat naszego wieku i Basia poczuła się nieco nieswojo, że jest taka młoda w porównaniu do nas. :mrgreen:
Krzyzak - 28-08-2006, 18:43

He he - dobrze, ze mloda.
Anonymous - 28-08-2006, 19:50

Krzyzak napisał/a:
O cholera - znów czegoś nie pamiętam :shock: :oops:
Dziś wyszło na jaw, że ja też mam pewne luki w pamięci. Otóż wyszło na jaw, że na udzie mam dużą, poprzeczną szramę - przed zlotem jej nie było. :oops:
Krzyzak napisał/a:
He he - dobrze, ze mloda.
No ba! :P Tak a propos - Bartka żona też śmiała się z nas (tzn. Bartka i mnie), że starzy jesteśmy, a ona taka młoda.
I za tę młodość dziś wznoszę toast! (dawno nic nie piłem :mrgreen: )

Matejko - 28-08-2006, 20:10

heheh, a my jeszcze wczoraj popili, teraz detox do soboty :D

heheh
Dariusz, Dariusz, tak to na pewno Dariusz :P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Efa! - 28-08-2006, 20:39

gregorbu napisał/a:
Krzyzak napisał/a:
O cholera - znów czegoś nie pamiętam :shock: :oops:
Dziś wyszło na jaw, że ja też mam pewne luki w pamięci. Otóż wyszło na jaw, że na udzie mam dużą, poprzeczną szramę - przed zlotem jej nie było. :oops:

No, no, skakanie szczupakiem ze sceny na parkiet czasami nie wychodzi na zdrowie ;-)

Krzyzak napisał/a:
He he - dobrze, ze mloda.
No ba! :P Tak a propos - Bartka żona też śmiała się z nas (tzn. Bartka i mnie), że starzy jesteśmy, a ona taka młoda.
[/quote]

Starzy, ale za to jacy jarzy!!!!!!!!!!!!!!!!

Krzyzak - 30-08-2006, 20:05

No i wczoraj "pękło" piwko, które dostałem od Tomusn.
Muszę przyznać, że Leszek to jedno z najłagodniejszych w smaku piw, jakie piłem - doskonałe na upały, bo nie za mocne i nie gorzkie. W smaku coś jak czeski budweiser. Świetnie wchodzi do pizzy (wypróbowane :) ). Dzięki Tomku. PS. Ogóreczki też wyj....ste.

roch_27 - 30-08-2006, 20:59

A ja własnie wypiłem jedną PEREŁKĘ :mrgreen: (Leppe -tak jak mówiłeś dobre piwko :) ) i BELFAST'a
Anonymous - 30-08-2006, 21:17

Efa! napisał/a:
No, no, skakanie szczupakiem ze sceny na parkiet czasami nie wychodzi na zdrowie ;-)
Nie byłem na scenie :!: :roll: Z łąwki owszem chyba najwięcej razy spadłem, ale to chyba nie to..
Efa! napisał/a:
Starzy, ale za to jacy jarzy!!!!!!!!!!!!!!!!
No ba! Się wie! Poza tym po 30-stce przychodzi największa ochota na życie!
roch_27 napisał/a:
A ja własnie wypiłem jedną PEREŁKĘ :mrgreen:
Perełka jest mniamuśna. Wielkie dzięki Grześku. Gdyby nie ta Perełka w sobotę, w pijackim pędzie zainteresowałbym się nalewką Cimona... i zgon byłby gotowy (choć i tak niewiele mi brakło :mrgreen: ). No i dobrze, że te nastoletnie laski zaprowadziłem do Krzyzaków, bo baaardzo bym się do nich przyssał. :twisted:

A na dziś Łomża Export. Wasze zdrowie, Miśki!

Hubeeert - 30-08-2006, 21:32

gregorbu napisał/a:
No i dobrze, że te nastoletnie laski zaprowadziłem do Krzyzaków, bo baaardzo bym się do nich przyssał

No nie poznaję Kolegi :mrgreen:

Zdrowie Żywcem wzniesione :mrgreen:

Anonymous - 30-08-2006, 21:46

Hubeeert napisał/a:
No nie poznaję Kolegi :mrgreen:
Ja tylko niosę pomoc! :mrgreen:
Hubeeert - 30-08-2006, 21:51

dobra dobra cicha woda ;-)
Anonymous - 30-08-2006, 22:00

Pomoc była niesiona zaraz po cichej wodzie chyba. Tak mi się przynajmniej wydaje ;)
A co się tyczy tych osiemnastek - było ich pięć, były ostre, rozmiar miseczki D-E (w zależności od producenta). Resztę może niech dopowie Krzyzak, bo to on już bardziej namacalnie to badał. :P

Rafal_Szczecin - 30-08-2006, 23:09

gregorbu napisał/a:
Nie byłem na scenie Z łąwki owszem chyba najwięcej razy spadłem, ale to chyba nie to..


pamietaj z kim z tej lawki spadales :D

Anonymous - 31-08-2006, 08:36

Rafal_Szczecin napisał/a:
gregorbu napisał/a:
Nie byłem na scenie Z łąwki owszem chyba najwięcej razy spadłem, ale to chyba nie to..

pamietaj z kim z tej lawki spadales :D
Pewnie, że będę pamiętał!. Mari też dobrze pamięta. Kiedy skakaliśmy po ławce, Mari był na samej krawędzi. Kiedy we trzech spadliśmy z ławki (Ty, Roch i ja), a Mari nie, ławka pod jego "ciężarem" uniosła się w górę i Mari też padł. :mrgreen: A jeszcze go Matejko drzwiami przytrzasnął


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group