To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - FTO LHD LPG

Hugo - 03-04-2016, 10:08

Co to za tarcze założyłeś? Zaciski też zmienione? Fabrycznie w FTO są dwutłoczkowe?
robertdg - 03-04-2016, 11:10

Usun paste miedzianą z osadzenia piasty jezeli będziesz montował koła aluminiowe - przy okazji te tarcze chyba nie były montowane do piasty na ową paste miedziana :?:
Owczar - 03-04-2016, 20:12

Wygląda jakby były. .
Tomek - 03-04-2016, 20:36

robertdg napisał/a:
Usun paste miedzianą z osadzenia piasty jezeli będziesz montował koła aluminiowe


można wiedzieć czemu

docencik87 - 03-04-2016, 21:22

Miedź i Aluminium nie tolerują się nawzajem, (aluminium się utlenia)
Coś jak Kaczyński i Tusk :D

tomchuck - 03-04-2016, 21:34

Hugo napisał/a:
Co to za tarcze założyłeś? Zaciski też zmienione? Fabrycznie w FTO są dwutłoczkowe?


Dwa tłoczki i 276mm było tylko w Mivec'ach
Reszta miała 256 i jeden tłoczek.

Zacisk został i zmieniłeś tylko jarzmo?

Owczar - 03-04-2016, 21:52

Pod tarcze też się nie daje żadnych smarów - ba nawet producent zastrzega, że jej użycie powoduje utratę gwarancji.
Piwor - 04-04-2016, 07:07

Owczar napisał/a:
Pod tarcze też się nie daje żadnych smarów - ba nawet producent zastrzega, że jej użycie powoduje utratę gwarancji.


Bla, bla, bla...

Ford kiedyś nakazywał, potem nie, bo mechanicy aplikowali kilogramy pasty i spływała na tarczę.

docencik87 napisał/a:
Miedź i Aluminium nie tolerują się nawzajem, (aluminium się utlenia)
Coś jak Kaczyński i Tusk :D


Co ile ściągasz koła z auta?

Hugo napisał/a:
Co to za tarcze założyłeś? Zaciski też zmienione? Fabrycznie w FTO są dwutłoczkowe?


Lancer CX/CY - komplet.

Owczar - 04-04-2016, 09:07

Kiedyś po przebiegu 100tys mechanicy zalecali lać gęstszy olej. Czasy się zmieniły, a każdy producent zestawów hamulcowych powtarza jak mantrę- nie dawać smaru miedzianego na piastę.
mjsystem - 04-04-2016, 09:19

docencik87 napisał/a:
Miedź i Aluminium nie tolerują się nawzajem
To akurat znam z elektryki. :wink:
ale
Piwor napisał/a:
aplikowali kilogramy pasty i spływała na tarczę.

versus
Owczar napisał/a:
Pod tarcze też się nie daje żadnych smarów - ba nawet producent zastrzega, że jej użycie powoduje utratę gwarancji.

zadam pytanie. Jaka jest fizyczna różnica, kiedy nie ma smaru wcale a jest go w odpowiedniej ilości :?: bo zgłupiałem :shock:

Owczar - 04-04-2016, 09:48

Smar miedziany zawiera cząstki stałe, dlatego producenci zabraniają jego używania nawet w najmniejszej ilości. Cząstki stałe mają mikro rozmiar, ale w przypadku osadzenia tarczy nawet mikrometr ma znaczenie. Każdy z producentów ma swoje dedykowane smary do tego celu. Np textar zaleca:

"Wyczyszczone powierzchnie prowadnic na mocowaniu zacisku należy nasmarować
nieprzewodzącym, odpornym na temperaturę i nie zawierającym cząsteczek stałych
(bez cząstek metalowych) (Textar CERA TEC ®)."
Nie używać pasty miedzianej!

mjsystem - 04-04-2016, 10:05

Cytat:

Smar miedziany zawiera cząstki stałe

Owczar napisał/a:
Cząstki stałe mają mikro rozmiar, ale w przypadku osadzenia tarczy nawet mikrometr ma znaczenie

no OK.
Owczar napisał/a:
ieprzewodzącym, odpornym na temperaturę i nie zawierającym cząsteczek stałych
teraz rozumiem. :wink:
Bizi78 - 04-04-2016, 11:36

Ja miedzianą pastę stosuję (minimalną ilość) na połączenie felgi z tarczą.
Jak jej nie stosowałem to przeważnie miałem problem zdjąć koło z tarczy :evil: .
Kiedyś nawet gumiarz walił młotem 5kg przez deskę tak franca siedziała :mrgreen: .

Owczar - 04-04-2016, 11:42

Połączenie miedzi z aluminium to jeszcze gorsze rozwiązanie :)
Bizi78 - 04-04-2016, 11:58

Owczar napisał/a:
Połączenie miedzi z aluminium to jeszcze gorsze rozwiązanie

Szybciej mitsu ulegnie biodegradacji niż felga się utleni :mrgreen: .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group