Anonymous - 19-01-2009, 18:20 nie sądze żeby było to najlepsze miejsce do rozstrząsania tego tematu. jeżeli już to na spocie. Rafal_Szczecin - 19-01-2009, 18:25 ja prosze o nie roztrasanie sprawy i nie pytanie co sie stalo itp . porozmawiamy o tym na spocie . kaleos - 19-01-2009, 18:57 kto byl to wie, a kto nie byl to tez wie 
lukasz ty krejzolu 
PS wystarczylo ze raz na spota nie pojechalem, cholera....  
Allais - 19-01-2009, 19:59 Dobra mała zmiana tematu  Od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie balety i z tego powodu zrodziła mi się w głowie myśl, że może skoczyć gdzieś na klubowe balety w ramach spota ?  zawsze to jakaś odmiana, a nie wyklucza również zwykłego niedzielnego spota  Pozostawiam temat do przedyskutowania - mam nadzieję że wyniknie z tego coś pozytywnego 
kaleos - 19-01-2009, 20:01 jestem za, bo ostatni raz bawilem sie z wami w tabu  a to bylo chyba rok temu
Anonymous - 19-01-2009, 21:37 hehe no tak ale w niedziele to zostaje nam tylko elite... ;/ czyli bez szału i jeżeli chodzi o miejsce gdzie można usiąść i spokojnie pogadać i jeżeli chodzi o miejsce gdzie można by dobrze się pobawić... chociaż słyszałem że w niedziele różnie tam bywa....
muszę porozmawiać z właścicielem kolejnego zaprzyjaźnionego klubu to może da rade coś zorganizować... a może karaoke ? tylko była by mała zmiana planów i spota trzeba było by zorganizować w poniedziałek ale za to można przyjechać ze swoją drugą połową co by razem się pobawić i może przy okazji żeby miał kto prowadzić bolid do domu
Allais - 19-01-2009, 23:00 A ja bym był bardziej za tym, żeby niedzielnego spota wieczornego nie przesuwać, a na balety pójść w piątek lub sobote Większy wybór lokali i nie trzeba myśleć o dniu następnym
Łukasz zs - 19-01-2009, 23:02 patrzac po spotach to pewnie malo ludzi bedzie  a w takim ukladzie to moze domowke zrobic zeby powaznie sie skuc 
Anonymous - 20-01-2009, 02:14 dobra domówka nie jest zła proponujesz miejscówkę ? bo u mnie to wiesz rodzice i pies... może być ciasno
Łukasz zs - 20-01-2009, 08:34 cos bedziemy myslec ja wam chaty nie oddam... wiem czym to grozi
Allais - 20-01-2009, 11:28 A ja pozostanę przy opcji baletów Ale jeżeli większość będzie za domówką to też nie odmówie
Anonymous - 20-01-2009, 11:30 hmmmm balety?? czemu nie
Rafal_Szczecin - 20-01-2009, 17:23 to zastanowcie sie co, gdzie i jak . Allais - 21-01-2009, 19:01 Hmm możemy albo od razu powiedzmy o 22-23 w piątek pójść na balety, albo najpierw spotkać się gdzieś w Pubie, kulturalnie posiedzieć, wypić conieco i dopiero udać się na balety Co do miejscówek konkretnych to nie za bardzo mogę sie wypowiedzieć bo dawno w sumie nigdzie nie byłem... no ostatnio w Boston Pubie na Niepodległości... nawet przyjemnie było
kaleos - 22-01-2009, 15:57 jak juz mamy isc to za tydzien, bo na ten wekeend wyjezdzamy z krisem
|
||||||
