To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Opony zimowe i felgi

RalfPi - 01-10-2012, 12:21

tylko ja krzychu nie mam ani kanału, ani sprzętu, żeby sobie "śmiało" działać...
a takie "poprawne wyważenie" pewnie zwiększa żywotność opon.
Więc co ile wyważasz opony krzuchu
A Ty Morfi radzisz, że ekonomicznie nie ma sensu kupować drugich felg?


PS Brat w Kijance całe lato prześmigał na zimówkach :D ten to zaoszczędził :p

krzychu - 01-10-2012, 12:32

RalfPi - sprzętu? Wszystko powinieneś mieć w bagażniku co potrzebne do zmiany kół. A wyważać możesz 1 raz na 4 sezony od razu 2 komplety na raz. A jak ostatnio nie wyważałem i przejeździłem drugi sezon przy dopuszczalnych prędkościach w PL żadnych drgań nie zauważyłem.

No i odpada taka sytuacja, że wstajesz rano 5cm śniegu i jesteś uziemiony. A tak to 20-30 minut i jest szansa, że pojedziesz nawet na niewyważonych oponach. A niedoważenie poczujesz powyżej 80km/h jak auto będzie drgało... Oponie to wiele nie zmienia.

Ale ekonomia jest mniej więcej taka jak piszesz.... Tylko czy wszystko jest zero-jedynkowe?

Morfi - 01-10-2012, 12:41

Jasne, ze lepiej mieć 2 komplety, gorsze na zime :)
Tylko pisze z jakim problemem sie spotkałem.
Na zime napewno nówek bym nie brał.

RalfPi - 01-10-2012, 13:04

krzychu napisał/a:
RalfPi - sprzętu? Wszystko powinieneś mieć w bagażniku co potrzebne do zmiany kół.
Chodziło mi o wyważarkę (?) :)
Niby nie wszystko jest zero jedynkowe. Ale takie podejście do tematu upraszcza życie :)

Używane felgi to się boję kupić - jeszcze coś pęknie i Lipton.
Pomyślę jeszcze z tymi felgami.

JCH - 01-10-2012, 13:18

RalfPi napisał/a:
i cały biznes raczej się nie zwróci
Nie traktuj tego w kategoriach biznesu. To Ci się nie zwróci i zysku czy oszczędności nie przyniesie.

Wyważanie? - Być może, na pewno nie co każdą zmianę. Ja do tej pory nie wyważałem dodatkowo. Gdy się pojawią jakieś objawy to na pewno szybciej umówisz się na wyważenie i na całą przekładkę opon.

Student - 01-10-2012, 14:19

Zawsze mam dwie pełne zmiany.
Nówki na zimę GoodYear UG8 16" na alusach.
A na lato mam GoodYear coś tam 17" na alusach i polecam.
Zawsze robię sam zmianę , zima na Wszystkich Św.
Lato na Święta Wielkanocne.

RalfPi - 02-10-2012, 07:55

JCH napisał/a:
RalfPi napisał/a:
i cały biznes raczej się nie zwróci
Nie traktuj tego w kategoriach biznesu. To Ci się nie zwróci i zysku czy oszczędności nie przyniesie.

Wyważanie? - Być może, na pewno nie co każdą zmianę. Ja do tej pory nie wyważałem dodatkowo. Gdy się pojawią jakieś objawy to na pewno szybciej umówisz się na wyważenie i na całą przekładkę opon.

Zazwyczaj większość działań dotyczących mojej pracy (kasy) traktuję z szacunkiem (czyli sensownie alokuje kapitał ) taki już jestem :)
Wiem, ze nowe felgi to też frajda, ale jak mam dołożyć do tematu, to nie widzę sensu...

[ Dodano: 02-10-2012, 07:56 ]
Student napisał/a:
Zawsze mam dwie pełne zmiany.
Nówki na zimę GoodYear UG8 16" na alusach.
A na lato mam GoodYear coś tam 17" na alusach i polecam.

Ja już mam oba komplety 16 - Goodyear'y i .. WinterHawkiII (nie pamiętam marki), więc tylko felgi do dokupienia zostały.

radomir - 01-10-2013, 00:26

Dołączę się do tematu bo stoję przed uzbrojeniem mitsu w zimowe laczki. Mam problem z doborem parametrów, myślałem że to będzie prostsze.
Generalnie to co teraz mam to firmowe 215/45/R18.
Chciałbym na zimę założyć koła powiedzmy R17 i nieco węższe np. 205. Potrzebuję kupić felgi stal albo alu na zimę + oponki.

Proszę pomóżcie jaka powinna być reszta parametrów dla felgi? ET, otwór centrujący, szerokość?
Rozstaw śrub mam 114,3.

mazin - 01-10-2013, 01:19

radomir napisał/a:
Dołączę się do tematu bo stoję przed uzbrojeniem mitsu w zimowe laczki. Mam problem z doborem parametrów, myślałem że to będzie prostsze.
Generalnie to co teraz mam to firmowe 215/45/R18.
Chciałbym na zimę założyć koła powiedzmy R17 i nieco węższe np. 205. Potrzebuję kupić felgi stal albo alu na zimę + oponki.

Proszę pomóżcie jaka powinna być reszta parametrów dla felgi? ET, otwór centrujący, szerokość?
Rozstaw śrub mam 114,3.

ET takie samo - 45 (plus minus 5 mm), otwór 67. Do 205 szerokość felgi 6,5.

maniax86 - 01-10-2013, 09:19

mazin, czy możesz mnie jako nie siedzącemu w temacie po co te całe ET felgi musze wiedzieć?? Ja myślałem że jest tak że podjeżdżam autem do sklepu z alumami i mówie że chcę dokupić np. 18 calowe alumy a oni oglądają mierzą i mi sprzedają.... o co kaman myślałem że tak to się odbywa... :oops:
krzychu - 01-10-2013, 09:38

maniax86 napisał/a:
o co kaman myślałem że tak to się odbywa... :oops:


Bo tak się to odbywa.
Otwór centrujący za duży -> no to pierścień (to akurat najmniejszy problem).
Za szerokie felgi (bo głownie takie są w aftermarkecie) -> panie to ładniejsze są takie (znaczy opona będzie bardziej naciągnięta), a w ogóle to sobie 255 weźcie zamiast 205 i już będzie super (akurat mam takie na magazynie co czekają na jelenia 3 lata).
Wystają -> a panie to się będzie lepiej prowadziło auto (znaczy piaskowało drzwi i progi, a i dowód jest w niebezpieczeństwie)
A to może ocierać? -> a panie to nie ciężarówka wiadomo, tak w ogóle to po tuning trzeba wolniej jeździć po dziurach i nie ładować za dużo do auta!

Dokładnie tak się to odbywa...

A osobiście to jestem zwolennikiem kupienia felg oryginalnych nawet używanych (tylko np od Outka chyba jest już szersze ET) bo one zawsze mają odpowiednią szerokość, otwór centrujący, nakrętki te same (są 3 rodzaje gniazd: stożek, półokrągłe i na podkładkę) i w 90% są dużo mocniejsze do aftermarketów.

maniax86 - 01-10-2013, 09:43

krzychu, dobre :mrgreen: :mrgreen:
a tak na poważnie jeśli mam kogos zaufanego od felg i alumów to żadne Et nie jest mi potrzebne bo jest wstanie fachowo mi je dobrać jak rozumiem tak?

krzychu - 01-10-2013, 09:47

maniax86 napisał/a:
alumów to żadne Et nie jest mi potrzebne bo jest wstanie fachowo mi je dobrać jak rozumiem tak?


No da Ci ET40. Czyli w granicach tolerancji, ale jak Ci da szerokość np. 7,5 cala to zaczyna to być już za szerokie itd... Takie ma to sprzedaję. Ciężko znaleźć jakąś 17-stke co ma szerokość 6,5 cala... Chyba nie ma takich w aftermarkecie.... Ale nie jestem teraz na czasie. Więc pewnie będzie ET40 17x7,5 cala... Co mniej więcej pewnie pasuje (nie ma pewności).

Już nie mówiąc, że jakaś tania 17-stka z aftermketu to po pierwszej dziurze będzie do prostowania...

mazin - 01-10-2013, 10:04

maniax86 napisał/a:
mazin, czy możesz mnie jako nie siedzącemu w temacie po co te całe ET felgi musze wiedzieć?? Ja myślałem że jest tak że podjeżdżam autem do sklepu z alumami i mówie że chcę dokupić np. 18 calowe alumy a oni oglądają mierzą i mi sprzedają.... o co kaman myślałem że tak to się odbywa... :oops:


Nie miejse to na "wykłady", postaram się zatem streszczać. ET to ważny parametr z dwóch powodów - jeden - geometryczny - po prostu felga musi się mieścić w nadkolu, nie ocierać przy skręcie itp. Po drugie - z powodu fizyki, a tak dokładnie to sił występujących w czasie obrotu koła (wynikających z momentu bezwładności i rozkładu mas).
ET (w niemieckich autach oznaczane częstio "IS") czyli inaczej offset albo po polsku - odsadzenie. Gdybyś przekroił koło na pół w płaszczyżnie obrotu (tak, by otrzymać dwa obwarzanki) i porównałbyś miejsce cięcia z miejscem w którym felga styka się z tarczą/piastą - to otrzymasz właśnie ET. Innymi słowy - ET decyduje jak bardzo koło jest wysunięte na zewnątrz albo wsunięte do wnętrza nadkola. Wiąże się to z rozkładem układu mas felga-piasta - jak wystaje za bardzo na zewnątrz to siły działające inaczej się rozkładają niż gdy jest bardziej w środku.
Felga stalowa ma mniej żelastwa na zewnątrz niż aluminiowa (stopu) - choć oczywiście są różne kostrukcje i rózne rozkłady masy. Dlatego ET powinno być dopasowane do danej felgi ale w układzie z piastą/tarczą, bo w różnych autach różną wgą mają te elementy.
W praktyce oczywiście producenci nie testują każego modelu felgi z każdym modelem samochodu - dlatego należy zachować zdrowy rozsądek w tym zakresie.
Generalnie, im większe ET, tym koło bardziej włazi do środka nadkola. jeżeli szerokość felgi jest taka jak fabrycznej, to nalezy trzymać się fabrycznego ET +- parę milimetrów. Jeżeli wybieramy szerszą felgę, to trzeba celowac w trochę mniejsze ET. Przy obliczeniach należy uwzględnić szerokość opony, nie samej felgi - załóżmy, że mieliśmy fabrycznie opony o szer. 195 a chemy założyć 215.. Fabryczne ET to 45. Żeby opona była w tej samej odległości wewnątrz nadkola, musiy uwzględnić, że koło jes szersze o 20 mm - przy takim samym ET wchodzi o 10 mm głębiej, warto wybrać felgę z ET mniejszym o te 10 mm. W praktyce producenci zachowują pewien zapas, więc - w zalezności od konkretnego przypadku oczywiście - ET mniejsze o 5 mm tez powinno "styknąć". Nie warto jednak w takim przypadku szukać felg o ET większym od fabrycznego, bo poza tym, że szersza opona wlezie o 10 mm głębiej, to jeszcze wsuniemy całe koło o różnice w ET - przy zakręcie może ocierać.
Zajrzyj też tutaj:

Wiki

Koniec wykładu ;-)

[ Dodano: 01-10-2013, 10:22 ]
krzychu napisał/a:
Ciężko znaleźć jakąś 17-stke co ma szerokość 6,5 cala...


E tam, ciężko ;-)
sześcioipółcalowa siedemnastka

A co do felg aftermarketowych - masz rację, w wielu przypadkach to będzie badziew. Ale są producenci robiący bardzo dobre felgi, niekoniecznie te najdroższe.

JCH - 01-10-2013, 10:28

mazin napisał/a:
Nie miejse to na "wykłady", postaram się zatem streszczać
Jeden rysunek wart tysiące słów ;)


Źródło: felgi.pl



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group