krzychu - 19-05-2019, 08:23
Przejedź się, jakość wykończenia robi wrażenie tak samo jak obsługa klienta w salonie i ASO. W porównaniu z 3 diamentami to przepaść. No i te światła, jak widzę na drodze w nocy że się robi dzień to jedzie CX-5 albo nowa 6-tka na matrycowych LED-ach. A myślałem, że to w CX-3 są mocne LED-y. Masz małą utratę wartości więc tanio CX-5 w dobrym stanie i pewne ciężko wyrwać. Samochody znikają w godzinach od ogłoszenia taki jest popyt. Za to jak szukałem to Outlanderów było sporo ogłoszeń które nie znikały i to z polskich salonów widać ludzie się tego szybko pozbywają, a chętnych nie ma. robertdg - 19-05-2019, 08:40
Za zakładany budżet to słabo z nowym autem
A obecny CX-5 z tym z roczników do 2016 to jakby sie troche róznił, tymbardziej że na alledrogo czy otomoto jest tylko jedna sztuka wystawiana przez dealera toyoty a reszta to komisy lub osoby prywatne krzychu - 19-05-2019, 09:30
No CX-5 na pewno, ale ostatni lifting był ponad 2 lata temu więc powinny się już w używkach pokazywać może odrobinę powyżej budżetu (oczywiście zależy od wyposażenia), a co do obsługi to warto po prostu się przejść do salonu i przejechać. Ja też nie chciałem nowego, ale jak popatrzyłem na ceny używek to stwierdziłem że wezmę nówkę. Swoją drogą CX-3 wydawało mi się drogie, ale jak oglądnąłem co tańsza i droższa konkurencja daje w zamian po roku wróciłem do salonu Mazdy.
Przecież napisałem wyżej, że trudno znaleźć coś pewnego. Czytaj ze zrozumieniem bo znowu odczuwam, że się mnie personalnie czepiasz każdego słowa które napiszę. To samo miałem CX-3 szukałem i pojawiały się pojedyncze sztuki raz za jakiś czas które znikały w kilka godzin. Więc jak chcesz raz sprawdzając temat na allegro dawać werdykt? Trudno jest kupić Mazdę używaną w dobrej cenie pewną. Trzeba przeglądać codziennie i być gotowym jechać od razu oglądnąć/zarezerwować. W dobrej cenie to są te z importu z niewiadomą przeszłością, krajówek nie znajdziesz na allegro patrząc raz. robertdg - 19-05-2019, 11:46
gulgulq - 20-05-2019, 07:00
Trudno jest kupić dowolne auto używane w dobrej cenie i w dodatku pewne. Mazda nie jest tu wyjątkiem więc to tylko generalizowanie. krzychu - 20-05-2019, 07:24
Czy ja wiem, przez rok widziałem dużo ogłoszeń różnych marek które zostały zostawione w rozliczeniu w salonie od pierwszego właściciela po 3-4 latach... Oceniam, że to dość pewne auto, zazwyczaj krajowe, z historią serwisową, niektórzy dealerzy nawet udzielają gwarancji (mają te swoje programy na używane samochody). Jak się trafiło CX-5 czy CX-3 to znikało w godzinach mimo bardzo wysokiej ceny (np. 20-30% taniej niż nówka po ~3 latach). Outlanderów III widziałem sporo takich co były od pierwszego właściciela, z historią itd., a cena była wyglądała na ok. Myślę, że np. BMW czy Audi tez się da kupić w dobrej cenie (np. 30-40% taniej po ~3 latach pewną). To też był jeden z argumentów dlaczego wziąłem nowe, po prostu stwierdziłem, że jak używki są tak chodliwe to nie będą miał problemu ze sprzedażą z małą utratą wartości. Jak sobie policzyłem 4 razy niższe OC/AC na nówkę, brak płatności za awarie (gwarancja) do tego dochodzi np. fakt że jak chcesz wziąć wynajem długoterminowy to 4-ty rok jest droższy niż 3-ci zacząłem to liczyć, obserwować po ile się sprzedają pewne krajowe samochody z przebiegiem ~40-50 tys km po 3 latach i tak w sumie może być taniej niż kupić używkę... Już nie licząc czasu i nerwów żeby ją po prostu znaleźć. Np. np. jak gość w Audi sam mówi, że nie ma szans na utratę niższą po 3 latach niż 40% bo za chwile przekręci się rok i wyprzedaż rocznika będzie -20% to mnie sam zniechęcił. gulgulq - 20-05-2019, 10:48
To jeden z identycznych argumentów które przeważyły za tym że też kupiłem nowe. Aczkolwiek porównując mazdę 3 z moim i30 to jakiś super cudów nie ma na korzyść mazdy. Ostatnio jeździłem 3-letnią trójką w automacie, później przesiadłem się na A6 też w automacie i stwierdziłem że mazda to padaka  . Wiem, wiem że to przepaść klasowa między segmentami ale przesadne achy i ochy są mi dalekie.
krzychu - 20-05-2019, 12:04
Czy ja wiem czy ochy i achy... Na pewno mi pasuje układ napędowy który mają w miarę zunifikowany czyli 2.0 benzyna (150-180KM) i automat (chociaż w MX5 to tylko manual który daje dużą frajdę). Ale to oczywiście subiektywne. Za to niska utrata wartości czy wzorowa obsługa to raczej fakty. W A6 pomimo tego co robertdg myślał nie ma DSG tylko klasyczna skrzynia. A w A3/Q2/Q3 mi bardzo nie leżało DSG. Nowa 3-jka to też klasa wyżej względem poprzedniej generacji. Marcino - 20-05-2019, 12:21 Widziałem ogloszenie CX-5 2015 przywieiona na "minie" dla zony... jak wyszukiwrka wyrzuci np 45ogłoszeń i zaznaczysz bezwypadek... to zostaje 3 szt:) Narazie zona jest kontuzjowana, ale chce ja zabrać do salonu zeby zobaczyła nowe samochody. Ona się upiera ze na nowym się za duzo traci. Zobaczymy, ostatonio był dzień RAV4... nieststy Ravka też schodzi od reki albo trzyma zajebiscie wysoką cene. 2WD idzie kupić nowe 2.0 za 119tyś. A uzywki z 2014 kosztyją po 78tyś krajowe. Te sprowadzane z USA sa tansze, silnik 2.5 niby ale wiadomo dlaczego cena niższa. Krzyzak - 20-05-2019, 14:22
jeździłem nową 3-ką, mam 10 letnią 5-kę i do mitsu to padaka wszystko trzeszczy i stuka, cały tył najgorzej, plastks najgorszego sortu, gdzie w mitsu każdy najmiejszy detal podklejony filcem... w komorze silnika pełno plastiku, także elementy qusi-konstrukcyjne jak chociażby cześć wzmocnienia przedniego z batem maski, spinki zamiast śrub (pokrywa silnika z góry), brak napinacza od klimy - napina się sprężarką, nie można tego regulować a pasek jest dobrany co do mm... księgowych forda widać na każdym kroku gulgulq - 20-05-2019, 21:09
To chyba ma już każda marka. Zwłaszcza w tych dla ludu, produkowanych masowo. Ma być tanio, tanio, tanio i po gwarancji wymiana. W Mercedesach niższej półki też widać duże oszczędności a prawdziwe samochody podobno zaczynają się powyżej 200k zł. robertdg - 21-05-2019, 07:14
Pakowanie sie w marki typu Porsche, Maserati, Jaguar, pomimo tego ze każde ma coś wspołnego z popularmnymi markami nie ma sensu, koszty ewentualnego serwisu sa horrendalne, a auta bardzo popularne w leasingach, chociaż z nowym rokiem już nie tak. jakies klasy business, w ofertach rzedu 200-300tys tez nie wyrózniaja sie niewiadomo jakim szałem od tych poniżej tego progu(gdzie napewno tez znajdziesz wnetrza wykonane w przyjemmny sposób). Obecne trendy daza do tworzenia jednorazówek, wielcy ekolodzy truja jak to sie zasmieca planete, a motolobby robi swoje. Marcino - 21-05-2019, 09:43
Ty masz amerykanka wersje, i do tego minivana. Sasiad miał 5tke i gdyby nie slnik z panewką to złego słowa nie można powiedzieć. Nie ma co porównywać 10letniego auta do innego młodszego. Tą mazde 5 porównaj do 10letniego Grandisa. Generalnie nie pomagacie:) Znalzałęm takie coś... cena od kwietnia poleciała na dół z 3 tyś. https://www.otomoto.pl/of...html#ff6f826d2f Albo ten drugi.... https://www.otomoto.pl/of...y-ID6BUhoW.html [ Dodano: 21-05-2019, 09:45 ]
Zgadzam się i na to liczę ze coś kupię co było kosmetycznie uszkodzone Krzyzak - 21-05-2019, 16:59
Marcino - 21-05-2019, 20:49 To kup kolejnego 20 letniego a nawet starszego weź dzieci i jedz nocą na drugi koniec polski albo do Chorwacji .... zero komfortu i spokoju psychicznego [ Dodano: 21-05-2019, 20:51 ] Albo masz idealne galanty albo słaba mazdę. Nie bronię marki ale generalizujesz. Co z tego ze mój nigdy się nie zepsuł jak jest głośny przy 140 w środku jak 99% galantow |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
