To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Mitsubishi opuszcza Europe.

Robert S - 20-08-2020, 10:30

sla napisał/a:
Robert S napisał/a:
Ale porównywanie Opla z segmentu A nawet świetnie wyposażonego do Outka z segmentu SUV to lekka przesada . Nie ta liga
Nie porównuję, raczej chodzi mi o to że nawet samochody segmentu A mogą być lepiej wyposażone od SUV-a
Robert S napisał/a:
Nie pytam o cenę ale jak to jest pułap Mini to wchodzisz niemalże w cenę nowego Outka z autem segmentu A .
Wcale nie po prostu trzeba szukać okazji. W tamtym czasie najtańsze Mini 75KM kosztowało ok 70 tys. Ale był to praktycznie golas (wyposażenie takie jak w podstawowym Outlanderze). Opel Adam 1,4 100KM wyposażony na maksa, katologowo był niewiele droższy. Ponieważ jednak kończono już jego produkcję , w Polsce można było go kupić z olbrzymim rabatem( praktycznie całe wyposażenie dodatkowe było w gratisie)Dlatego wyszukałem najlepiej wyposażony egzemplarz jaki był dostępny i kupiłem. Jedyna wada to kolor- czarny metalik, ale zaletą była cena ok. 54tys.



Jasne i to szanuję . Każdy preferuje to co lubi .Jednak dyskusja zaczęła się od Outka 3 w podstawie i jego wyposażeniu , które nie jest takie ubogie jak się wydaje, co czyni to auto atrakcyjne jak za te pieniądze . Ale to nie jest przedmiotem postu . Wróćmy do dyskusji o potencjalnym zniknięciu marki z rynku europejskiego

MMC Car Poland - 21-08-2020, 16:46

Drodzy Mitsumaniacy,

ponieważ jesteście żywo zainteresowani zmianą w funkcjonowaniu Mitsubishi Motors w Europie, a co za tym idzie w Polsce, chcemy wykorzystać ten temat i to forum do ustosunkowania się i zajęcia oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Wynika to również z faktu, że dotychczasowa komunikacja na ten temat w dużej mierze opiera się na pogłoskach, nadinterpretacjach i niedomówieniach. Po kolei więc.

Po pierwsze, Mitsubishi Motors nie wychodzi z Europy. Zmiana w funkcjonowaniu Mitsubishi Motors w Europie polega na zamrożeniu premier modeli, co jest motywowane kryzysem spowodowanym epidemią. Jest to racjonalna odpowiedź na aktualną sytuację ekonomiczną oraz na zmianę w preferencjach konsumenckich, jako że klienci są coraz bardziej zainteresowani kupnem aut używanych.

Po drugie, sprzedaż istniejących modeli będących aktualnie w ofercie będzie kontynuowana bez zmian. Zmianie nie ulegną również oferowane przez Mitsubishi Motors usługi posprzedażowe i serwisowe.

Po trzecie, jeżeli chodzi o dostępność części, globalną polityką Mitsubishi Motors jest gwarantowana dostępność części zamiennych przez okres dziesięciu lat od zakończenia produkcji modelu.

Po czwarte, Mitsubishi Motors Polska prowadzi aktywne działania w kierunku wzmocnienia działań na rynku aut używanych oraz w kierunku inicjacji własnego programu odkupu aut używanych w naszej sieci dealerskiej.

Po piąte, pogłoski o wstrzymaniu dostaw do Europy modeli ASX, Eclipse Cross i Outlander są nieprawdziwe. Dostawy są kontynuowane, a w naszych salonach wciąż oferujemy pełną gamę tych modeli.

Po szóste, obawa, że brak premier wypchnie Mitsubishi z rynku jest niesłuszna. Żyjemy aktualnie w niepewnych czasach i wiemy, że klienci poszukują głównie solidnych używanych aut i takie oferujemy w naszym programie aut używanych. O każdej nowej decyzji dotyczącej marki Mitsubishi będziemy informować na bieżąco.

Mamy nadzieję, że nasza wiadomość rozwiała wątpliwości i rzuciła więcej światła na aktualną sytuację.

Pozdrawiamy,
Mitsubishi Motors Polska

Jarl - 21-08-2020, 17:08

Świetne wiadomości, dzięki!
sla - 21-08-2020, 22:11

MMC Car Poland napisał/a:
Zmiana w funkcjonowaniu Mitsubishi Motors w Europie polega na zamrożeniu premier modeli, co jest motywowane kryzysem spowodowanym epidemią. Jest to racjonalna odpowiedź na aktualną sytuację ekonomiczną oraz na zmianę w preferencjach konsumenckich, jako że klienci są coraz bardziej zainteresowani kupnem aut używanych.
Ciekawe dlaczego inne koncerny nie są tak racjonalne? :shock:
MMC Car Poland napisał/a:
Po szóste, obawa, że brak premier wypchnie Mitsubishi z rynku jest niesłuszna.
A ja myslałem , że Mitsubishi juz dawno temu zostało wypchnięte z rynku.
MMC Car Poland napisał/a:
Żyjemy aktualnie w niepewnych czasach i wiemy, że klienci poszukują głównie solidnych używanych aut i takie oferujemy w naszym programie aut używanych.
Ta oferta to chyba jakiś żart :?:
Robert S - 22-08-2020, 11:51

Dziękuję przedstawicielowi MMC Polska za rzetelne informacje . Fajnie że zabraliście głos w tej sprawie . W końcu wszyscy tutaj to miłośnicy marki i nie sądzę aby ktoś z nas chciał aby Mitsubishi opuściło nasz kraj i Europę
Jackie - 22-08-2020, 22:36

sla napisał/a:
Ta oferta to chyba jakiś żart

Nie, zupełnie na serio. Wierz lub nie, ale popyt na używane Miśki przekracza prawie dwukrotnie popyt na nowe auta. Kierunek w 100% uzasadniony biznesowo.

sla - 22-08-2020, 23:56

Jackie napisał/a:
Kierunek w 100% uzasadniony biznesowo.
Ok , ale z jakiego rynku są pozyskiwane? Bo znając praktyki, to dealer chce kupić sporo poniżej wartości rynkowej, żeby potem sprzedać powyżej tej ceny, najczęściej nic nie robiąc. Pamiętam jak za Toyotę Yaris moich rodziców, gdy chcieli kupić nowy model, w salonie gdzie ją kupili i serwisowali, oferowano im 11 tys. a sprzedałem ją potem praktycznie w ciągu godziny za 16 tys.jak znajomi się dowiedzieli że będzie sprzedawana. To jest dosyć duża różnica przy tak niewielkim przedziale cenowym, biorąc pod uwagę to że dealer musi też coś zarobić na takiej transakcji. Dlatego sprzedawanie używanych, poszukiwanych i w dobrym stanie samochodów u dealera jest kiepskim pomysłem. Podobnie miałem jak zmieniałem starego Lancera na nowszy model. Potem już sobie odpuściłem takie próby transakcji. Chyba, że coś teraz się zmieniło.
kotakot - 23-08-2020, 09:42

I tu się zgadzam, pewnie zapłacą mniej niż mógłbyś dostać sprzedając bezpośrednio a więcej niż zaoferują inne firmy tzw. skup aut. Pytanie na ile cenisz swój czas i ile wysiłku kosztowałoby Cię doprowadzenie starego auta do stanu 'sprzedawalności'. Jedni będą się bawić za te 2-3 tys zarobku na czysto, inni cenią swój czas bardziej.
sla - 23-08-2020, 10:15

kotakot napisał/a:
Pytanie na ile cenisz swój czas i ile wysiłku kosztowałoby Cię doprowadzenie starego auta do stanu 'sprzedawalności'
Poszukiwane i dobrze utrzymane auta z rynku polskiego sprzedają sie natychmiast, i nie wymagają poświęcaniu ma czasu i wysiłku jak juz napisałem w poście powyżej. Dlatego sprzedawanie ich przez jakiegokolwiek pośrednika jest bez sensu. A rozumiem ,że właśnie takimi samochodami jest zainteresowane Mitsubishi. Dlatego dealerzy innych marek sprzedają takie samochody sprowadzane zza naszej zachodniej granicy i to ma sens, bo nie każdy potencjalny nabywca chce ich tam szukać i bawić się w ich sprowadzanie. Ale to są tylko maje gdybania, a jak to wygląda praktycznie to wie z autopsji Jackie.
Bizi78 - 23-08-2020, 10:21

Nie wiem jak w mitsu ale inne firmy raczej jakiś starszych aut nie odkupują bo im się to nie opłaca.
Większość to auta paroletnie, które nie wymagają inwestycji i po sprzedaży nie wyjdą jakieś kwiatki.
Często takie używki to auta polisingowe do końca serwisowane w ASO.
Dla przykładu na passacie brata z 2015r. salon zarobił około 2tys.

ASO to nie firma charytatywna, zasady mają jak zwykli handlarze muszą zarobić ;) .

kotakot - 23-08-2020, 10:49

Mojego Lancera z 2007 (produkcja) odkupili w styczniu 2020, zalety to był pierwszy właściciel i mały przebieg, wady dużo wgnieceń,zadrapań i otarć parkingowych, w tym 2 spore do blachy które zaniedbałem których zrobienie kosztowałoby mnie ok 2 do 3 koła (sprawdzałem u 2 lakierników) dostałem mniej więcej tyle ile dostałbym po zrobieniu blacharki minus 1k, skup aut oferował 2-3 tys mniej ( 2 firmy sprawdzałem).
robertdg - 23-08-2020, 11:19

sla napisał/a:
Jackie napisał/a:
Kierunek w 100% uzasadniony biznesowo.
Ok , ale z jakiego rynku są pozyskiwane? Bo znając praktyki, to dealer chce kupić sporo poniżej wartości rynkowej, żeby potem sprzedać powyżej tej ceny, najczęściej nic nie robiąc. Pamiętam jak za Toyotę Yaris moich rodziców, gdy chcieli kupić nowy model, w salonie gdzie ją kupili i serwisowali, oferowano im 11 tys. a sprzedałem ją potem praktycznie w ciągu godziny za 16 tys.jak znajomi się dowiedzieli że będzie sprzedawana. To jest dosyć duża różnica przy tak niewielkim przedziale cenowym, biorąc pod uwagę to że dealer musi też coś zarobić na takiej transakcji. Dlatego sprzedawanie używanych, poszukiwanych i w dobrym stanie samochodów u dealera jest kiepskim pomysłem. Podobnie miałem jak zmieniałem starego Lancera na nowszy model. Potem już sobie odpuściłem takie próby transakcji. Chyba, że coś teraz się zmieniło.


No tak bo każdy przedsiębiorca to oszust i złodziej :roll:
Przede wszystkim wiele ekonomicznych możliwości przemawia za zakupem od handlarza, poczynając od odpowiedzialności za sprzedany przedmiot po wszelkie możliwości finansowania, etc
Dlaczego dealer, bo ludziom lubi się to kojarzyć z jakością w przeciwieństwie do niezależnego handlarza

sla - 23-08-2020, 12:07

robertdg napisał/a:
No tak bo każdy przedsiębiorca to oszust i złodziej
A gdzie tak napisałem? Napisałem tylko że poszukiwanych modeli samochodów w dobrym stanie nie opłaca sie sprzedawać pośrednikowi, bo można to zrobić samemu, bez wysiłku, za lepszą cenę. Nie lubię jak ktoś mi przypisuje coś czego nie napisałem :shock: . Jak rozumiem Ty byś sprzedał samochód dealerowi za 11 tys. jak możesz go sprzedać bez wysiłku za 16 tys.?
robertdg - 23-08-2020, 14:04

sla napisał/a:
robertdg napisał/a:
No tak bo każdy przedsiębiorca to oszust i złodziej
A gdzie tak napisałem? Napisałem tylko że poszukiwanych modeli samochodów w dobrym stanie nie opłaca sie sprzedawać pośrednikowi, bo można to zrobić samemu, bez wysiłku, za lepszą cenę. Nie lubię jak ktoś mi przypisuje coś czego nie napisałem :shock: . Jak rozumiem Ty byś sprzedał samochód dealerowi za 11 tys. jak możesz go sprzedać bez wysiłku za 16 tys.?

Nigdzie, ale juz samo okreslanie
Cytat:
Bo znając praktyki, to dealer chce kupić sporo poniżej wartości rynkowej, żeby potem sprzedać powyżej tej ceny, najczęściej nic nie robiąc.

Zakłada nieuczciwe działanie ze strony handlarza.
Takie sa zasady biznesu, niestety dla wielu obce, koszty ZUS, ubezpieczeń, podatki dochodowe, podatki obrotowe, etc.

Na pytanie czy bym wolał sprzedać 5tys taniej niż samemu szukając nabywcy - tak o ile dostalbym dobre/korzystne warunki , wszystko zależne od negocjacji

sla - 23-08-2020, 14:46

robertdg napisał/a:
Nigdzie, ale juz samo okreslanie
Cytat:
Bo znając praktyki, to dealer chce kupić sporo poniżej wartości rynkowej, żeby potem sprzedać powyżej tej ceny, najczęściej nic nie robiąc
Nieprawda, nie jest to pejoratywne określenie, tylko fakt. Pośrednik zawsze kupuje taniej, żeby sprzedać drożej. I możesz na to przystać albo nie, ale nie ma to nic wspólnego z określeniem złodziej albo oszust które chciałeś mi przypisać.
robertdg napisał/a:
Na pytanie czy bym wolał sprzedać 5tys taniej niż samemu szukając nabywcy - tak o ile dostalbym dobre/korzystne warunki , wszystko zależne od negocjacji
Tzn, jakie? Rodzice chcieli zostawić stary samochód w rozliczniu i kupić nowy. Sprzedali samodzielnie a kupili za taką samą cenę jakby go zostawili w rozliczeniu. Dlatego nie widzę żadnych korzyści w sprzedaży starego samochodu dealerowi.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group