To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Shogun, dawniej Pajero a gdzieniegdzie Montero

Krzyzak - 24-09-2024, 17:35

To nie zawias, ale ogranicznik - kup nowy.
edmunek - 27-09-2024, 13:21

Dziękuję. Już znalazłem i niedługo zamówię :)

Środa minęła pod znakiem długiej wizyty u mechanika.
Myślałem, że kiedyś jak przyjechałem o 11-tej i wyjechałem o 21-ej to był rekord.
O nie...
Środa przyjechałem na 09:15 rano.
Pracę kończyliśmy o 22:30 i od mechanika wyjechałem o 23:00.

To był długi i emocjonujący dzień.

Zanim przejdziemy co zostało naprawione, to:

a) udało mi się przyjrzeć czemu tak ładnie mi już wiszą boczne progi:



sporo już wyżarte i zero perspektyw jak to naprawić.

b) klimatyzacja mi padła nie dlatego że moje zaślepianie gdzieś puściło.
Niestety padł skraplacz.
Na szczęście cena nowego (z tego co widzę) to jakieś 200-250 zł.


A co naprawialiśmy?

Wymieniliśmy piasty z łożyskami



Przy okazji jak już tu byliśmy, to wpadły nowe okładziny do ręcznego, nowe czujniki ABS
(stare się rozpadły na cześci przy wyciąganiu)
no i zestaw montażu okładzin ręcznego (stare zgniły).

Co ciekawe, najtańsze czujniki ABS z Aliexpress nawet przyszły z kołkami plastikowymi, że można było wyrwać stare i wstawić nowe (bez kombinowania z wysuwaniem wtyczki).

Sporo czasu zajęła wymiana, bo wszystko tak przegnite że było rozpalanie do czerwoności,
próba odkręcenia, rozpalanie, próba odkręcenia.

Nie obyło się bez wiercenia, gwintowania itd



Po 17-tej tył został złożony i zabraliśmy się za olej i filtr skrzyni.





Pojechałem do góry, okazało się że przez cały dzień rozładował się akumulator.
Pół godziny ładowania.





Powiem wam, że nigdy nie siedziałem pod dachem w aucie.
Dziwne uczucie. Nie polecam.

Odkręciliśmy rurkę przy chłodnicy.
Odpaliłem auto, przestawiłem na N i miał chodzić max 1 minutę lub aż przestanie wyciekać olej.
Miało wyjść około 3.5 litra. Zeszło 2.3.
Odkręciliśmy korek spustowy.
Miało zejść 5.5 litra. Zeszło może z 4.2.

Ściągneliśmy miskę.
Widac było, że nie tylko miska ale i skrzynia jest zasilikowana czymś różowym, co już dawno straciło swoje elastyczne właściwości (ogólnie miska mi się pociła).





20:40 - mechanik kończy usuwać stary silikon



Z tym silikonem to w ogóle tragedia, bo gdyby się ukruszył i wpadłby do miski, to byłoby bardzo niefajnie.

Zaskoczyło mnie, że uszczelka do miski była zrobiona z korka.

21:18



Dokręcamy miskę oleju.
Że we dwójkę to łatwiej bo uszczelka mimo że w miarę prosta to i tak się podwija i ciężko złapać żeby miska dobrze naszła (wraz z bagnetem).

Stary/zlany olej wyglądał średnio.
Pamietam jak sprawdzałem na bagnecie jakieś 10-15 tysięcy km wcześniej,
to wyglądał w miarę ok, ale to co zlaliśmy, to juz było "ciemniejsze".
Plus, było trochę syfu na magnesikach. Na szczęście nie była to niepokojąca ilość.
Bardziej zaskoczyło mnie jak mało zeszło.

Korek spustowy zamknięty.
Czas zalać nowy olej.

Wlalliśmy 5.5 litra.
Czas znowu odpalić auto na minutę i pozostawić na N.
Przez 30 sekund nie leciało nic. Konsternacja na twarzy bo wg instrukcji powinniśmy zlać około 3.5 litra.
W 40-tej sekundzie z chłodnicy zaczął intensywnie wylewać się stary olej.
Zleciało prawie 4 litry zanim zgasiłem.
Dolaliśmy 4 litry, podpięliśmy z powrotem rurkę przy chłodnicy.
Sprawdziliśmy poziom na bagnecie na zimno i wyszło idealnie (dolaliśmy do idealnego stanu jakieś 100 ml).

22:30 auto jedzie na koła.



Rozliczamy się z pracy.
Wymiana piast: 820 zł
Wymiana oleju, filtru, uszczelki skrzyni: 400 zł

Jazda do domu była zaskoczeniem.
Nie wiedziałem, że Shogun potrafi tak delikatnie zmieniać biegi.
Zawsze wydawało mi się, ze to po prostu stara skrzynia i delikatne "puknięcia" przy zmianie biegów są naturalne. A tu było zaskoczenie.
Start spod świateł był żwawszy i biegi zmieniał tak szybko i niewyczuwalnie że aż nie mogłem uwierzyć jak dobrze to wszystko działa.
Zniknęło też takie "łupnięcjo/szarpnięcie" jak z parkingu zmieniam na wsteczny czy na drive.
Więc naprawa "na plus" i przynajmniej wiem jak następnym razem mogę sam zmienić olej.
Nie wiem co ile się wymienia filt. Nie widze w serwisówce żeby to wymieniać (w ogóle).
Ja wymieniłem bo i tak rozbieraliśmy miskę żeby usunąć silikon a wstawić nową uszczelkę.

Tak więc same dobre nowiny.
Pozostaje mi zamówić ogranicznik do drzwi (nie patrzyłem ile trzeba się bawić żeby to wymienić), skraplacz do klimy oraz tylne klocki bo powoli mi się kończą.
Dziwne, że przednie wyglądają lepiej niż tylne. Spodziewałem się, że to właśnie z przodu będa szybciej do wymiany.

A.. no i jakoś muszę się zorientować, ile zachodu jest żeby zmienić tłoczki w przednich zaciskach.
Prawie rok leżą w garażu.

Krzyzak - 27-09-2024, 13:45

Do usuwania starych silikonów są specjalne środki - pryskasz, łuszczy się i wycierasz - bez niszczenia i rysowania powierzchni.
edmunek - 27-09-2024, 14:21

To co było do usunięcia nie poddałoby środkom chemicznym :D ;)
Wiem wiem..sam mam w domu (w garażu) trzy różne środki.
Jednakże na koniec dnia nie wiem czy mieliśmy i siłę i cierpliwość aby czekać godzinami aż się złuszczy, tym bardziej że bardziej w konsystencji przypominał zaschniętą pastę na bazie CIF'a niż zaschnięty silikon :D

Hugo - 28-09-2024, 14:28

Nie wiem jaka skrzynia jest w tym aucie, ale jak silnik 3,2 z renówki to pewnie skrzynia też francuska, ale fabryczny silikon na który są składane japońskie automaty w Mitsubishi jest właśnie koloru różowo czerwonym.
edmunek - 11-10-2024, 13:21

Z nowości.
Temp dzisiaj nad ranem była w okolicach 2'C.
Wczoraj odpaliłem Shoguna. Stał 2 tygodnie nieużywany.
Kręcił rozrusznikiem dłużej niż zwykle ale odpalił.
Zauważyłem, że nie działa mi jeden głośnik.
Na szczęście taki sam (używany) to około 60 zł.
Nie mam na razie funduszy aby upgrade'ować zestaw audio (nie widzę też zbytnio potrzeby) gdyż jestem na etapie składania zamówienia na zawieszenie.
Sprężyny (przód wmacniane pod stalowy zderzak z wyciągarką) i amortyzatory (gazowe).
Wstępny koszt bez wymiany około 4200 zł.

Znalazłem też, że górny wyświetlacz ma swoje osobne menu serwisowe:





A znalazłem to bo budget4x4life wrzucił filmik odnośnie tego dodatkowego modułu górnego wyświetlacza:

https://www.youtube.com/watch?v=6HyY_1FCyl8

Dawniej widziałem go na jakiś rosyjskich forach.
Niestety, z budget 4x4 pozostała tylko nazwa, bo młodzik na swoim sklepie internetowym
(ma go od jakiegoś czasu) wycenia to na 717 zł.
No trochę z czapy ta cena.

Gdyby ktoś wiedział, gdzie to można zamówić od Chińczyków, to ja z chęcią przygarnę.

Nawet jeśli trzeba by ręcznie pisać pod to kod (bo nie wiem co jest w pudełku, co zaczytuje dane po CANie i wyrzuca na wyświetlacz).

Jutro z rana (o ile pogoda pozwoli) muszę wejść pod Shoguna, wyregulować ręczny (nie działa bo nie wyregulowaliśmy jak składaliśmy wszystko z powrotem).
Muszę założyć opaskę metalową wokół osłony środkowego tłumika bo wpada w rezonans, jak już tam będę to usunąć powycinane śruby osłony i wstawić nowe, oraz jak czas pozwoli - znaleźć czy w podłokietniku jest gniazdo/wiązka pod adapter AUX

edmunek - 14-10-2024, 11:48

I nie wszystko wyszło tak jak miało wyjść.
W Sobotę miałem mieć "cały dzień" dla siebie.
A wyszło w końcu tak, że miałem niecałe 2-3 godziny :/

Priorytetem była regulacja ręcznego.



I nie wyszło.
Lewa strona łapie idealnie, prawa nie łapie chyba w ogóle.
Mimo kręcenia "trybikiem" (z założoną tarczą) to nowe okładziny nie chciały zblokować tarczy.
I niestety jest to również widoczne pod lewarkiem, gdzie lewa linka stawia opór, a prawa niestety nie 'ciągnie".



Coś czuję, że albo gdzieś jest zerwana, albo czeka mnie żeby ręcznie rozepchać okładziny i dopiero wtedy próbować trybikiem podciągnąć.
Zaskoczyło mnie że ta sprężynka za trybikiem to tak właściwie jest luźna/zmęczona.
Może? Może to tylko kwestia sprężynki?

Rano przyszła paczka z Chin. Nowy ogranicznik do drzwi.
@Krzyzak dziękuję za podpowiedź jak to się nazywa. Ja mylnie nazywałem to zawiasem :D

Bardzo uważnie ściągnąłem boczek, oderwałem folię od silikonu i nowy ogranicznik chodzi jak powinien.

Stary.. no nawet wizualnie ładnie wskazał czemu nie działał :D





Jako, że nie miałem już za dużo czasu i musiałem wszystko poskładać (wraz ze sprzątaniem i układaniem narzędzi), tak na koniec tylko zajrzałem czy w podłokietniku znajdę wiązkę dla gniazda AUX:



No ale niestety, pechowo - wiązki brak.
Te widoczne na zdjęciu to do sterowania pokrętłami i do światełka oświetlenia nastrojowego.

Tak więc chyba czeka mnie rozbieranie plastikowych boczków w bagażniku i szukaniu czy czasami tam nie ma magicznej wtyczki.

Jeśli w tym tygodniu mi czas pozwoli, to czeka mnie zmiana dolnego głośnika w drugim rzędzie.
Zamówiłem używany, przedni. O ile dobrze rozczytałem numerki czesci, to wygląda że przednie i tylne są takie same, tylko przednie mają dodatkową ramkę.
Nie robie na razie upgrade'u audio i nie widze z resztą potrzeby.

Marcino - 14-10-2024, 12:25

Krzyzak napisał/a:
bez niszczenia i rysowania powierzchni.

Jeśli sie nakłada kilejny raz uszczelniacz typu silikon to nawet lepiej ze powierzchnia nie jest gładka. Ja bym delikatnie pod korkową uszzelke dał.

Krzyzak - 15-10-2024, 07:27

edmunek napisał/a:
prawa nie łapie chyba w ogóle
pośrodku szczęk masz takie piny do ich blokowania (z blaszką i sprężynką) - sprawdź ich osadzenie w tarczy kotwicznej bo np. u mnie w mercedesie było takie rzeszoto, że ten pin się ruszał za mocno i szczęka się nie miała jak zaprzeć
zastosowałem śrubę z dwiema podkładkami (zamiast wymiany tarczy kotwicznej bo do tego łożysko trzeba tam wyprasować i je zniszczyć przy okazji)
Marcino napisał/a:
to nawet lepiej ze powierzchnia nie jest gładka
bałbym się głębokich rys w poprzek - że silikon za słabo wejdzie i będzie ciekło
Hugo - 16-10-2024, 08:56

Prawa linka ręcznego blokuje się w pancerzu, do wymiany. Sprężyna na końcu linki nie ma nic do tego, bo bez niej ręczny by działał, ale blokował by koło na tej stronie (nie odbijał).
Marcino - 17-10-2024, 15:33

Krzyzak napisał/a:
ałbym się głębokich rys w poprzek - że silikon za słabo wejdzie i będzie ciekło

Nie ma takiej możliwosći - dajsz taki sznurek z uszczelniacza i go nie rozsmarowywujesz - on sie musi scisnać i byc połozony dokoła każdej śruby/otoworu. Uzywamy Locitte do naszych skrzyń i tam sa konkretne wymagania co do powierzchni. Jak było za gładko to były wycieki własnie. Nawet przy obróbce obudów było dedukowane narzedzie które robiło odpowiednią chropowatość powierzchni.
Sczotka druciana nie narobisz złego.

edmunek - 18-10-2024, 09:27

@Hugo, @Krzyzak
bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Podjechałem do swojego mechanika, we dwóch bezproblemowo wyregulowaliśmy linkę.
Trzymają obydwie strony idealnie.
Co ciekawe, pomiędzy za ciasno a za lekko to było pół obrotu trybika do regulacji.
Jedyne co faktycznie jest popsute, to gdzieś jest naderwany gwint przy lewarku.
Tam wiele razy mosiężna/miedziana śruba popuszczała jak tylko łapała opór.
(ale udało się wyreguloweać i łapie na maksa już przy czwartm ząbku).

Jako że zamawiam amortyzatory/sprężyny Ironmana, tak firma kusi mnie żeby nie brać nitrogas tylko model "foamcell".
Od rana oglądam czy naprawdę musze wydać więcej niż wstępnie miałem zaplanowane.
O ile pogoda pozwoli (dzisiaj lub jutro) tak ściągam boczek prawych tylnych drzwi i biorę się za zmianę niedziałającego głośnika.

edmunek - 21-10-2024, 17:56

Teoretycznie będą foamcell. Jest większa średnica tłoczka.
Ile to faktycznie pomaga żeby było "płynniej" to ciężko powiedzieć.
Nitrogas ma 35 mm, foamcell 40mm, foamcell pro (niedostępny podobno do Shoguna) 45 mm.
Fabryczne nie wiem czy mają 30mm czy więcej/mniej.

Pogoda w sobotę pozwoliła zabrać się za dużo rzeczy, niestety poziom energii już nie za bardzo :D

Wymieniłem tylko głośnik.

https://youtu.be/uuHKndC_SkY

Jako, że nie wiedziałem jaki znajdę pod panelem, tak ze sklepu zamówiłem najtańszy głośnik który był opisany jako głośnik drzwi przednich.
Jak już wszystko rozebrałem, to ładnie widać że to co wyciągnąłem było 50W Rockforda 2Ohm, a to co wsadziłem to było 4Ohm 15W, na oko (i po numerze cześci) chyba głośnik z MK3 (nie Rockford) lub nawet MK2.
Coś tam gra... ale biorąc pod uwagę różnicę w cyferkach, to obstawiam że jest to zapewne "procent" tego co było oryginalnie.

Może w przyszłym roku skuszę się aby wymienić wszystkie 4 na jakieś innej firmy.
Na razie aż takim audiofilem nie jestem. I tak zestaw w Shogunie gra chyba najlepiej co kiedykolwiek miałem w aucie.

(a tak z 18 lat temu jeździłem Lexusem RX 440 czy Volvo S90)

Niestety, z racji że złapało mnie przeziębienie (ah te miłę czasy w biurze gdzie jedna osoba przychodzi i po kolei wszyscy łapią to samo), tak do auta wrócę może dopiero w weekend.

Marzy mi się odnaleźć gdzie jest wiązka do złącza AUX w bagażniku.
Obiecałem też sobie że zajrzę pod auto, ściągnę osłony, wymienię poucinane śruby osłon czy założę opaskę wokół środkowego tłumika bo tam coś wpada w rezonans.
No i przydałoby mi się w końcu wyczyścić (po roku!) stalowy zderzak co czeka w garażu bo łapie sporo powierzchownej rdzy.
Wyczyścić, zapsikać podkładem to może "zastopuje" proces?
Nie ma sensu malować, bo zderzak należy zespawać i założyć na auto (a do tego potrzeba zakupu wyciągarki, na co obecnie nie mam funduszy)

edmunek - 28-10-2024, 17:24

Pochwalę się tylko (bo nie spodziewałem się, że jest to możliwe a tu proszę) :)
Oczywiście wielkie podziękowania dla wszystkich co
a) odkryli sposób
b) napisali poradnik (otako?)
c) zrobili również polski poradnik (grzesiopol)

W moim Shogunie z 2007 roku zagościła właśnie aktualizacja map do ostatniej dostępnej wersji, map z 2017 roku.

Było mocno pod górkę.

W domu okazało się, że nie mam żadnego sprzętu który ma 2.5" złącze ATA/PATA/Ultra-ATA/IDE
Ba.. okazało się też, że ja już w ogóle nie mam (co dziwne, bo kiedyś było pełne pudło części i zawsze coś było) żadnej płyty głównej z gniazdem IDE.
Najnowszy laptop nie zezwala na bootowanie czegokolwiek bez EFI (czyli tzw. Legacy boot)
Gdzieś z jakiś szuflad udało mi się znaleźć, że mam wciąż Samsunga N150 (10" netbook na Intel Atom) oraz (naprawdę zabytek) Dell Vostro 1500.
Na stacjonarkach (zgodnie z poradnikiem) nie udało mi się odblokować dysku bo przejściówka ATA>SATA nie działa na stacjonarkach bo tam narzędzie które było głównie do migracji dysków z XBOXa oczekuje dysku na złączu IDE (i to na primary master).
W Dellu okazało się, żę pomimo bardzo łatwego dostępu do dysku 2.5" SATA, tak nie wejdę z przedłużką i adapterem.
A w Samsungu BIOS Phoenix'a uparł się, że będzie chciał próbować bootować z zablokowanego dysku z Shoguna, a nie z zewnętrznego napędu DVD podpiętego na USB.

Początki to w ogóle na krzywy ryj bo nie mając przedłużki do SATA, to dysk wisiał "w powietrzu" a laptop musiał być do góry nogami (w pubie).







Dopiero trzeciego czy czwartego wieczoru znalazłem jak obejść to bootowanie z dysku (hotswap nie działał, próbowałem) i z wielką przyjemnością zobaczyłem wyczekiwany komunikat że dysk jest odblokowany:



Pozostało zrobić obraz dysku:





Zaktualizować/nadpisać pliki (które notabene, aby uzyskać to też spędziłem chyba z 3-4 godziny) i o 22:30 wróciłem do auta aby zamontować dysk i ujrzeć, że wszystko działa i mapy są z wersji 2017.







Ahh cóż to była za przygoda. Epopeję można by pisać.
grzesiopola zapewne muszę przeprosić za moje za długie i chaotyczne maile :D

Jakby ktoś miał jakieś ciekawe pliki graficzne dla splash page to z chęcią przyjmę, bo grafik ze mnie żaden, a marzy mi się jednak urozmaicić ekran startowy :)

Jak tylko ogarnę rzeczy wokół domu/naprawię co mam naprawić/ogarnę się w życiu,
tak zabieram się za swoje obydwa auta bo lista rzeczy niestety robi się coraz dłuższa.

A weekend zakończył się ładnie i słonecznie :)




Marcino - 29-10-2024, 08:59

edmunek napisał/a:
W moim Shogunie z 2007 roku zagościła właśnie aktualizacja map do ostatniej dostępnej wersji, map z 2017 roku.

Skok o 10 lat jest ok, ale i tak pożytek z tego niewielki bo tyle zmian w ulicach ze nie jezdził bym z taka stara navigacją, no chyba ze w terenie :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group