[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Uciszyłem popychacze, stukające popychacze
yaro1976 - 04-03-2010, 11:10
sampler napisał/a: | obawiam sie ze plukanka nawet nie pomoze. Na pewno sama wymiana oleju nic nie da |
ale z drugiej strony jest większe prawdopodobieństwo, że po płukance wymiana oleju powinna uciszyć sukinkota =, czy dobrze rozumuję?
sampler - 04-03-2010, 11:11
Oczywiscie lepiej zrobic plukanke i wymienic olej niz sciagac dolot i czyscic popychacze
xor - 04-03-2010, 11:33
Może najpierw spróbować płukankę a potem olej o dobrych właściwościach myjących (polecany na forum jest ELF excelium LDX). Jak jakiś czas olej popracuje i poczyści, powinno się poprawić.
Jeśli po kilku kkm będzie ciągle klepało, to wtedy bym dopiero przeczyścił.
Remik - 04-03-2010, 11:36
A czy kwestie popychaczy moze rozwiazac LIQUI MOLY? Jak myślicie?
xor - 04-03-2010, 12:38
było w tym temacie już, ja tego specyfiku nie polecam
yaro1976 - 04-03-2010, 14:01
pojechałem tylko po filtr oleju, a wróciłem z filtrem, olejem i engine flush Valvoline, po południu jadę na wymianę i zobaczymy
trzymajcie kciuki
xor - 04-03-2010, 15:02
A jaki olejek kupiłeś ? Kciuki trzymam
yaro1976 - 04-03-2010, 15:36
jak tylko go kupiłem to nie wiedząc czym był zalany, wlałem mu Mobil 1 5W50 i jak na razie tego się będę trzymał
4L - 120pln
1L - 35pln
wg mnie dobra cena
xor - 04-03-2010, 15:50
filtr knechta oc 230 ?
Nawiasem, miałem poprzednio nipparts - był znacznie dłuższy - mniejszej średnicy, ale znacznie dłuższy.
Hugo - 04-03-2010, 16:04
http://www.valvolineeurop...g_the_right_oil
Stronka Valvoline gdzie można dobrać sobie olej do swojego auta. Jest tylko jedno, ale-zalecają nawet MaxLife 15W 40 . Chyba coś nie tak?
Przy okazji przypomniało mi się, że sprezentowano mi kiedyś olej Mobil 1 0W 40 New Life, a niedługo będę robił wymianę. Czy ktoś na takim jeździ? On to już jest chyba rzadki jak woda? Co myślicie o zalaniu go do Galanta?
robertdg - 04-03-2010, 16:15
Hugo, instrukcja obsługi do Galanta takze zaleca olej 15W40 dla naszego klimatu, jednak bardziej odpowiedni jest 10W40, wedle instrukcji obsługi, chodzi o zakres temperatur otoczenia, yaro1976 zrób płukanke silnika, no i pózniej porzadnie spuść olej, niech sobie tak skapuje najlepiej z godzine, pozniej pozakladaj nowy filr, korek do misy i zalej swieza oliwa, jezeli te popychacze nie ucisza sie do 2tys km, to bedziesz musial je wygrzebywac.
yaro1976 - 04-03-2010, 17:21
właśnie wymiana zakończona, 12 min z płukanką na wolnych obrotach, potem wymiana, właśnie ile oleju powinno być w obiegu, wydawało mi się że 4,4 proszę poprawcie mnie jesli się mylę,
co do popychacza to niestety nadal cyka, niewiele się zmieniło, niby co jakiś czas przestaje, ale po zejściu do wolnych obrotów znowu się odzywa
cóż poczekam kilkaset km i obaczę
czym może grozić długie cykanie cykacza bez naprawy?
Hugo - 04-03-2010, 17:28
yaro1976 napisał/a: | niby co jakiś czas przestaje, ale po zejściu do wolnych obrotów znowu się odzywa | Tak jak u mnie , ale ja jestem jeszcze przed płukanką. Czekam na info po kilkuset km.
sewkor - 04-03-2010, 18:29
Zle pracujący popychacz w skrajnych przypadkach może uszkodzić silnik/głowicę, ale musiałbyś mieć dużego pecha i jeżdzić bardzo długo z taką usterką. 10W40 powinien załatwić temat.
xor - 05-03-2010, 00:15
Yaro -> cierpliwości, cierpliwości Daj popracowac olejowi, niech trochę oczyśći. Jeśłi to 5250 rally
Ma niezłą liczbę zasadową, 11.8, powinien z czasem wymywać syfy.
Jeśłi idzie o samą płukankę - ja stosuję ~150% zalecanej na ulotce dawki na max. czas + coś tam (ostatnio 15 minut).
A spotkałem się z wypadkami stosowania nawet 200% dawki na 40minut !! Ale to już IMO przegiecie.
|
|
|