[XX-92]Colt C50 i starsze - [C58A 1,8] PROBLEM - okrutny...
saphire - 01-10-2007, 20:46
Ciągle czekamy na obiecane wyniki z pomiarów analizatorem spalin - było mierzone czy nie było a jak było to co tam wypadło?
tomusn - 01-10-2007, 21:22
szybkie pytanie: Czy podczas ustawiania zapłonu palm był podłączony? Gdzieś czytałem że nawet sam kabel nie powinien być podłączony!!
ROMEL - 01-10-2007, 21:28
Sprawa oczywista...
Zapłonu nie wolno ustawiać na podłączonym kablu do palmy (dataloger)
Ponieważ ECU nie reaguje na zmasowanie... i pojawia sie fałszywe 5v za sprawą mostka między 10 a 12 pinem...
Ustawiany bez kabla do palmy, sprawdzany na dwóch lampach stroboskopowych...
PZDR
Żal pozbyć sie MISIA....
Anonymous - 01-10-2007, 22:27
ROMEL napisał/a: | Żal pozbyć sie MISIA.... |
nie przeszadzaj. Najlepszego auta i marki na świecie się nie pozbywa i nie sprzedaje. Jeszcze tak wylizanego jak Twój colt ...
Hubeeert - 02-10-2007, 00:19
ROMEL, dojrzałeś do wymiany na 4G63?
http://moto.allegro.pl/it...ohc_silnik.html
josie - 02-10-2007, 00:21
ROMEL napisał/a: | Nagle nie zmieniając pozycji niczego - nic a nic.... gazu no niczego - momentalnie nie wiadomo skąd 36knocków |
A jak w tym momencie zareagowały inne czujniki - sonda spadła w dół? ECU wydłużyło czas wtrysku żeby dodać benzyny?
Jak na małej ilości benzyny jest lepiej to może jeszcze się skupić na układzie paliwowym. Pochłaniacz par paliwa, purge valve, niebieski zaworek na wężyku w okolicach baku.
Hmm... A może jest tak - uwalił się jakiś wężyk od pochłaniacza par paliwa - jak rypłeś podłogą i teraz przy pewnych obrotach zaworek się otwiera i zamiast par paliwa powietrze zasysa. Ale to jakaś karkołomna chyba teoria...
ROMEL - 02-10-2007, 07:08
Układ paliwowy...
Jak pewnie przeczytaliście z ukł. paliwowym zrobiłem wszystko co możliwe...
Nie dalej jak wczoraj zrobiłem 120km na odkręconym zbiorniku (korek) i na zdjętym przewodzie z pochłaniacza par paliwa...
Jeśli chodzi o podciśnienia... zauważcie że jakby był problem z podciśnieniami lub lewym powietrzem w dolocie to silnik kulałby na wolnych obrotach - a na wysokich by wyrównywał pracę...
Poza tym od dawna mam wyeliminowane wodotryski typu cykliczne otwierania zaworka i wysysanie par paliwa z węglówki (zaślepione) - EGR i podciśnienie do EGR zaślepione, reszta wężyków wymieniona.... - reszta wężyków to regulator ciśnienia, i ten dynks od temperatury nawet nie wiem jak to nazwać...
Chyba będę rozbierał silnik, choć do końca nie jestem przekonany co do sensu rozbierania... no ale cóż...
PZDR
e-gen - 02-10-2007, 21:54
szczujesz Hubert, szczujesz
leon79 - 11-10-2007, 21:58
Pewnie nie mam racji ale dla zasady proponuję wymianę kopółki i palca bo to nie było zrobione a w każdym razie nie wyczytałem żeby było. Miałem problem ze spadającą mocą właśnie z ich powodu. Węglik się starł i kapota. Koszt nieduży.
ROMEL - 12-10-2007, 06:56
No widać że nie doczytałeś...
U mnie jest w pełni elektroniczny zapłon...
Nie mam takich fantów jak kopułka czy tez palec....
Dla ścisłości - w 4G67 - układ zapłonowy składa sie z czujnika położenia wałka rozrządu, cewki, modułu - do tego współpracuje ściśle z ECU i wspomagane to jest odczytami w czujnika spalania stukowego i temperatur... to tak wieeeelkim uproszczeniu...
Uprzedzając niejako Twoją następną wypowiedź - wszystko co wyżej wypisałem było podmieniane/wymieniane i nie przyniosło rezultatów...
PZDR
saphire - 12-10-2007, 07:58
ROMEL a my tu ciągle czekamy na obiecane pomiary spalin
ROMEL - 12-10-2007, 08:25
Już nie długo...
Miałem małą przerwę..
Dzisiaj jak dobrze pójdzie będę miał auto już po szczegółowym pomiarach, spaliny itd..., do tego sprawdzona będzie komunikacja- czujniki a ECU itd... czyli sprawdzana jest cała instalacja...
Ale powtarzam że jak dobrze pójdzie... najpóźniej w przyszłym tygodniu...
PZDR
[ Dodano: 16-10-2007, 07:07 ]
OK...
Piszę co i jak... bo przez weekend nie było kiedy do klawiatury ten tego...
po kolei...
Silnik rozgrzany itd...
Wolne obroty...
-sonda pracuje jak trzeba - "sinusoidalne"
- CO w granicach 0,02 - około
- przebiegi na świecach zapłonowych OK
- pierwotne oK
- wtórne OK
dalej...
2000 obrotów - const
- sonda pracuje sinusoildalnie
- CO ok
3000 obrotów - const
- sonda pracuje sinusoildalnie
- CO ok
4000 obrotów - const
- sonda pracuje sinusoildalnie
- CO ok
4500 obrotów - const
- sanda pokazuje wartość około 0,85 const
- CO rośnie - nawet do wartości 2,5
- a wtryski są na wartości 2,6 ms
Nie będę pisał swoich wniosków bo będą sugerowały pewny tok myślenia...
Jedyne co to widać że jest źle i to "grubo"... tylko czego sie czepić
Co wy na to...??
PZDR
saphire - 16-10-2007, 11:26
Skoro to się robi przy wysokich obrotach i wtedy zaczyna brakować tlenu to albo wydech nie wyrabia (przytkany) albo przepustnica nie otwiera się na maxa dolot ,,nie nastarcza'' lub wtryski zaczynają lać i pomimo otwarcia przepustnicy na max i tak brakuje powietrza by spalić całe to paliwo. Chyba że lambda drętwa i głupoty pokazuje i ECU głupieje przy tych obrotach.
PS. tu jest przy tych wysokich obrotach taki efekt jest jak z założonym rezystorem pod czujnik temperatury powietrza na wlocie by oszukać ECU że jest zimniej niż w rzeczywistości by więcej paliwa lało
ROMEL - 16-10-2007, 12:45
OK...
- Jeździłem bez doloty... tylko przepływka i filtr umocowany (przepływkę zmieniałem)
- Wydech... no ok.. tylko dlaczego przez 10km ostrej jazdy jest OK.... a nagle z niewiadomych powodów obcinka mocy np: przy 5500obr...
- Sonda... odpinałem sondę - bez zmian - sonda sprawdzana i wskazania ma idealne
- wtryskiwacze podmieniałem - więc lanie wtryskiwaczy wyeliminowane
Teraz na koniec jeszcze raz spytam.... jeśli jest bardzo bogata mieszanka to skąd spalanie stukowe, słyszalne "gołym" uchem o czujniku nie wspominam...
????????????????
PZDR
saphire - 16-10-2007, 16:07
Pogdybam sobie tak:
Mamy za bogatą mieszankę czy wręcz przelaną bo brakuje powietrza - jeśli coś przytyka wydech to część spalania może dokańczać się już w wydechu poza cylindrami i albo dopala się w kolektorze albo w katalizatorze więc mogą występować strzały w wydechu lub śmierć kata.
Jeśli spalanie może przeciągnąć się nawet na suw wylotu a ciągle podawana w nadmiarze bogata i świeża mieszanka wchodząca do cylindra zapala się dopalających się spalin w wydechu to mogło by powodować przedwczesny zapłon i spalanie stukowe lub w rurze dolotowej.
Wytnij kata i zastąp rurą przynajmniej do potestowania jak będzie z mocą auta przy wysokich obrotach no i pomierz wtedy ponownie spaliny. Oprócz CO niech pomierzą też węglowodory jak mają sprzęt.
|
|
|