To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Zimowa Akcja Serwisowa !

cns80 - 07-11-2007, 12:59

Może zamiast "zielonego liścia" powinniśmy mieć przodu i z tyłu nalepkę (wyraźną):
"Oficjalny Klub Mitsubishi pod patronatem MMC Car Poland"
Może by się wtedy przykładali :D

phixius - 07-11-2007, 13:13

Czy w takim serwisie wiedzą jakie punkty są do sprawdzenia podczas przeglądu?
Czy mógłby to ktoś wrzucić tutaj, tak żeby można wydrukować sobie i z kartką jechać do ASO?

saphire - 07-11-2007, 13:42

Pewnie to samo co na poprzedniej przed wakacyjnej akcji przeglądowej.
O tutaj masz listę

akbi - 07-11-2007, 14:29

kaapsel napisał/a:
jestes ewidentnym przykładem osobnika który twierdzi że jego racja jest najsłuszniejsza a jak ktos ma inne zdanie to trzeba go skopac

Jak to już ktoś napisać ..czytasz bez zrozumienia ... ja argumentowałem to co mi się nie podobało w Twojej wypowiedzi, a Ty oczerniasz kogoś (w tym wypadku serwisy) bez żadnych argumentów ...od tak, bo Ci się nie podobają (dla jasności, ja ich również nie bronię)

kaapsel napisał/a:
podtrzymuje swoją wczesniejsza wypowiedz odnosnie Twojego traktowania forum jako prywatnego folwarku . (w poprzednim ujęciu Radio Maryja :D ),

kolejna Twoja bzdura bez podania argumentu ... ja mogę napisać tyle, że jak posiedzisz dłużej na tym forum i więcej poczytasz to zmienisz swoją wypowiedź

kaapsel napisał/a:

PS: całe szczescie że nie jestes władny do zbanowania bo pewnie zasoby forum by sie uszczupliły

banowanie userów a kasowanie postów to zupełnie coś innego ...to drugie akurat mogę robić (w pewnym zakresie)

kaapsel napisał/a:

ale mimo wszystko Cie pozdrawiam

ja Ciebie również i bez złośliwości

kristof - 07-11-2007, 15:41

sorka że się w trącam i będę pisać nie na temat, ale zaczyna być irytująca ta Wasza kłótnia i troszkę zaśmieca ten temat gdzie chyba nie o to chodziło, ale mogę się mylić. Wiec może wystopujcie trochę albo chociaż w końcu obaj napiszcie plusy i minusy ASO w stylu:
Podobało mi się:
- obsługa
- pani w recepcji

Nie podobało mi się:
- niekompetencja mechanika
- brak sprawdzenia czegoś tam

W innym razie jak każdy z Was co chwila będzie cytować tutaj całą wypowiedź poprzednika, to nie da się tego tematu czytać dalej sensownie -> więc to jest tylko taka mała prośba SKOŃCZCIE TO :) )


A co do samego serwisowania auta każdy może jechać i zrobić to gdzie chce..fajnie że ASO robi zniżkę jednak ja diagnostykę auta miałem z wymianą kół za 50zł więc jakoś teraz mi się nie śmieje ich odwiedzać :) zwłaszcza że wsio działa..no z tych najważniejszych rzeczy...

Pozdrawiam i życzę miłej dalszej rozmowy na temat :)

Anonymous - 07-11-2007, 20:57

Jeśli mówimy o cenach w ASO to muszę powiedzieć coś miłego o mitsu w Warszawie na ul.Wrocławskiej. Kiedy uszkodziłem skrzynię (przytarłem nią) to wypadł mi drążek od wybieraka, kiedy poszedłem na drugi dzień odebrać samochód zaproponowano mi nową skrzynię (cena przekraczała wartość samochodu). Jednak podkreślono , że na razie skrzynia prowizorycznie została naprawiona. Dorobili mi specjalną blaszkę nawiercili otwory, nagwintowali i poskręcali.
Odebrałem kluczyki i faktórę z wystawioną sumą 0,00zł. Trochę byłem zdziwiony.
Dużo zależy chyba od ludzi którzy tam pracują a nie od "instytucji" w której się znajdują.

lenio1 - 07-11-2007, 21:16

Odnosnie cen częsci w aso w Polsce.Zmieniam rozrząd w swoim nowym galancie zaraz po kupieniu go w 2003 roku i tu niespodzianka ,napinacz paska rozrzadu jest taki sam jak w starszym modelu lecz ma odwrotnie wyprofilowane ramie i tu zaczynaja sie schody,Taki napinacz w Japancars kosztuje około 120zł ale jeszcze go nie produkuja a w serwisie krzykneli mi az 550 zł i musiałbym na dodatek czekac na niego minimum 3 dni.ZGROZAAA! Kozystajac z sytuacii ze prawie na codzień przebywam w Belgii i tam serwisuje swojego galant obecnego i poprzednie modele (Od 1992r) pojechałem do Swojego serwisu i tam zamówiłem nieszczęsny napinacz,Kosztował mnie tylko 56 euro ORGINAŁ i nie czekałem 3 dni tylko niecały dzień.To jest serwis.I tak jest z wszystkim.Nigdy nie czekam wiecej jak dzień na częsć zamienną. W Polsce na wszystko sie czeka baaardzo długo.I jeszcze jedna sprawa nie zdarzyło mi się jeszcze bym usłuszał ze czego nie ma.Obojetnie do jakigo modelu.Do 3000 gt wersja USA tez mam wszystko od reki nie wspominając o diagnostyce.U nas to albo nie mają programu lub nie ma kostki odpowiedniej.Co to za ASO które serwisuje tylko nowe modele.A niestety tylko takie sa nasze kochane serwisy i dlatego najlepiej znalezć sobie dobrego mechanika który kocha samochody nie tylko te z trzema diametami.Serwisant który odwala swoja robotę bo musi jest gorszy od piekarza bo więcej narobi szkody jak pomoże.W ASO powinni pracować ludzie z doswiadczeniem a nie dopiero zdobywać umiejetnosci przy okazii psując to co jest nawet nie do popsucja.
stanik - 07-11-2007, 21:29

bo w ASO pracują co raz częściej ludzie bez doświadczenia, którzy dopiero się uczą (lub mają niewiele doświadczenia. A CI co coś umieli to dawno pootwierali własne warsztaty i dobrze sobie żyją, bo ludzie wolą oddać auto do Pana Miecia, który auto zna od podszewki a nie do ASO gdzie ktoś będzie się dopiero uczył na żywym organizmie. Oczywiście od każdej reguły znajdą się wyjątki, ale rynek pracy zrobił się jaki się zrobił.
Swoje spostrzeżenia opieram na podstawie kontaktów z kilkoma ASO różnych marek i zazwyczaj kończyło się tym, że zdobywałem przez forum danej marki numer tel. do osoby która pracowała kiedyś w ASO ale teraz prowadzi własny warsztat, ma cały osprzęt i ceny o 50% niższe.
NP. Ostatnio tata pojechał ze swoim autem do serwisu Volvo bo coś tam przy sprężarce klimy trochę głośno chodzi (łożysko?) i Panowie orzekli że trzeba wymienić coś tam za minimum 1200 PLN. No cóż, tata obdzwonił kilka serwisów, ceny podobne. Postanowił podjechać do speca od klimatyzacji (zero autoryzacji, tylko się zajmuje klimatyzacjami w pełnym zakresie) i co się okazało? zupełnie co innego padło a naprawa wyniosła 350 PLN :) (rozumiałbym gdyby serwisant w ASO dobrze zdiagnozował usterkę a tylko część i robocizna w ASO była droższa, z tego żyją.... ale on po prostu nie potrafił dobrze zrobić diagnozy mając cały osprzęt firmowy pod ręką.
Inny przypadek z tego samego ASO Volvo. Coś tam z elektryką było, auto jakby się muliło momentami przy przyspieszaniu. No więc serwis wgrał nowy soft. Auto po tym zabiegu jeździło płynni ale jakby miało mniej wigoru... Po kilku tygodniach tata przy okazji zakręcił do ASO w którym auto było kupione (salon i serwis z długoletnią tradycją, ale nie po drodze) jeszcze raz wgrali nowy soft i zupełnie inne auto... Tak więc mimo że to pierwsze ASO jest bardzo duże to niestety już stracili klienta. I jak widać ASO innemu ASO nie równe, nawet w zakresie tej samej marki.
Pozdrawiam

Anonymous - 07-11-2007, 22:14

kaapsel napisał/a:
arekp napisał/a:
Hubeeert napisał/a:
SlaVkoEg napisał/a:
Nie wiem ale sam fakt ze te przeglady kosztuja moim zdaniem az 50 zl i w dodatku nie robia ich tak jak nalezy (co potwierdzaja prawie wszyscy tu wypowiadajacy sie) mowi samo za siebie

Dla mnie to potwierdzenie faktu, że MMC Car Poland sobie a dilerzy sobie. Ale trudno wymagać żeby w każdym serwisie postawili kontrolera. Opisanie (z detalami) sprawy tu będzie miało ten efekt, że w centrali na pewno ktoś to przeczyta. JA WIEM ŻE PRZECZYTA.


Ja rowniez jestem PEWIEN, ze MMC to przeczyta :) Zadbam nawet o to aby trafili BEZPOSREDNIO do tego tematu. Jednak jesli znajda tu posty typu 'MMC jest be, dealerzy sa be' to oleja sprawe. Dlatego wlasnie chcemy na forum widziec KONKRETNE zarzuty ze wskazaniem na KONKRETNA stacje obslugi aby mozliwe bylo zareagowanie w sprawie.

[ Dodano: 2007-11-07, 11:25 ]
dan1 napisał/a:
ale temat podłapaliście ze sie do serwisu spóźniłem - nie?


Spoznilem!? 2 tygodnie olewania terminu nazywasz spoznieniem?!


kolego ArkuP, bardzo dobrze że podsuniesz tą informacje do MMC, niestety dilerzy to prywatni własciciele, a i ceny na częsci zdaje sie nie sa odgórne z MMC tylko sami naliczają sobie marże , to wolny kraj i jak nam nie pasuje to mozemy nie kupowac, ale przy zakupie aut roztaczaja przed nami wizje jak politycy przed wyborami a pózniej wiadomo co sie dzieje. ja z checia bym jezdził tylko do serwisu autoryzowanego i zapłace z chęcia za dobrze wykonaną robote ale nie o 400% wiecej tylko jakos tak zdroworozsądkowo; a zeby troszke osłodzic temat serwisom to musze przyznac że zakupiłem łożyska górnego mocowania amorka w wmiare normalnej cenie 35 zł/szt oryginały, ale juz samo mocowanie to kosmos 400zł/szt, ale dobra nie bede juz bił piany :D



pozdro
Witam, co do cen części to ceny są narzucone przez MMC i marże też.Nie jest prawdą że przy sprzedaży części cene mnożą X" pajeczyny na suficie",jedynie robocizna jest bardziej wolna.

[ Dodano: 07-11-2007, 22:30 ]
nawiązując do tematu forum to w Łodzi w Satallu podobno ma działać tak jak letnia akcja . Pozdrowienia

Mateusz - 07-11-2007, 22:57

z moich obserwacji moge napisac ze nie przypominam sobie podobnych akcji w innych stajniach, ale konkurencja nie spi dzis w jednym z magazynow widzialem informacje nt. zimowej akcji Hyundaia przeglad zimowy za darmo, czesci i akcesoria taniej, zimowe opony kupione w ASO wymiana za darmo. Wniosek dla mnie, gdyby nie zupelnie nowe auto, ktorym jezdze pewnie skusilbym sie przez czysta ciekawosc, a na przyszlosc juz bym wiedzial co i jak. Do tego zawsze to szansa sprawdzenia kolejnego serwisu(podejscia do klienta, fachowosci mechanikow itp) na dzis juz wiem, ze RM Filipowicz w Krakowie jest nie dla mnie, ale nie moge tego samego napisac o innych ASO.
pozdrawiam,
mateusz

Anonymous - 07-11-2007, 22:59

Panowie czytając Wasze wypowiedzi trochę się dziwię w końcu to jest tylko PRZEGLĄD na ewentualne naprawy trzeba się umówić i oczywiście zapłacić.Za darmoche nic Wam nigdzie nie wymienią i nie naprawią bo nawet na gwarancji musisz mieć wstęplowany przegląd żeby coś wymienili, a za przegląd już trzeba płacić.
Hubeeert - 07-11-2007, 23:02

joltombrat, masz rację ale
1. Nikt nie oczekuje remontu samochodu za 50zł
2. Oczekiwany jest za to przegląd tego co jest w ofercie. I o to cała afera, że to nie jest robione.... Jak do tej pory podpadł Gdańsk i kto jeszcze?

Pozdrawiam

cns80 - 08-11-2007, 07:43

Mateusz napisał/a:
zimowe opony kupione w ASO wymiana za darmo.
:D :mrgreen: :D
Właśnie olałem taką promocję w Oplu. Za średniego jakościowo Semperita w rozmiarze 195/65 R16C policzyli mi 2560 PLN po specjalnym rabacie, którego się domagałem kupując samochód. Na www.opony.com kupiłem o kilka oczek lepszego Uniroyala w tym samym rozmiarze za 1432 PLN + wysyłka gratis. Zmiana kosztuje od 50 do 100 PLN.
Oplowska promocja mnie rozbawiła :wink:

Anonymous - 08-11-2007, 11:16

Witam !
Byłem w serwisie w Lublinie chciałem naprawić carisme niestety powiedziano mi po podłączeniu,że nikt w serwisie nie wie co to może być ale mogą wymienić mi pompe paliwa za 4500 tyś. ja muszę zapłacić natomiast nie daja mi pewności , że to pompa !!!!!
W razie jakby to ni pompa to ma dla mnie propozycję, wymieni mi po koleii wszystko
aż do skutku a ja będę za wszystko płacił !!!!!! :butthead:
Płenta: nie wiedzą , którą częśc wymienić żeby auto działało więc jak mogą wykryć niuans
jak wyciek oleju, wolę dać na tacę 50 zł przynajmniej zaoszczędzę czas i nerwy. Pozdro.

akbi - 08-11-2007, 11:57

Pszczoła napisał/a:
Byłem w serwisie w Lublinie chciałem naprawić carisme niestety powiedziano mi po podłączeniu,że nikt w serwisie nie wie co to może być ale mogą wymienić mi pompe paliwa za 4500 tyś. ja muszę zapłacić natomiast nie daja mi pewności , że to pompa !!!!!
W razie jakby to ni pompa to ma dla mnie propozycję, wymieni mi po koleii wszystko
aż do skutku a ja będę za wszystko płacił !!!!!!

delikatnie mówiąc ...lekkie przegięcie ...proponuję zainteresować tematem fachowości owego serwisu MMC CAR POLAND ...bo właśnie takie nieudolne "ASO" i pracujący w nich równie nieudolni "mechanicy" psują wizerunek marki.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group