Gene - 28-04-2008, 08:35 eej co to Gene to napis na dropsach...  Videlec, w moim Sporcie jest stary 4D56 tylko ma nowsze rozwiazanie zasilania oraz chip zmieniajacy osiagii. "Wyplaszcza moment i podnosi moc, przynajmniej w teorii do okolo 136 KM. W nowym L200 jest nowy silnik i pewnie poza swa nazwa znajda sie jakies inne podobienstwa ale generalnie Tomekrvf ma racje.
W nowej elce na rynek europejski standardowo siedzi 2.5 litrowy Common-Rail DI-D, turbodoladowany z intercoolerem o mocy 136 KM/314 Nm. Po instalacji chip'a (wersja Dakar) w okreslonych warunkach moc wzrasta do ok 170 KM. miczon - 28-04-2008, 09:14
Z jednym się zgadzam w 100% - "przynajmniej w teorii" 
Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat, chyba nawet z Hubertem, tylko nie mogłem namierzyć wydruków z hamowni. Ostatnio przy przeprowadzce się odnalazły, więc wklejam teraz. Może jeszcze krótkie info na temat auta: Rok prod. 2003, pierwsza rejestr. 28.10.2003. Chip - Powerbox V-tech, zakładany w marcu 2007r, przy przebiegu około 60.000km. Silnik ofc 2,5TDI 4D56. Moc nominalna, jaką powinien miec to 115KM, a po tuningu około 136KM. A co pokazała hamownia?: Wyniki przed założeniem boxa: 
A oto wyniki po montażu: 
jak widać wyjściowa moc samochodu jast niższa od podawanej fabrycznie, a jej przyrost po montażu chipa też nie powala. Jedyne, co uległo poprawie, to wypłaszczenie turbo dziury (wykres). Nie wiem, czy tak jest we wszystkich tego typu motorach, czy tylko u mnie, ale ja nie narzekam. Wg mnie auto jest dynamiczne i mnie to wystarcza
Gene - 28-04-2008, 09:28 No ja mam Rallitronic i auto mlodsze ale stawiam, ze wyniki moga byc podobne. Oto dane fabryczne odnosnie silnikow i skrzyn w Sporcie 
namotore - 28-04-2008, 14:57 czy niedostatek mocy wg pomiarow z hamowni vs. dane z tabeli producenta jest podstawa do reklamacji w PL warunkach? Z tego co widze dane odnosnie mocy i momentu obrotowego przy chipie ralliartu sa podawane roznie : 160/167/170kM 350/354/403Nm tez przy roznych obrotach... Macie jakies dane klepniete , zatwierdzone przez mitsu? pora sie wybrac na rolki... 
Anonymous - 28-04-2008, 16:57 Z tego co pamiętam to moc 160 KM to moc w poprzednich eLkach z chipem. Teraz Mitsu ma homologacje na chip 167/170 KM. Takie rozbieżności są wynikiem różnych rzeczy. To ile silniczek daje mocy/momentu na kółka zależy też od temperatury, ciśnienia, wilgotności powietrza dolotowego itp. namotore - 28-04-2008, 21:46 ... paliwa, zapylenia powietrza, czystosci filtra, gestosci i lepkosci oleju, stopnia odsloniecia intercolera, podzespolow mechanicznych itp. itd. 
nic, no trzeba na rolki z eLka jechac
Hubeeert - 28-04-2008, 22:18
Musisz mieć wydruk z hamowni certyfikowanej a takich w Polsce jest mało. Z tego co pamiętam (temat przewijał się przez inne fora) moc podawana przez Producenta jest w ściśle określonych warunkach, na ściśle określonym paliwie itd itd itd - krótko móiąc w warunkach idealnych. namotore - 28-04-2008, 22:21 czyli tak jak z telefonami komorkowymi. Czas czuwania 14 dni wg producenta a w rzeczywistosci 3-4
Hubeeert - 28-04-2008, 22:44 Czyli tak, że silnik ma mieć średnio 136KM. I średnio ma. Tyle że jest to takie +/- 136KM - jeden ma więcej inny mniej. I o ile mnie pamięć nie myli zdecydowanie bardziej zapadają w pamięć te rzadkie przypadki na "-" bo są mocno nagłaśniane. Anonymous - 25-05-2008, 15:05 Temat postu: NOWY SOFT DLA SILNIKA W L200 Byłem w serwisie mitsu z reklamacją na cieknąca pake i przy okazji pomarudziłem na temat spalania oraz startu w mojej Elce i odziwo dowiedziałem sie że jest nowy soft do sterownika wiec zgodziłem sie na abgreit i mam wrazenie że lepiej silnik pracuje(szybciej wchodzi w obroty),lepiej sie troche zbiera tak jakby przepustnica szybciej reaguje no i przy 120km/h na x2 udało mi sie osiagnąć 9,8 l co wcześniej w AT było prawie nie możliwe Więc polecam upomnijcie sie o nowy soft przy serwisach i mówcie czy cos jest lepiej czy to moja podswiadomosć zadziałała i wiara w L200 ( no ale na obwodnicy Garwolinskiej 198km/h zaliczyłem) no oczywiście przez krótki odcinek ale Eli dała rade a jakie wy mieliście elka najszybsze osiagi snowrider22 - 29-11-2009, 16:38 Temat postu: witajcje cześć jestem tu nowy i trafiłem tu zupełnym przypadkiem... rozbiłem swojego elmiska kilka dni temu (naprawa ekonomicznie nieuzasadniona) i w poszukiwaniu nowego trafiłem na Wasze super forum.... w swoim rozbitku miałem nominalne 136 kucyków z założonym na turbinę "diesel powerem" nie sprawdzałem na hamowni, ale po założeniu lepiej pracował przy niskich biegach. teraz zamierzam nabyć nominalne 167 i zrobić jakiś tuning, ale gościu z serwisu poinformował mnie, że przy fabrycznym trzeba co 30 tysięcy zdejmować głowice i coś przy niej grzebać co zwiększa koszty przeglądów. czytałem tu wiele o waszych rozwiązaniach ale żadne konkretne wnioski nie padły.. czy ktoś mógłby tak w pigułce podać najczęściej stosowane rozwiązanie? z góry dziękuje i jeszcze raz wszystkich witam i pozdrawiam.. namotore - 29-11-2009, 16:45 niech sie wypowiedza ci, ktorych ele sa bezusterkowe, moja jest uzalezniona od ASO 
P.s. Co 30tys głowica? Kit. Pzdr Anonymous - 29-11-2009, 18:16
Nie lepiej HP'ka? 178km w serii... Z tego da się wycisnąć zdroworozsądkowo ponad 200km. snowrider22 - 29-11-2009, 19:38
ale te są tylko nowe a ja szukam jakiegoś roczniaka czy dwulatka. ale żeby nie tworzyć Offów to chętnie poczytam o chipach czy innych tuningach silnika chyba jednak poszukam HP.... kurcze to auto jest tego warte.... rok jeździłem, a prawie dwa na niego chorowałem zanim kupiłem. a jakaś pi..a wywaliła mnie na słup wymuszając pierwszeństwo, za takie coś powinny być kratki... namotore - 29-11-2009, 19:43 albo poczekac na nowa generacje. Bedzie miala jeszcze wiecej . Przy aktualnej budzie, zawieszeniu i hamletach 160-180 kM to i tak za duzo dla niektorych. Codziennie prawie widze rozbite ele w serwisach. Wyscigowki z traktora nie zrobisz! 
P.s.chetnie bym opchnal swego chorowitka
|
||||||||||||||
