Konop44 - 10-11-2011, 18:40 SKANDAL, SKANDAL, SKANDAL!!! Ale po kolei; Postanowiłem (ze wzgl. braku dostępu do prasy) zakupić całą piastę firmy "JPN"-160pln+wysyłka. Założylem, wszystko ładnie pięknie ale po kilku dniach coś zaczęło się tłuc w tylnym zawieszeniu. Myślałem że to któraś z gum się wybiła czy coś w tym stylu.W końcu mając chwile podniosłem samochód, zabieram sie za przegląd a tu koło chodzi na boki nie przesadzając 3 razy bardziej niż przed wymianą oryginału. ŁOŻYSKO WYTRZYMAŁO 3 TYGODNIE!!! Czy ktoś z Was kiedykolwiek spotkał się z czymś takim?!  Przecież to jest jakięs nieporozumienie! Aż mi się wierzyć nie chce! Czy mozliwe jest żeby było aż takiej słabej jakości?! Czy w grę wchodzi jakiś "błąd w sztuce" przy montażu? Pytam na przyszłość bo muszę jak najszybciej to wymienić a na stanie mam jeszcze jedno feralnej firmy, zastanawiam sie czy wogóle ma to jakis sens?
robertdg - 10-11-2011, 19:41 Założyłeś chiński szajs to się nie dziw, rzadko kiedy wytrzymują 5tyś km, niektóre chuczą zanim koło przykręcisz. Konop44 - 10-11-2011, 21:58 Jeśli już to koreański  "Linię towarową JPN uważa się za tańszy wariant linii OYODO. Oferta tej linii skupia się jednak na częściach zamiennych do samochodów produkcji japońskiej. Produkty linii JPN - to części, które sprowadzane są tylko od uznanych dostawców z Korei i Malezji. Są objęte ścisłą kontrolą jakości "
Mimo to dalej coś mi się nie chce wierzyć... 
spown - 11-11-2011, 12:35 Opis z Allegro? 
maniek1988 - 11-11-2011, 14:36 Witam w poście wycztałem, że łożysko występuje w parze z piastą, jednak znalazłem do kupienia samo łożysko, więc jak to jest? Co myślicie o firmie SRL i MAXGEAR> Opłaca się to montować? pozdrawiam robertdg - 11-11-2011, 14:44 Nie Konop44 - 11-11-2011, 15:08 spown, sęk w tym że nie . Szczerze mówiąc już miałem styczność z tą firmą i żadnych problemów nie było wiec wziąłem, teraz już wiem że po raz ostatni...
Pytanie teraz co kupić, mówię o całej piaście, no chyba że ogarnę kogoś z prasą ale znając życie i "Pastuszków" to bedzie odpowiedz typu: " u need 2 change whole hub" albo "main dealer"
Pieraś - 14-11-2011, 21:36 No ja ostatnio pisalem w innym temacie, ze mam przod lewy, a to chyba jednak tyl  Bylem u kumpla by lekko uzupelnic smar w przednim przegubie, a on odnosnie tego szumu co mu mowilem, ze to moze byc tyl ... dawaj sie z lewe kolo i kurde luz Jak lampa swiecil to na drazkach itp. nie bylo nic widac i wyglada, ze to jednak lozysko :/ A ja byl przekonany, ze przod ... oby nie to i to 
spown - 14-11-2011, 21:48 Moja przygoda z łożyskami: lewy przód, zaraz lewy tył, i miesiąc później prawy przód...
Pieraś - 15-11-2011, 07:11 nie ukrywam, ze do takiej sytuacji mina z Twojego awatara bylaby dopasowana w 100% do tej sytuacji
EDIT: Co do wymiany tylnego lozyska ... czy to jest proste? Na zdjeciu piasty widze tylko miejsce na 4 sruby i zebatka ... ktora nie wiem w co ma wejsc ale z samego zdjecia wydaje sie nie trudne. Kto z Was juz sam wymienial i moze sie tym podzielic? Jak sie maja te lozyska z allegro, czy faktycznie jak brac to OPTIMAL, SKF, RUVILLE i inne topowe marki by byl spokoj. Raczej (95%) nie bede sie pchal w wymiane samego lozyska, bo oszczedze np. max 100 a wyjdzie lipa i sumarycznie zaplace drugi raz. EDIT: Pupa chyba bede musial poczekac, az wlasciwe lozysko dojrzeje do stanu wyczuwalnosci zuzycia, bo dzis jak szarpie sie za kolo tylne lewe to nie czuje zadnego luzu .... byc moze wczoraj to bylo sprawdzane jak stal na recznym i po prostu przy szarpaniu sie zacisk pukal sobie, czy cos tego typu
bieniak - 15-11-2011, 22:53 hmm.... to troche ode mnie ja na łożysku maxgeara zrobiłem 25tys i samochód sprzedałem. Z tym że ja w tanie łożyska nabijam inny smar. i wtedy nie ma problemu a no i najistotniejsze odpowiednie dokręcenie podejrzewam że ktoś popełnił błąd i poprostu źle skręcił łożysko Konop44 - 16-11-2011, 17:11 co masz na mysli
mszolc - 16-11-2011, 21:19 Te kompletne piasty z łożyskami firmowane jako JPN koniecznie trzeba przed zamontowaniem sprawdzić (dokręcić nakrętkę żeby skasować luzy). Ja u siebie zamontowałem takie coś i musiałem demontować bo koło latało masakrycznie. Wytrzymałość pewnie zależy od sztuki. U mnie jak na razie zrobiło około 5kkm i jeszcze się kręci... 2pac - 10-06-2012, 15:51 cholera też założone JPN - że też wcześniej tego topic'u nie przeczytałem
Picakus - 11-06-2012, 09:38
Zdejmaujesz tarcze, odkręcasz cztery śruby od strony wewnętrznej i wyciągasz piastę. Przechodzi gładko przez szczęki nie trzeba ich demontować. |
||||||||||
