m6riano - 20-09-2010, 17:40 Ja bym wziął "tipa" jeszcze tez ze względu na to że już "zajeździłem" dwa manuale, takie są wytrzymałe w galach. A cena używki manuala i automata jest praktycznie taka sama. Krzyzak - 20-09-2010, 21:37 ze swojej praktyki mogę jeszcze tylko napisać, że ręcznej zmiany biegów użyłem w mojej skrzyni tylko raz - przez ciekawość 
normalnie zmienia biegi tak, że ja nie potrafię ich tak zmieniać, więc stwierdziłem, że nie ma sensu się tym wachlowaniem zajmować 
menic - 24-09-2010, 11:48 Automatem trzeba też nauczyć się jezdzić. Ostatnio jechałem z kolegą jego Honda Civic 1.6 VI gen... co się biedak musiał namachać tą gałką jak chciał wyprzedzać.... Kręcił wysoko, a autko jakoś powoli jechało Nie to co Gal... Pedał gazu leciutko mocniej, mamy natychmiastową redukcję i wyprzedza się szybko
Na szczęście Galant trochę mocy ma, więc totalny kick-down (guziczkowy) przy wyprzedzaniu raczej jest zbędny i stosuje go tylko w ekstremalnych sytuacjach
Tomek - 24-09-2010, 12:17
nie porównuj Civica do prawdziwego auta nie porównuj 1.6 do 2.5 moc ponad 1,5 razy więcej 
Galant w manualu też daje rade, uwierz mi menic - 24-09-2010, 12:28
1.6 - 125 KM 1100 kg 2.5 - 163 KM 1400 kg? Nie ma aż tak dramatycznych różnic 
Tomek - 24-09-2010, 12:37 myślałem, że masz na myśli wersje 105 KM podaj jeszcze moment obrotowy sampler - 24-09-2010, 13:22 jezdzilem galantem EA w zwyklym automacie i do manuala nie ma nawet porownania jesli chodzi o przyspieszenie. Roznice czuc nawet bez pomiarow. Anonymous - 24-09-2010, 13:23 Ja uparłem się na automat. Po wypadku miałem 6 śrub i blachę w podudziu lewym, a żona także po wypadku miała operację kolana lewego. Stąd decyzja o tip troniku w Galancie. W pewnym momencie jednak z Galanta zrezygnowaliśmy... własnie ze względu na skrzynię. W wersji europejskiej w silniku 2.5V6 moim zdaniem nie ma jednej WŁAŚCIWEJ skrzyni biegów. Manual nie daje sobie rady z mocą silnika. Tip tronic jest fajny, ale 4 biegi? Bez przesady... Chciałem kupić EA5W Avance. Zmieniłem zdanie. Z powodu skrzyni biegów kupuję Legnuma z tip tronikiem. Pięciobiegowy automat to minimum. W Legnumie wyprzedzanie nawet z pułapu 2.000 obrotów jest bardzo szybkie i płynne.
menic - 24-09-2010, 13:32
Tylko Ci się wydaje. Zrób pomiary to się zdziwisz
Anonymous - 24-09-2010, 13:36
menic, to jest fizycznie niemożliwe samochód ze skrzynią pięciobiegową będzie szybciej się rozpędzał niż czterobiegowy automat... do tego stary automat w EA jest wooolny...
menic - 24-09-2010, 13:46
Dobrze wiemy, że 5 bieg w skrzyniach manualnych to tzw. nadbieg, służący raczej do zmniejszenia spalania, niż rozpędzania. Poza tym, automat zawsze będzie ciut wolniejszy, w związku ze stratą na sprzęgle. Jednak mówienie tego w tonie jak powiedział kolega świadczy iż różnica jest ogromna
sampler - 24-09-2010, 13:50
hmm pomiary 0-100 sa producenta. 2.5 V6 MT - 7.9 s 2.5 V6 AT (nie tip) - 9.3 s menic - 24-09-2010, 13:55
Mój automat robi setke w mniej niż podaje producent Największą różnicą jest strzał ze sprzęgła w manualu, nieosiągalny w at.
Dla ciekawości... Ostatnio ścigałem się z mojego brata nissanem 200sx lekko dłubniętym. Powtarzaliśmy test 2 razy... Ruszane z miejsca. W momencie osiągnięcia setki przegrywałem o 1 długość samochodu i dalej już odchodził bardziej. sampler - 24-09-2010, 13:56 moze tez cos masz dlubniete
Krzyzak - 25-09-2010, 19:12
nieprawda - są automaty ruszające z 3000 obrotów - np. w EVO
po co takie porównanie? - o ile masa się nie zmienia, to moc się zmienia w zależności od obrotów, strat na skrzyni i innych elementów - co z tego, że honda ma 125KM, jak dostępne powiedzmy przy 7000 rpm... (tak strzelam) trzeba by obejrzeć wykres mocy obu silników |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
