Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Znikający płyn do chłodnicy w Outku II
rezon - 23-04-2010, 08:06
mitsu00 napisał/a: | i autko stalo w serwisie 3 miesiące z powodu braku części w magazynie w Holandii. Sprowadzali wszystko z Japonii | To chyba karawana szła z tymi częściami . Nawet pociąg jedzie z Władywostoku 9 dni, statek dwa tygodnie.
mitsu00 - 23-04-2010, 10:17
rezon napisał/a: | mitsu00 napisał/a: | i autko stalo w serwisie 3 miesiące z powodu braku części w magazynie w Holandii. Sprowadzali wszystko z Japonii | To chyba karawana szła z tymi częściami . Nawet pociąg jedzie z Władywostoku 9 dni, statek dwa tygodnie. |
No części może i szły ciut krócej, ale auto odebrałem dopiero po 3 mies. Hehehehe, przebieg miało 2500 km jak nim zaparkowałem gościowi w bagażniku....
13zbyszek13 - 23-04-2010, 11:33
Powinieneś naciskać na dilera
każdy z nich posiada samochody dla klijenta servisu
mitsu00 - 23-04-2010, 11:48
13zbyszek13 napisał/a: | Powinieneś naciskać na dilera
każdy z nich posiada samochody dla klijenta servisu |
Pewnie i mają, ale w 3 przypadkach z 4 trzeba za nie płacić.... Nieodpłatne auto zastępcze to wyłącznie dobra wola dealera niestety.
bonito - 23-04-2010, 12:14
Dobry dealer (czytaj: dbający o klientów) na pewno ma auto, które po wcześniejszej rezerwacji może udostępnić nieodpłatnie klientowi. Tym bardziej, że importer samochodów (Mitsubishi) zwraca dealerowi koszty poniesione w związku z nieodpłatnym udostępnieniem takiego samochodu.
mitsu00 - 23-04-2010, 12:23
bonito napisał/a: | Dobry dealer (czytaj: dbający o klientów) na pewno ma auto, które po wcześniejszej rezerwacji może udostępnić nieodpłatnie klientowi. Tym bardziej, że importer samochodów (Mitsubishi) zwraca dealerowi koszty poniesione w związku z nieodpłatnym udostępnieniem takiego samochodu. |
Jeśli jest jak mówisz to jeszcze nie spotkalem się z takim zjawiskiem ani w ASO Mitsu, ani BMW, ani Toyoty. A miałem do czynienia z wieloma ASO każdej z marek.
sylb - 23-04-2010, 13:14
Chętnych dużo a samochodów mało, wiec nie zawsze jest samochód na pożyczki. No i pamiętaj, że pan z serwisu ma znajomych, którym się zobowiązał pożyczyć a i sami pracownicy też, czym muszą wrócić do domu . Moje osobiste doświadczenia są dość pozytywne, z tym że zawsze dzwoniłem wcześniej i informowałem że chcę mieć samochód zastępczy.
mitsu00 - 23-04-2010, 13:24
sylb napisał/a: | Chętnych dużo a samochodów mało, wiec nie zawsze jest samochód na pożyczki. No i pamiętaj, że pan z serwisu ma znajomych, którym się zobowiązał pożyczyć a i sami pracownicy też, czym muszą wrócić do domu . Moje osobiste doświadczenia są dość pozytywne, z tym że zawsze dzwoniłem wcześniej i informowałem że chcę mieć samochód zastępczy. |
Proszę nie generalizujmy że każdy dealer ma gratisowe auta bo naprawdę z niejednym ASO różnych marek miałem do czynienia i na zapisy były auta odpłatne. Chętnie dowiedziałbym się ktore ASO BMW czy toyoty w Warszawie udostępnia nieodpłatne auta zastępcze. Chętnie bym skorzystał na czas ewentualnej naprawy....
bonito - 23-04-2010, 15:05
Dlatego właśnie trzeba wybrać dealera, który ma takie auto. Ja miałem Outlandera 2x w dłuższej naprawie (głowica, turbosprężarka) i za każdym razem dostałem nieodpłatnie Colta na okres około tygodnia (rozmowę o naprawie z dealerem zaczynałem od prostego pytania, czy ma auto zastępcze i po odpowiedzi odmownej kończyłem dalszą dyskusję... ) Oczywiście na autko zastępcze trzeba było się umówić (nie było od ręki).
Dealer - Agromax Elbląg, którego mogę polecić z czystym sumieniem.
bonito
ZbigniewD - 24-04-2010, 02:33
bmw sie nie psuję dlatego tam nie dają samochodów zastępczych a tylko płacą za taxi
mitsu00 - 24-04-2010, 11:03
ZbigniewD napisał/a: | bmw sie nie psuję dlatego tam nie dają samochodów zastępczych a tylko płacą za taxi |
To nie za dobrze widocznie znasz ta markę. Miałem mnośtwo kłopotow z E-46. Wybite sworznie wachaczy, padające jak muchy cewki zaplonowe, luz na maglownicy i wiele innych..... Auto zastępcze w Szwecji dostawałem od ręki nieodpłatnie. W Warszawie zawsze trzeba bylo bulić, nawet po uprzedniej rezerwacji. na szczęście w rodzinie mieliśmy i nadal mamay 3 auta, więc uzywalem własnego na czas naprawy.
ZbigniewD - 24-04-2010, 11:10
śmieje się chłopaku ,bmw znam jak własną kieszeń i lubię tą markę co do e46 to największym syfem w tym modelu było zawieszenie ,dlatego jak e46 to tylko w mpaku albo najlepiej eme kupować
Jak kupujemy BMW to tylko i wyłacznie z BSI oszczędzi nam o nerwów .
mitsu00 - 24-04-2010, 11:17
ZbigniewD napisał/a: | co do e46 to największym syfem w tym modelu było zawieszenie ,dlatego jak e46 to tylko w mpaku albo najlepiej eme kupować |
E-46 bylo w M-paku i wyposażone po dach prawie wszystkim co było w katalogu. Motor 330D więc fajnie to jeździlo. Ale jakościowo był to niewypał i duzo się o tym pisalo. E-61 którą teraz ujeżdżam jest o niebo lepsza jakościowo, ale nie jest tip-top. I nie nazywaj mnie proszę chlopakiem, please bo daleko mi juz do takiego..... P.S. beemkami jeżdżę od 15 lat więc co nieco wiem na ich temat.
ZbigniewD - 24-04-2010, 11:32
ja jeżdzę od 30 lat więc coś nie co też wiem o tej marce a zaczynałem od rekinka e12
niestety chris bangle popsuł bardzo wygląd tej marki a e60 w środku jest straszliwie brzydka i do zaakceptowania tylko z V10 całe szczęście że teraz pojawiła sie f10 z wykonaniem na poziomie F 01 a troszkę niższą ceną
teraz kupiłem x5M bo mam wszystko w jedym aucie co do tej pory rozbijało sie na dwa właśnie paskudną e61 z xdrivem i e90 w emie
Dieslów nie znoszę i nawet w wykonaniu BMW nie mam do nich zaufania
ichi - 17-02-2011, 11:49
Z problemem znikającego płynu borykałem się od ponad roku. Teraz po 80 tys. wreszcie zdiagnozowano pękniętą głowicę, dodatkowo do wymiany jest blok silnika. Jak dla mnie to w takiej sytuacji gwarant powinien wymienić cały silnik. W tym przypadku jednak będzie przekładka np rozrządu czy innego osprzętu.
Co przy takiej rozległej operacji warto wymienić korzystając z faktu że samochód jest rozbebeszony?
Szczęśliwie dostałem bezkosztowo samochód zastępczy - Lanser 1.8 naprawdę miło się jeździ i żal będzie oddawać
|
|
|