To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Przepustnica w GDi jak najlepiej czyścić?

saphire - 16-12-2008, 08:16

Toć tą uszczelkę z grubego papieru/kartonu w razie "W" można sobie wyciąć :) - nie ma strachu.
MARCIN - 18-12-2008, 12:47

Witam wszystkich.
Podepnę się pod ten temat.Czyściłem przepustnice i silniczek krokowy (mam gaz na linkę), byłem nawet w serwisie i po podpięciu kompa mechanik stwierdził że wszystko jest ok z osprzętem elektrycznym silnika.A obroty jak falowały tak falują , jeśli włącze światła to dodatkowo opadają i szarpie silnikiem.Mechanik powiedział że najprawdopodobniej leży silniczek krokowy.Jak go składałem to dało śię go skręcać i nie wiem czy jest to jakaś regulacja.
Jeśli ktoś miał podobny problem to proszę o podpowiedz.Chodzi mi głównie o tą regulację na krokowym i czy jeśli ja go skreciłam na sztywno to był to błąd.
Może ktoś ma opis regulacji przepustnicy na linkę?
Pozdrawiam

saphire - 18-12-2008, 13:19

Zobacz do Workshop Manuala (dział download) może tam coś jest.
Student - 18-12-2008, 13:29

Nie wiem co znaczy na sztywno. Krokowca przykręca sie na 3 śruby (mocno) do przepustnicy i sterowany jest impulsami elektrycznymi, nic się w nim ręcznie nie ustawia, (można go tylko źle złożyć ale wtedy była by kicha) i pewnie nic by nie chodziło.
Jeżeli jast falowanko to może jeszcze być przepływka która daje mylny sygnał do kompa, najlepiej był by zamienić elementy z innego samochodu i znaleźć problem.

MARCIN - 18-12-2008, 13:48

Chodzi mi o to że jak wymontowałem krokowca to jest on tak jakby na ośce i dało śię go rozkręcić.Jak go montowałem to skręciłem na tej ośce na sztywno i oczywiście nie nasmarowałem łożysk.Może to ma jakiś wpływ na obroty?

[ Dodano: 18-12-2008, 13:50 ]
Przepływka sprawdzana w serwisie i podobno jest ok.

Anonymous - 18-04-2009, 21:50

zabralem sie i ja za czyszczenie przepustnicy,testujac przy okazji wiele produktow do usuwania osadow. Mam pytanie : czy mozna odkrecic te okragla przeslone co znajduje sie w przepustnicy ? bez obawy ze cos bedzie nie tak ?? takie wymontowanie tej blaszki ulatwilo by znacznie jej wyczyszczenie.
demeone - 18-04-2009, 22:05

Wg mnie to chyba lepiej nie ruszac pozniej moze byc ciezko dopasowac dobrze aby sie szczelnie zamykala. Tak mi sie wydaje ale moge sie mylic
wazu - 19-04-2009, 01:55

MARCIN napisał/a:
Chodzi mi o to że jak wymontowałem krokowca to jest on tak jakby na ośce i dało śię go rozkręcić.Jak go montowałem to skręciłem na tej ośce na sztywno i oczywiście nie nasmarowałem łożysk.Może to ma jakiś wpływ na obroty?
Poczytaj ten temat http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=35492 i wszystkie odnośniki do innych tematów podane w postach, a szczególnie ten http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=6493 .
demeone - 19-04-2009, 02:19

MARCIN napisał/a:
Chodzi mi o to że jak wymontowałem krokowca to jest on tak jakby na ośce i dało śię go rozkręcić.Jak go montowałem to skręciłem na tej ośce na sztywno i oczywiście nie nasmarowałem łożysk.


Jak to skreciłeś na sztywno masz na mysli tak ze nie mozesz poruszyc tym elementem w góre i w dół na tej ośce? Jesli tak to raczej zablokowales krokowca.
Ja ostatnio go wlasnie poluzowalem tak aby mial wiecej ruchu.

Anonymous - 19-04-2009, 14:29

jestem juz po zabiegu czyszczenia.

tak wygladala po wyjeciu z auta :

[/URL]




stosowalem rozne srodki : spray do czyszczenia hamulcow ,benzyna ekstrakcyjna, wd40,
alkohol a menager ,srodek do odkamieniania ,woda z plynem do naczyn oraz srodek do czyszczenia kibli :mrgreen:

zdecydowanie wygrywa alkohol,jesli chodzi o usuniecie nagaru.

tutaj wykazal sie srodek do wc :




to juz efekt koncowy :



podziekowania tez dla szczoteczki do zebow "junior" ktora w duzej mierze przyczynila sie do czystosci przepustnicy:



robilem to pierwszy raz w zyciu i zeszlo mi chwile,teraz czas skrocilbyl co najmniej o polowe.

obroty na poczatku byly dosc wysokie (1500) ale sie powoli stabilizuja. co najwazniejsze to auto reaguje zywiej na pedal gazu,lepiej wchodzi na wysokie obroty ogolnie zadowolony jestem z calej operacji

misza116 - 26-04-2009, 01:12



Mam pytanko dotyczące tego elementu w żółtym obrysie (wykorzystałem zdjęcie chyba Damianoo, mam nadzieję, że się nie obrazisz ;) ) Czy to czujnik położenia przepustnicy? Przy demontażu mogę go odkręcić bez bolesnych skutków późniejszych? Bo wtyczka opornie wychodzi, i może łatwiej będzie to wykręcić.

To samo dotyczy 1nki , wykręcenie nie zaszkodzi? Czy jednak walczyć ze spinką i odłączyć?

Czy przy jałowym położeniu linki od gazu (nie wciśniętym pedale) przepustnica powinna być całkowicie zamknięta? U mnie jest lekko uchylona, a z drugiej strony syf chyba większym niż na wcześniejszej którejś szokującej fotce z tego topicu :P

pozdr

demeone - 26-04-2009, 01:58

misza116 spinka przeciez powinna bez problemu wyjsc i wtedy odłączasz wtyczke. Nie zamiesciles zdjecia tak wiec nie wiem o jakim elemencie mowisz ale tam gdzie jest spinka to to jest wlasnie czujnik polozenia przepustnicy. Jezeli ja wykrecisz to bedziesz musial ja odpowiednio ustawic pozniej.
Przepustnica powinna byc calkowicie zamknieta

misza116 - 26-04-2009, 09:08

Mam nadzieję, że tym razem poszedł obrazek.http://img25.imageshack.u...cie010mmdi8.jpg
mlun - 26-04-2009, 10:11

Tam gdzie zakreśliłeś na żółto to tylko wtyczke się wyciąga. Nie trzeba tego odkręcać.
demeone - 26-04-2009, 13:03

To zakreslone na żółto to jest tzw "silniczek krokowy". Aby wyciagnac wtyczke musisz taki zaczep wcisnac. U mnie ten zaczep sie wyłamał tak wiec wtyczka sama wypadała i musiałem wtyczke zacisnąc opaską. Jezeli nie chce wyjsc to może komus tez sie ten zaczep wyłamał i możliwe ze podkleił to na klej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group