grzes - 03-05-2010, 12:29
Bardziej 1150 (sprawdzałem w kilku sklepach) i świadomie przepłacę ( jeszcze nie zapłaciłem) te 100-130 PLN za logo Mitsu a może coś jeszcze 
jarel - 03-05-2010, 21:09 Witam wszystkich bo jeszcze nie miałem okazji. Kupiłem kpl. Thule Alu plus stopy i kit i niestety nawet bez zamontowanych uchwytów rowerowych straszny hałas. Niezależnie czy jest zamontowany pasek czy nie. Poprzednio miałem prostokątne stalowe i nieporównywalnie mniejsze odgłosy. Także na codzień z belkami jeździć się nie da od 80 km. jest zbyt głośno. Luk - 03-05-2010, 21:32
Ale też w Sportbacku? Ja mam stalowe i też powyżej 80km/h hałasuje. Praktycznie tylko do jazdy po mieście. Po użyciu - zdemontować  Oczywiście, jeżeli wiem, że w następny weekend będę używał, to jeżdżę tak tydzień po mieście bez demontażu... Ale też ostatnio nie chciało mi się zakładać całości na dach i rowery wylądowały w bagażniku.
mkrawcz1 - 03-05-2010, 22:34
Mam to samo, bagażnik jak u kolegi wynegocjowałem od dealera i wyjechałem z zamontowanym z salonu. Powyżej 70 km/h buczy niemiłosiernie. Bałem się, że to wina "skrzydła" na klapie, ale na szczęście po zdemontowaniu belek ucichło
macior - 04-05-2010, 07:54 Ja tydzień temu założyłem zestaw Automaxi Silverline - z alu belkami, mocowany w fixpointach - za 360zł. Co do hałasu to testowałem do 100km/h. Dodam, że na belkach spoczywa box interpacka zenith. Dotychczasowe wrażenia to cichy gwizd - prawdopodobnie tak gra otwór w zaślepce bocznej belki. Co do całości, to pudło się tłucze lekko na dużych wertepach (przy wstrząsach pokrywa gra na korycie najprawdopodobniej). Jak pojadę szybciej to uzupełnię relację. piomic - 04-05-2010, 22:12 Właśnie zanabywam taki sam, ale z boxem Arjes480. Całość za tysia, nie jest źle. macior - 05-05-2010, 19:58 piomic, gratuluję stosunku ceny do objętości pudła, ja niestety uparłem się na system obustronnego otwierania, stąd i cena mojego zestawu jest "obustronna" 
bastek - 06-05-2010, 12:42
tez mam te belki, ale do nart/rowerów. montaż super łatwy, cena fajna, jadąc bez nart po autostradzie 130-140 km/godz bardziej słychac belki niz silnik, ale da się rozmawaiać spokojnie w środku. z nartami - tragedia.....(jesli chodzi o hałas) - ale to nie od bagażnika Anonymous - 10-05-2010, 23:20 Witam, Mam pytanko do tych mitsumaniaków, którzy ściągnęli już bagażnik po zimie. Czy w miejscach mocowania poprzeczek też macie tak zmasakrowany lakier na dachu? Ja ściągnąłem poprzeczki wczoraj i myślałem, że mnie mnie krew zaleje  .
Teraz zastanawiam się co dalej ponieważ poprzeczki miałem Thule mocowane i kupowane przez dilera ,u którego odbierałem autko. Czy zgłaszać reklamację? jest sens? czy uda mi się coś wywalczyć i czy robić to przez ASO we Wrocławiu czy walić prosto do Mitsubishi Polska ? Lancerek poza lakierem jest very cool. 
Trik - 10-05-2010, 23:26 Zgłoś u dilera reklamację, Ja bym nie darował. Swgo czasu był już ten broblem poruszany w tym topiku, bodaj Thule coś wymieniało w 2008 czy 2009. Akcja serwisowa czy coś w ten deseń, ale nie mam pewności. Luk - 11-05-2010, 00:29
Była akcja serwisowa, ale na te wkręcane do fixpointów śruby. Wymieniali na inne, bo tamte chyba pękały. kolodziey, rozumiem, że masz Thule montowane do fixpointów? Jeżeli tak (tak samo jak ja) to stopa opiera się częściowo na rynience, a częściowo na krawędzi dachu przy rynience. I to tam Ci się lakier wytarł? Jeżeli jeździłeś długo, zwłaszcza w zimie, z założonym bagażnikiem, to tam się mógł zbierać syf i się wytarło... Faktem jest, że stopa powinna się opierać wyłącznie na tym "fixpoincie", ale to wymagałoby innej konstrukcji bagażnika. Trik - 11-05-2010, 14:17 Wnisek, podstawowy, żeby nie ganiać bez sensu ze zbędną graciarnią  i dodatkowo zabezpieczyś miejsce styku np jakąś folią, jak się toto zakłada.. I po za tym reklamować, reklamować bez żenady.
grzes - 11-05-2010, 14:19 Ja w piątek odebrałem oryginalny dachowy bagażnik mitsu, przetestowałem go w weekend i jestem bardzo zadowolony. Najbardziej pozytywnie zaskoczyło mnie, że z rowerami lub bez zero świstu, do 120km/h właściwie można nie zauważyć że się ma "coś" na dachu (może poza średnim spalaniem większym o 0,5-0,7l). Obawiałem się że będzie jak z Thule w Volvo S40 u kumpla, gdzie świst powoduje ból głowy. Mocowanie rowerów dość proste i pewne, problem mogą mieć niższe osoby, trzeba jednak dość wysoko je unieść, bezpieczniej w 2 osoby, ale jedna też sobie poradzi. Po zdjęciu bagażnika bez śladów na lakierze, ale jeździłem z nim tylko 3dni. Anonymous - 13-05-2010, 09:20
Trik Nie bardzo ganiałem za graciarnią, zdałem się na dilera i to mi zaproponowali. Dodatkowo to miejesce styku powinno powinno zostać chyba zabezpieczone przez dilera u którego kupowałem poprzeczki i który zakładał te poprzeczki przed odbiorem autka. Trik - 13-05-2010, 09:50 Przyznam że niemam pojęcia jak to powinno wyglądać po zamocowaniu. ale na mój chłopski rozum, to taki uchwyt powinien mięć kontakt wyłącznie z punktem montowania w rynience, a nie również z dachem. Nie bedzie wtedy mowy o jakimkolwiek dodatkowym zabezpieczaniu np karoserii foliam, podkładkami czy starą dentką. 
|
||||||||||||||||||
