To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Outlander II - chiptuning bez utraty gwarancji

wowo - 17-04-2009, 15:35
Temat postu: Też się zacząłem interesować
Witajcie

Wprawdzie najpierw zadzwoniłem do V-Tech i TTC w Krakowie żeby rozpytać a potem poczytałem na forum ale oto co udało mi się dowiedzieć. Nie zależy mi na dużym zwiększaniu mocy a raczej na wygładzeniu charakterystyki momentu aby kop nie był taki gwałtowny i tak szybko się nie kończył :-) A ponadto aby zmiana nie wpłynęła na gwarancję i żywotność silnika

V-Tech - mnie zaoferowali box za 1499 z hamowaniem. Zwiększy moc i moment i zminiejszy spalanie o 0.5l/100km. I w sumie tyle

TTC - tutaj odradzali mi box ponieważ to jest wyłącznie zwiększanie dawki paliwa i cała pozostała elektronika (w szczególności ESP oraz sterowanie napędem 4x4) nie ma świadomości jakie są aktualne i faktyczne parametry silnika w danym momencie. Może to skutkować problemami z działaniem tych systemów. Zaproponowano mi jednak przeróbkę soft'u (1500 bez hamowania), która podobno nie jest możliwa do wykrycia na przeglądzie (podobno sprawdzone przez kilku klientów). Zaletą tego rozwiązania jest możliwość "tuningu" takiego softu, czyli w moim przypadku zmniejszenie przyrostu mocy i momentu (żywotność) przy jednoczesnym wyrównaniu ich charakterystyki a ponadto nie ma przekłamań w komunikacji ECU z resztą elektroniki. Oni mają niestety hamownie jednoosiową tak więc nie podejmą się hamowania Outka nawet na 2WD. Sprawdzili bowiem, że sprzęgło w tylnym dyfrze i tak wtedy działa więc jedyna możliwość to odpięcie wału. A wtedy elektronika przestawia sie w tryb serwisowy więc nic z tego.

Generalnie zachęcili mnie do takiej zmiany, przy czym mam jednak duże opory przed taką operację przed upływem okresu gwarancji. A może jednak AutoGT?

rezon - 17-04-2009, 16:32

Odnośnie rzekomej "niewykrywalności" tuningu miałeś info wcześniej. Box faktycznie tylko zwiększa dawkę paliwa - trudno zatem uznać to za optymalny tuning, ale przy ograniczonych nastawach (V-tech do 3-4) da się zaobserwować lepsze przyspieszenia w dolnym zakresie obrotów - sprawdzone w 1,9TDI. Jak się nie będzie wykorzystywało lepszych parametrów pracy silnika to i pewnie spadnie zużycie paliwa z uwagi na delikatniejsze operowanie pedałem gazu. Z ogłupianiem ESP to lekko panowie pojechali po bandzie - kluczowe parametry to prędkości obrotowe kół (czujniki ABS), kąt skręcenia kierownicy (czujnik) oraz przyspieszenia mierzone akcelometrem. Być może mierzy się też inne parametry, ale dla przyhamowania tego czy innego koła nie jest to niezbędne. Jeśli już coś miałoby nie tak działać to ASR, ale przy 4x4 to raczej rzadko się aktywuje. Box podobnie jak program grozi utratą gwarancji - tyle, że można go zdemontować.
Wg zgodnej opinii wielu uzytkowników "poprawionych" samochodów żaden box nie zastąpi dobrze napisanego programu dopasowanego do danego silnika. Program modyfikuje nie tylko dawkę paliwa, ale również ciśnienie doładowania, itp.
wowo, z K-wa masz blisko do Katowic - użytkownicy Octavii chwalą Masters Tuning, nie wiem czy mają dwuosiową hamownię.

Anonymous - 17-04-2009, 23:39

A co jesli chodzi o " orginalny " tuning , jest on w katalogu z akcesoriami nr.kat. MME41334 podnosi moc na 123KW/167PS365Nm , jak do tego ma sie gwarancja ???
karol_alasz - 18-04-2009, 01:38

Grzegorz 2,sorry,ale to juz tyle razy bylo walkowane...... Ten katalogowy nazywa sie RALLIART , idz po prostu do pierwszego postu w tym temacie.
yesko - 22-04-2009, 22:58

Trafiłem tu na forum na informację, że w Niemczech można zrobić tuning napędu Outlandera za ok 300-600euro czyli "trochę" mnie niż u nas w ASO.

Czy ktoś wie coś na ten temat?
Co Niemcy oferują za te pieniądze?
Co z gwarancją?
Jakie są plusy i minusy takiego tuningu?

Anonymous - 16-05-2009, 18:16

rezon napisał/a:
Matejko napisał/a:
w leonie mozna tak zachipowac 2.0tdi, ze serwis sie nie pokapuje
to mocno nieaktualne informacje - w komputerach sterujących silnikami VW jest licznik programowań. Czyli po każdym wgraniu programu zmienia się wartość. To też można zmienić, ale to już podobno "wyższa szkoła jazdy". W serwisach Skody w TDI jedną z pierwszych wartości sprawdzanych przez serwis jest właśnie sprawdzenie licznika programowań komputera, tak na wszelki wypadek - hamownia nie jest potrzebna wystarczy VAG. A Outek nie ma innego komputera :(


Właśnie ponoć Outlek ma całkiem inny komputer niż VW.

[ Dodano: 16-05-2009, 18:32 ]
Pe.te napisał/a:
Hubeeert napisał/a:
Ja tam wolę nie gasić od razu po zatrzymaniu mojej turbobenzynki.

Z ciekawości zapytam - masz turbo chłodzone tylko olejem, czy również płynem chłodzącym?

Ja w swoim aucie stosuję zasadę spokojnej jazdy ostatnich 2-3 km. Przed wyłączeniem silnika czekam jakieś 20 sekund.
Choć znam osoby, które robią to inaczej - mają nagraną 2-minutową płytę, którą za każdym razem słuchają przed wyłączeniem silnika :lol:


Ja zamiast płyty stosuję turbotimer, polecam. koszt ok. 500zł i po kłopocie :)
Chociaż do Outka to nie wiem czy warto, turlanie się w korkach raczej nie przegrzewa turbiny, a sporadyczne jazdy autostradowe można zakończyć 2 minutowym odpoczynkiem..

[ Dodano: 16-05-2009, 18:38 ]
mitsu00 napisał/a:
Panowie,

Zaintrygowany kwestią podrasowania naszych miśków umówiłem się podczas przeglądu 40 tys. w AUTO GT na wgranie mapy Ecuteka. 5 kwietnia położą miśka na stół operacyjny :lol: O wrażeniach z jazdy zawirusowanym Outkiem opowiem niebawem.

Pozdr.



I jak wrażenia po tuningu? Czy Posiada Pan wykres potwierdzający poprawę z hamowni?

wojtek76 - 23-06-2009, 22:59
Temat postu: [II 2.4 MIVEC]
...
Hubeeert - 23-06-2009, 23:55

wojtek76 napisał/a:
Czy miał ktoś styczność z firmą Vtech bo nie chciał bym się przejechać.

NA większości for w Polsce gdzie piszą właściciele dieslów na tej firmie wiesza się psy więc jakkolwiek decyzja nalezy do Ciebie nie wierzyłbym ani w proponowane wzrosty ani w niewykrywalność tej operacji w serwisie, ani w brak szkody dla silnika po tym co oni z nim zrobią tym bardziej.

Pozdrawiam

jachupda - 24-06-2009, 08:54

Potwierdzam co napisal Hubeert - mialem pprzednio octavie TDI i na forum octaviaclub pare razy bylo o vtechu i nie byly to dobre opinie. Jedna z lepszych jest masters i tu sam wiem bo robili mi moja czeszke :) Z outkiem jak bede jechal to tez tylko do nich :) ,ale to po gwarancji na spokojnie.
ichi - 24-06-2009, 15:47

Czy ktoś z Was może potwierdzić, że chipowanie w AutoGT nie wiąże się z problemami z gwarancja w innych ASO? Pamiętam, że kiedyś o to pytałem w AutoGT ale jeszcze przed kupnem OII i powiedzieli że jeśli u nich będę serwisował to gwarancji nie tracę :) .
karol_alasz - 24-06-2009, 16:21

ichi napisał/a:
jeśli u nich będę serwisował to gwarancji nie tracę


Bo dostajesz tzw gwarancje AutoGT a MMCS tracisz .... czyli jak bedzie holowanko i naprawa poza Warsiawką to pełnopłatnie....

ichi - 24-06-2009, 17:01

Pe.te napisał/a:
Taka oto możliwość istnieje przynajmniej w AutoGT (jeden z warszawskich serwisów Mitsubishi). Dealer twierdzi, że po wgraniu programu zachowywana jest pełna gwarancja (w całej Europie), co potwierdzone jest stosownym wpisem do książki przeglądów.



karol_alasz napisał/a:
Bo dostajesz tzw gwarancje AutoGT a MMCS tracisz .... czyli jak bedzie holowanko i naprawa poza Warsiawką to pełnopłatnie....


pierwszy post w tym wątku sugeruje co innego Chociaż ja też słyszałem raczej o Twojej wersji.

Czy mógłby wypowiedzieć się ktoś kto już skorzystał z tej usługi w AutoGT?

Bo jeśli jest tak jak mówi karol_alasz to przy poważniejszej awarii trzeba będzie holować aż do Warszawy (jestem z 3miasta) co może być i tak bardziej opłacalne niż naprawa pełnopłatna ale sumaryczne koszta chipowania mogą się okazać za wysokie :)

karol_alasz - 24-06-2009, 19:18

AutoGt to pewnie,że tak sobie może mówić, ale tak jak już wspomniałeś sam ichi, powiedzieli ,że gwarancję dają swoją... Ja się po prostu spytałem w swoim ASO i kierownik serwisu bez mrugnięcia okiem stwierdził ,że już nie będę podlegał pod gwarancję Mitsu jak sobie cóś pod maskę zamiast RalliArta wcisnę... Nawet jeśli AutoGt jest ASO to ich tuningowanie jest działalnością poboczną...Gdzieś chyba na ich stronie przeczytałem,że owszem mają akceptację Mitsubishi,w temacie tuningu, ale na Evo...
KowaliK - 24-06-2009, 19:22

karol_alasz napisał/a:
Gdzieś chyba na ich stronie przeczytałem,że owszem mają akceptację Mitsubishi,w temacie tuningu, ale na Evo...


Też nie. Na evo.org.pl jest temat, gdzie użytkownik modyfikował swoje Evo (2 razy) w AutoGT i oczywiście był zapewniany że gwarancja zostaje bez zmian. Kiedy posypał się dyfer i pojechał do najbliższego ASO (Wrocław) okazało się, że całą gwarancję szlag trafił a AGT na wszystko się wypina. :|

Link do tematu

jmgmotocykle - 24-06-2009, 21:11

bo wrocławski asv lider ogólnie ma swój swiat i tam nic nie podlega gwarancji !!! pomijam kwestie zasadności gwarancji powyzszej wypowiedzi... poprostu zlewaja ludzi - 3 razy mnie z kwitkiem odprawili a w kaliszu sie okazało że się należy w ramach reklamacji, wszystkie ustrki usuneli bezpłatnie - niektóre aso to cyrk i loteria...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group