mkm - 09-11-2010, 11:51 Hugo mylisz zadania pierścienia centrującego. Jego zadaniem jest „unieruchomienie” felgi na szpilkach, a nie zmiana średnicy otworu. Robi to zapewniając wypełnienie wolnej powierzchni przy piaście i przyleganie pełną powierzchnią felgi do piasty. Z reguły jest to mała „uszczelka” nie mająca wpływu na średnicę otworu. Wszystkie nowe alufelgi, które kupowałem miały w zestawie zarówno zaślepki jak i pierścienie. marcinzam - 09-11-2010, 12:00 ale mowa tu o oryginalne felgi a nie kupione w sklepie mkm - 09-11-2010, 12:13
Niech ktoś zobaczy co jest w otworze ori felgi. Niestety nie posiadam alufelg Mitsubishi  w Hondzie są
Hugo - 09-11-2010, 19:02 mkm, sorry, ale nie wiem o co Ci chodzi. Nieważne. jkrzysztof80 - 09-11-2010, 19:10 Hugo, jak ściągniesz felgę to od strony wewnętrznej na środku felgi (z zewnątrz masz kapkę) powinien być pierścień ja miałem taki plastikowy ale mogą być inne, kiedyś też nie miałem w mojej starej vectrze i biło nieżle ale jak założyłem bicie ustało. Hugo - 09-11-2010, 19:12
Czy piszemy o czymś takim? http://allegro.pl/piersci...1304901327.html jkrzysztof80 - 09-11-2010, 19:14 ja za jeden dałem 25zł radek79 - 10-11-2010, 19:18 witam ja mam w swoim avansie gdi mam orginalne fele mitsu i są w nich pierścienie centrujące tak samo w v6 felgi też posiadają te pierścienie wujas - 11-11-2010, 09:58 strasznie zagmatwana ta historia z tymi pierścieniami  Ja takowych nie posiadam.
Jednak widze ze niektórzy tez nie maja pierscieni i jest ok. marcinzam - 16-01-2011, 20:46 ostatnio wymieniłem piastę z przodu bo łożysko huczało i miało luz , myślałem że wibracje ustaną ale dalej przy 140 czuć drgania/wibracje ,czy zbieżność może mieć na to wpływ oraz tarcze hamulcowe nawet jak nie hamuję ? tzn podczas stałej prędkości Hugo - 17-01-2011, 00:17 marcinzam od kilku dni mam dokładnie to samo, ale powyżej 100 km/h. Ciekawe w czym problem, nawet przełożyłem koła przód-tył (na przedniej lewej oponie jest mały bąbel-teraz na tylnej lewej). Jest jakby deko lepiej, ale dalej drży, choć sam już nie wiem czy to nie wina nawierzchi, bo czasami, choć rzadko nie trzęsie prawie wcale. W zawieszeniu wszystko nowe prócz wahaczy górnych i dolnych prostych. Zbieżność ustawiona. marcinzam - 17-01-2011, 09:17 właśnie u mnie też wszystkie wahacze nowe oprócz górnych ale sworznie luzu nie mają, opony nowe, tylko zbieżność nie ustawiona po wymianie prostych wahaczy, i tak się zastanawiam czy krzywe tarcze mogą mieć wpływ na drgania powyżej 100 km/h, bo przegub wewnętrzny raczej odpada jak jadę na luzie też czuć te drgania Krejzi - 17-01-2011, 09:44 ja jak kiedys zapomnialem zalozyc pierscien centrujący do felgi Alu ( nieoryginalnej ) to odkreciło mi sie koło i zaczeło walic strasznie, na szczescie piny mi sie nie pokrzywiły ale jeden zaczal sie ruszac 
robertdg - 17-01-2011, 10:35 Mi się kiedyś odważnik odkleil z felgi, no i zaczeło dudnić po karoserii, w zasadzie to już od 90km/h, normalnie popuściłem w gacie, mówie co jest, autem byłem w trasie, daleko od domu, pierwsze co mi przyszło na myśl to sprawdzić koła, podjechałem na pierwszy zakład wulkanizacyjny, umyli, wyrównali ciśnienie, wyważyli kólka i spokojnie moglem jechać dalej. Także sprawdźcie obie czy odwaznik się nie odkleił, przesunął, cisnienia nie ma za mało itp. stig1 - 17-01-2011, 11:11 drgania powyżej setki na kierownicy daje również zużyta tuleja metalowo gumowa na bananie. Piszecie że jesteście po wymianie, ale na co? |
||||||||||
