Nasze Miśki - Carisma Piwora
Piwor - 20-03-2009, 22:13
Ha! Maretzky85, udało się! Silnik chodzi cacy! Czasem ten jeden zawór wali, ale jest ok. Na Pb obroty jak igła, z gazem troszkę większe problemy, ale to już kwestia regulacji u gaziarza. A więc, do wymiany zostały uszczelniacze od rozrządu i coś od sprzęgła (jakaś gumka). Maretzky85, co to było? Następnie wymiana pompy wspomagania - łożysko dogorywa i wymarzony koniec! Koniec grzebania pod maską! Jedynie blacharka z przodu, czytaj 3 osłony, zderzak i lewy błotnik! Haha!
Maretzky85 - 20-03-2009, 22:21
Już nawet nie pamiętam co to była za gumka
Ale jak spojrzę jeszcze raz to Ci powiem
Cieszę się, że wszystko działa jak należy po naszych grzebaniach podmaskowych
A z tym jednym zaworem to jeszcze powalczymy :>
wash - 23-03-2009, 23:19
Piwor napisał/a: | Ha! Maretzky85, udało się! Silnik chodzi cacy! Czasem ten jeden zawór wali, ale jest ok. Na Pb obroty jak igła, z gazem troszkę większe problemy, ale to już kwestia regulacji u gaziarza. A więc, do wymiany zostały uszczelniacze od rozrządu i coś od sprzęgła (jakaś gumka). Maretzky85, co to było? Następnie wymiana pompy wspomagania - łożysko dogorywa i wymarzony koniec! Koniec grzebania pod maską! Jedynie blacharka z przodu, czytaj 3 osłony, zderzak i lewy błotnik! Haha! |
No to tylko pogratulować.
Piwor - 25-03-2009, 00:12
Cóż, dziś miś dostał znów swoje letnie kapcie. Paradoksalnie aura spuentowała wymianę laczków. Tylne tarcze i klocki dogorywają, z przodu guma stabilizatora czy coś podobnego przy kielichu poszło do lasu.
Troszkę wydatków dojdzie na wiosnę.
Maretzky85 - 25-03-2009, 01:17
A na zewnątrz biało
Piwor - 25-03-2009, 09:05
Cóż, musiałem, w prawej przedniej oponie mam gwóźdź.
Maretzky85 - 25-03-2009, 09:11
To to tak dziwnie latało ?
Piwor - 25-03-2009, 09:13
Nie. A w tej zapasówce latał ciężarek do wywarzania koła.
Maretzky85 - 25-03-2009, 09:23
Coś masz pecha do tych gum ;p
Lepiej uważaj
Piwor - 08-04-2009, 22:22
I stało się. Do wymiany mam:
Prawe przednie koło:
- łożysko
- łącznik
Lewe przednie koło:
- łożysko
- łącznik
- wahacz
Prawe tylne koło:
- dwa mniejsze wahacze
- 2x tulejka
- zimmering na głównym wahaczu
Lewe tylne koło:
- dwa mniejsze wahacze
- 2x tulejka
- zimmering na głównym wahaczu
Mam nadziej, że bez przeszkód uda się wymienić tulejki. Mówiąc szczerze, jestem załamany. Na szczęście nie muszę wszystkiego robić na raz. Zapoznam się z cenami w IC, All Parts i u Japaneze. zobaczymy co z tego wyjdzie, ale impreza będzie baaaardzo droga.
rosomak1983 - 08-04-2009, 22:52
W morde jeża... Z tymi wachaczmi to moze sworzeń wystarczy wymienic???
Chyba jednak rzeczywiscie w Carismach jest nieudane to zawieszenie...
Ale no cóz jakos powolutku wymieniaj. Moze niektóre rzeczy mozna w używkach poszukac
sruba - 08-04-2009, 22:56
rosomak1983 napisał/a: | Chyba jednak rzeczywiscie w Carismach jest nieudane to zawieszenie... |
niemozliwe
po prostu urok wielowahaczowego zawieszenia...
a uzywki to bym tam nie probowal wstawiac...
Wszyc - 08-04-2009, 23:00
uulala no cóż na studencką kieszeń to się poważnie odbije ale trzym sie chłopie dasz rade
Piwor - 08-04-2009, 23:00
Nie ma sensu wstawiać używanych wahaczy, ani nic, z zawieszenia. Koniec końców nie sprzedam Cari, bo mam zamiar zrobić samochód na kilka lat. Za dużo włożyłem już serca, aby się poddać. Matejko pomógł mi już przy łożyskach, więc coś odejdzie.
adaśko - 08-04-2009, 23:06
ja so swojej cari kupowałem tuleki po 35 zł bodajrze i jak anrazie przejechały juz 50.000km i dobrze sie trzymaja:)
|
|
|