MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - MOTO-CHAMP Bydgoszcz
Anonymous - 10-05-2007, 16:17
Krzyzak napisał/a: | a na zdjeciach nie ma on lamp przeciwmglowych z przodu i na tyle widac wgniecenie... | Zwróćcie tez uwagę na kolor tylnego zderzaka oraz klapę bagażnika - szczególnie lewa strona...
Rafal_Szczecin - 10-05-2007, 16:22
i ta kierownica ktora jest wytarta az dio bialego ale licznikowo przebieg auta to pewno ze 120 tys km ( na aukcji nie jest podany - moze by nie odstraszac potencjalnego kupujacego )
Anonymous - 12-05-2007, 13:11 Temat postu: JAWNE KPINY WITAM
Widze ze nie tylko to auto jest naciagniete , prosze popatrzec http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1023647 tym autem własciciel Moto-Chamu jezdzi codziennie wiec nierealny jest przebieg 30 000km !! W dodatku ta cena smiechu warte dlaczego kozystajac z autoryzacji ,dopuszcza sie zeby pseudodiler robił takie wałki?? Czy nie ma kontroli ,w celu weryfikacji ewidentnych naduzyc ?? Nie dziwie sie ze duzo urzytkownikow podczas zmiany auta zmienia tez marke ,i chyba da sie to zauwarzyc ze nie chcemy byc oszukiwani a włąsciwie okradani przez co traci wizerunek marki oraz całej instytucji MITSUBISHI.
[ Dodano: 12-05-2007, 14:15 ]
WITAM
Jak pisałem wczesniej ponownie bylem zmuszony do wymiany zderzaka ,pech mnie przesladuje ,po ostatniej naprawie w serwisie ASO MOTO-CHAMp w Bydgoszczy wyniki tej naprawy sa opublikowane w poprzednich stronach ,teraz czas na udowodnienie ze da sie przyczepic i złozyc zderzak tak zeby nie wisial ani nie odstawał a nie jak mnie informowano w serwisie podczas reklamacji ze sie nie da
Tym razem naprawe zleciłem ASO TORUN AUTO-PARTNER ktory ma autoryzacje na naprawy blacharskie i powiem wam ze chociarz naprawa trwala tydzien to naprawde warto bylo poczekac bo do wykonanej naprawy nie mam zadnych zastrzezen oto zdjecia auta po naprawie mozecie sobie porownac z tym co zrobiono poprzednio :
1. http://www.fotosik.pl/pok...c47f6cf620.html
2. http://www.fotosik.pl/pok...a170a26e63.html
3. http://www.fotosik.pl/pok...ccedc65998.html
Szpary pomiedzy elementami sa rowne ,nic nie odstaje nic nie musze dopychac reka ,poprostu wg technologi naprawy a nie byle jak .
Pozdrawiam i dziekuje za solidnie wykonana robote eszystkim pracownikom Auto-Partner Torun
saphire - 12-05-2007, 14:22
No i na dodatek paskudnie oklejone tymi naklejkami - podwójna utrata wizerunku.
AniołekM - 17-05-2007, 23:39
Jak ten Pajero ma 30 tys przebiegu to ja mam 12 lat. Coś takiego powinno być karalne!!!!!
Jechałem dwa razy tym samochodem - pierwszy raz będzie niecałe dwa lata temu i przebieg był troszkę inny, ładnie ujmując to. No ale oczywiście znowu będziemy podsumowani że kogoś posądzamy. To podkreślę - gdybym nie prowadził tego samochodu nigdy to nie odezwałbym się. Jest jeszcze jedna możliwość - w tym Pajero licznik rozpoczął odliczanie w dół - czyżby to końcowe odliczanie?
Anonymous - 10-01-2008, 20:27
To i ja wam cos dopowiem
Moje auto stoi w MOTO-CHAMP juz 8 tygodni. Po 4 tygodniach dowiedzialem sie ze komputer jest uszkodzony. Mimo tego ze juz pierwszego dnia probowali podlaczyc pod niego MUTa to dopiero po 4 tygodniach do tego doszli. Po naprawie komputera moje auto ciagle stoi na placu... Obwiniaja znow komputer, wiem tylko tyle ze nie podaje paliwa na wtryskiwacze i ze przepustnica sie nie otwiera (wiecej w dziale "Problemy techniczne")
to moj pierwszy Japonczyk, to moj pierwszy Mitsubishi, ciagle mi sie podoba ale powoli przestaje go kochac... Pewnie po naprwie sie z nim rozwiode i juz nigdy nie kupie mitsubishi
A szkoda... bo juz zauroczylem sie w Outlanderze, pewnie w ciagu najblizszego roku bym sie w nim zakochal i dokonal zakupu, ale boje sie ewentualnej usterki i czasu jej naprawy. Wszystko ma prawo sie popsuc, ale nie mozna naprawiac samochodu ponad 2 miesiace...
Mazylem o samochodzie sprawnym na Boze Narodzenie, teraz mam nadzieje na swieta Wielkanocne
Pozdrawiam wszystkich Mitsumaniakow i zycze jak najmniej awarii Waszych miskow
Anonymous - 10-01-2008, 22:16 Temat postu: NIE MAMY SZCZESCIA DO SERWISU MITSUBISHI W BYDGOSZCZY TO NIE WINA AUTA I MARKI A PAPUDROKÓW W PSEUDO SERWISACH PIEKNE SZYLDY I WYSTAWY ALE WIEDZY FACHOWEJ JAK NA LEKARSTWO OT CO
GRATULUJE WYBRANIA WSPANIAŁEGO AUTA WSPÓŁCZUJE SERWISU JA JUZ TEZ MIAŁEM Z NIM DO CZYNIENIA ALE TO JUZ ZA MNA I BŁĘDU JUZ NIE POPEŁNIE MOJ SERWIS TO AUTO-PARTNER TORUŃ JEDYNY PROFESJONALNY W KUJAWSKO POMORSKIM ASO MITSUBISHI
tomusn - 10-01-2008, 22:17
penol napisał/a: | Moje auto stoi w MOTO-CHAMP juz 8 tygodni. Po 4 tygodniach dowiedzialem sie ze komputer jest uszkodzony. Mimo tego ze juz pierwszego dnia probowali podlaczyc pod niego MUTa to dopiero po 4 tygodniach do tego doszli. Po naprawie komputera moje auto ciagle stoi na placu... Obwiniaja znow komputer, wiem tylko tyle ze nie podaje paliwa na wtryskiwacze i ze przepustnica sie nie otwiera (wiecej w dziale "Problemy techniczne") | wiesz, tu może trochę wyrozumiałości... ciężko jest naprawić coś bez odpowiedniej wiedzy (kto tam umie naprawić komputer) lub gdy część zamienna jest na drugim końcu świata...
wynegocjowałeś auto zastępcze? może powinieneś
Anonymous - 11-01-2008, 00:46
tomusn napisał/a: | trochę wyrozumiałości... | bez przesady, jeśli wiedzą, że nie są w stanie usunąć usterki w ciągu jednego dnia, bo tyle maksymalnie powinno zając każdemu jej stwierdzenie to się po prostu odmawia przyjęcia auta lub wysyła do profesjonalistów. Za tą cenę trzeba wymagać! To nie przedszkole!
Anonymous - 11-01-2008, 01:35
penol napisał/a: | to moj pierwszy Japonczyk, to moj pierwszy Mitsubishi, ciagle mi sie podoba ale powoli przestaje go kochac... Pewnie po naprwie sie z nim rozwiode i juz nigdy nie kupie mitsubishi |
W moim przypadku tez to byl pierwszy Japonczyk,pierwsze Mitsubishi i dosc czesto myslalem tak jak Ty,a nawet miesiac temu mialem go ochote spalic lub wystawic sie na dzwona
Jednak nie poddalem sie bo ten samochod za bardzo mi sie podobal.Od kilku dni smigam juz naprawionym Miskiem i jestem bardzo zadowolony.Ja ze swoim meczylem sie ponad 8 miesiecy i mam nadzieje ze teraz mi sie odwdzieczy bezproblemowym uzytkowaniem.
Ja na twoim miejscu zmienilbym serwis(mechanika).
Mnie w ASO powiedzieli ze musze wymienic wtryski,pompe wysokiego cisnienia paliwa i wtedy znow podepna auto pod kompa(i oczywiscie skasuja za to kase) i sprawdza czy jest poprawa a jak nie to beda szukac dalej a za czesci i robocizne chcieli skasowac ponad polowe wartosci mojego samochodu.Czesci kupilem uzywane a i tak na koniec okazalo sie ze niepotrzebnie,a tyle nerwow co stracilem to nikomu nie zycze.
Anonymous - 12-01-2008, 11:35 Temat postu: JESLI NIE POTRAFISZ NIE PCHAJ SIE NA AFISZ !! I znowu rozlała sie czara goryczy .
Co to jest za wyrozumiałość ?? Ide do warsztatu który zajmuje sie konkretna marka ,ma dostep do wszelkich danych producenta tej marki do wszystkich jego tajemnic i sekretów ,zajmuja sie tylko jedna jedyna marka z takim zapleczem wymagamy 100% profesjonalizmu a jesli jednak nie radzi sobie z tym to przynajmniej odpuszczenia a nie pogrążania klienta . Tego wymagamy od serwisu .
W serwisie liczymy na obsługe gotową na każdą ewentualność i nie powinniśmy byc narazani na nieuzasadnione koszty , jak ma to miejsce przy sposobie naprawy na chybil trafił .
Serwis proponuje wymiane kolejnych części a na koncu okazuje sie ze jednak to był jakis duperel .
Jezdzimy do serwisu liczac na naprawe a nie na upokorzenia .
POZDRAWIAM I ZYCZE WIZYT W WARSZTACIE TYLKO W CELU WYMIANY MATERIAŁÓW EKSPLOATACYJNYCH
Anonymous - 12-01-2008, 21:03
tomusn napisał/a: | wiesz, tu może trochę wyrozumiałości... ciężko jest naprawić coś bez odpowiedniej wiedzy (kto tam umie naprawić komputer) lub gdy część zamienna jest na drugim końcu świata... |
Od naprawy komputera znalazlem Elktronika w Piasecznie i nie wymagam tej umiejetnosci od ASO a jedynie odpowiedniej wiedzy i dokumentacji na temat MSW ktorej faktycznie w ASO Moto Champ im brakuje (korzystaja z manuali ktore znalazlem tu gdzies na forum i dostarczylem im razem z autem, to jedyna dokumenmtacja ktora posiadaja bo nie mieli nic)
tomusn napisał/a: |
wynegocjowałeś auto zastępcze? może powinieneś |
Nie chcialbym zemdlec odbierajac samochod i placac za serwis (pewnie by mi doliczyli za wypozyczenie auta zastepczego). Na szczescie to nie moj jedyny samochod.....
bartek_nkm napisał/a: | bez przesady, jeśli wiedzą, że nie są w stanie usunąć usterki w ciągu jednego dnia, bo tyle maksymalnie powinno zając każdemu jej stwierdzenie to się po prostu odmawia przyjęcia auta lub wysyła do profesjonalistów. Za tą cenę trzeba wymagać! To nie przedszkole! |
Własnie na to liczylem oddajac auto do ASO. Wczesniej jeden z serwisow obstawial imobilisser, drugi mowil o uszkodzonym steroniku. Jeden i drugi skierowal mnie do ASO bo brakowalo im dokumentacji. Okazalo sie ze w ASO maja MUTa, dokumentacji tez nie
co_hipi napisał/a: | Ide do warsztatu który zajmuje sie konkretna marka ,ma dostep do wszelkich danych producenta tej marki do wszystkich jego tajemnic i sekretów ,zajmuja sie tylko jedna jedyna marka z takim zapleczem wymagamy 100% profesjonalizmu ...
...W serwisie liczymy na obsługe gotową na każdą ewentualność i nie powinniśmy byc narazani na nieuzasadnione koszty , jak ma to miejsce przy sposobie naprawy na chybil trafił...
...Serwis proponuje wymiane kolejnych części a na koncu okazuje sie ze jednak to był jakis *cenzura |
To fakt, znam wiele serwisow ktore na podstawie odczytu komputera wymienia wszystko co komputer uznaje za nie sprawne, tylko ze czasem jest to jakas pierdola typu poluzowany kabel, grzebiac przy hamulcach czujnik ABS moze pokazac bledy, ale to nie znaczy ze musimy wymienic wszystkie czesci w aucie a i tak nie wiadomo jaki bedzie ostateczny efekt.
Giant napisał/a: |
Ja na twoim miejscu zmienilbym serwis(mechanika).
Mnie w ASO powiedzieli ze musze wymienic wtryski,pompe wysokiego cisnienia paliwa i wtedy znow podepna auto pod kompa(i oczywiscie skasuja za to kase) i sprawdza czy jest poprawa a jak nie to beda szukac dalej
|
Dlaczego za niewiedze serwisu musza placic klienci ??? Kazdy samochod ma prawo sie zepsuc, ale uwazam ze ASO powinien rozwiazac te sprawe w kilka dni.
W Bdgoszczy podobno bardzo dobry ASO ma VW, jest tez gosc ktory na telefon potrafi powiedziec co sie zepsulo w Twoim mercedesie (chwali go wielu znajomych majacy mercedesa). Niestety mi nie pomoga bo specializuja sie tylko w tych markach i nie podejmuja sie napraw innych samochodow. Taki moim zdaniem powinien byc ASO lub inny serwis specializujacy sie w naprawie konkretnej marki. Elektronik z piaseczna proponuje mi przyciagniecie auta do piaseczna, jednak polecil mi warsztat z ul. Brzozoglowego Tobolski serwis (kiedys serwis BOSH). jest to elektronik samouk ktory wspolpracuje z Grabowskim z piaseczna od 18 lat. Tobolski mialby wykluczyc ze to nie wina imobilissera bo zdaniem Grabowskiego (elektronik z piaseczna) zachowanie auta na to wskazuje. W razie takiej usterki mi nie pomoze. Nie chce mnie narazic na koszty holowania dlatego wskazuje mi Tobolskiego ktory mialby to sprawdzic lub poszukac faktycznej usterki. Czytalem na forum BMW ze Tobolski to dobry mechanik, klika osob go chwalilo.
ASO do wczoraj twierdzilo ze MUT nie pokazuje bledu imobilissera wiec jest sprawny. Ale po rozmowie mechanika z ASO z Grabowskim moj samochod podobno zachowuje sie jakby mial uszkodzony imobilisser wiec po 2 miesiacach uslyszalem jakas nowosc. Tyle ze nie chcialbym kupic czesci za wiecej niz jest warty moj MSW. Oczywiscie ewentualne potrzebne czesci bede sciagal z niemiec bo te w ASO sa o 50% wyzsze niz u naszych sasiadow.
Elektromechanik z ASO obiecal najpozniej we wtorek po poludniu zabrac sie za "naprawe mojego autka to dam Wam znac co dalej...
Pozdrawiam
bosak - 07-07-2008, 18:25
Witam wszystkich.
Jestem nowy czytam Wasze wszystkie żale na temat Moto-Champ Bydgoszcz i muszę powiedzieć,że jest tylko jedna osoba której wszystko odpowiada w tej firmie to Efa- czy to nie dziwne(a nawet ich broni). Miałem także doczynienia z tym serwisem(jeśli można nazwać to serwisem) i powiem ,że po przeczytaniu tych wypowiedzi dochodzę do wniosku- coś jest nie tak!. Przez tyle lat ludzie wieszają psy na Nich a serwis jak jest ASO tak jest.Świadczy o tym,że my mali nie mamy nic do powiedzenia. Bo gdyby ktoś chciał coś z tym zrobić (MMC) to serwis straciłby autoryzacje, jednak liczy się tylko kasa!!!!!!
PS.Toruń stracił autoryzację.Tak jedyny normalny serwis w naszym regionie.Teraz Champ się rozkręci )
Anonymous - 07-07-2008, 19:30
bosak napisał/a: | PS.Toruń stracił autoryzację.Tak jedyny normalny serwis w naszym regionie.Teraz Champ się rozkręci ) |
Nie slyszalem nic na ten temat. Na stronie MMC tez brak takiej autoryzacji. Torun ma tak dlugo autoryzacje i tak dlugo zajmuje sie Mitsubishi ze nawet za 20 lat Moto Champ nie bedzie posiadal takiej wiedzy jak Auto Partner.
Jezeli to prawda to masz problem bo masz nowe auto ktore musisz serwisowac albo w Gdansku albo w pseudo serwisie w Bydgoszczy. Mimo wszystko na Twoim miejscu wybralbym Gdansk. Ja bede w dalszym ciagu jezdzil to Torunia bo posiadaja fachowa wiedze na temat mojego auta, potrafia naprawic w 1 dzien to czego w Bydgoszczy nie potrafia w 3 miesiace. Jezeli to prawda to napewno moje kolejne auto nie bedzie autem spod znaku trzech diamentow. Nie dlatego ze uwazam ze sa to niedobre samochody. Dlatego ze nie bedzie mi sie chcialo jezdzic do Gdanska. W Bydgoszczy nie dalbym roweru do naprawy...
P.S.
Jutro zadzwonie do Torunia zeby sie dowiedziec ile w tym prawdy.
bosak - 07-07-2008, 21:19
penol, wiem na 100% bo chciałem serwisować auto u nich. W Bydzi byłem tylko raz i ostatni-załamka.
|
|
|