[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Światła dzienne
luckyluck - 25-07-2010, 21:51
dadrl napisał/a: |
-A ja wolę, żeby wszyscy mieli ograniczniki prędkości do 90 km/h niż żeby tacy jak ty mieli decydować ile można jechać.
-Co do listy, to konkrety proszę.
-ps. Ile masz lat?
|
Tylko, że ja koleżko nie napisałem ile kto ma jeździć a Ty namawiasz do wyłączenia świateł.
Jeśli nie widzisz populizmu w tym artykule jesteś fanatykiem wybranego nurtu myślenia więc dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu.
O wiek należałoby Ciebie zapytać skoro nie potrafisz odpowiedzieć w inny sposób niż konstruowanie ataku bez pokrycia i nierozumienie słowa pisanego.
Pzdr i bez odbioru...
Krzyzak napisał/a: | dadrl napisał/a: | A ja wolę, żeby wszyscy mieli ograniczniki prędkości do 90 km/h niż żeby tacy jak ty mieli decydować ile można jechać. |
otóż to!!!! - brawo
uważanie, że włączenie świateł uratuje komuś życie jest czystą hipokryzją, gdy się zapiernicza 150 km/h czy więcej, jedzie na czerwonym, nie ustępuje pierwszeństwa i łamie większość ograniczeń... |
I ty Brutusie?
brodzky - 26-07-2010, 20:07
Krzyzak napisał/a: |
uważanie, że włączenie świateł uratuje komuś życie jest czystą hipokryzją, gdy się zapiernicza 150 km/h czy więcej, jedzie na czerwonym, nie ustępuje pierwszeństwa i łamie większość ograniczeń... |
Polemizowalbym. Jesli ten pacjent zasuwa 150kmph wprost na mnie mam jedwabiscie wieksze szanse dostrzec zagrozenie i zareagowac niz gdyby jechal bez swiatel. Zwlaszcza jesli to czarna niemiecka limuzyna ledwo dostrzegalna w cieniu drzew
Krzyzak - 26-07-2010, 21:03
zupełnie nie zrozumiałeś, co miałem na myśli
fj_mike - 27-07-2010, 12:20
Sytuacja z zeszłego tygodnia. Kawałek prostej drogi, drzewa z obu stron pobocza, ładna pogoda. Rozpoczynam manewr wyprzedzania. W trakcie tego manewru nie dostrzegłem, że spory kawał przede mną zza zakrętu wyjechał Golf bez włączonych świateł, ciemnego koloru. Nie było niebezpiecznie. Zwracam jedynie uwagę na fakt, że możliwe jest niezauważenie auta nawet przy dobrych warunkach.
Cytat: | Bezpośrednią przyczyną wprowadzenia takiego nakazu w Szwecji była zmiana ruchu z lewostronnego na prawostronny, a włączone światla miały przypominać ludziom, którą stroną jezdni mają jechać. |
Wybieranie selektywne faktów. Skąd taki nakaz zatem w Norwegii? Tam ruch był zawsze prawostronny. Dzisiaj o godz. 22 w okolicach Bergen będzie jeszcze jasno. Im bardziej na północ, tym jaśniej. Nordkapp - na okrągło
sampler - 27-07-2010, 13:54
dodam tylko ze po wprowadzeniu nakazu jazdy na swiatlach mniej zwracamy uwage na nieoswietlone pojazdy a takowe moga sie poruszac. Ludzie patrza jedynie czy widac swiatla czy nie. To moze wprowadzac dodatkowe zagrozenie. Podobnie trzeba mocniej uwazac na motocykle ktore obecnie tez sa gorzej wyroznialne
dadrl - 28-07-2010, 17:26
sampler napisał/a: | dodam tylko ze po wprowadzeniu nakazu jazdy na swiatlach mniej zwracamy uwage na nieoswietlone pojazdy a takowe moga sie poruszac. Ludzie patrza jedynie czy widac swiatla czy nie. To moze wprowadzac dodatkowe zagrozenie. Podobnie trzeba mocniej uwazac na motocykle ktore obecnie tez sa gorzej wyroznialne |
[ Dodano: 28-07-2010, 17:29 ]
fj_mike napisał/a: | Sytuacja z zeszłego tygodnia. Kawałek prostej drogi, drzewa z obu stron pobocza, ładna pogoda. Rozpoczynam manewr wyprzedzania. W trakcie tego manewru nie dostrzegłem, że spory kawał przede mną zza zakrętu wyjechał Golf bez włączonych świateł, ciemnego koloru. Nie było niebezpiecznie. Zwracam jedynie uwagę na fakt, że możliwe jest niezauważenie auta nawet przy dobrych warunkach.
|
Jak to, wyprzedałeś zaraz przed zakrętem?
fj_mike napisał/a: |
Wybieranie selektywne faktów. Skąd taki nakaz zatem w Norwegii? Tam ruch był zawsze prawostronny. Dzisiaj o godz. 22 w okolicach Bergen będzie jeszcze jasno. Im bardziej na północ, tym jaśniej. Nordkapp - na okrągło |
Fakt to fakt.
Skąd w Norwegii? Z chęci małpowania.
[ Dodano: 28-07-2010, 17:34 ]
brodzky napisał/a: |
Polemizowalbym. Jesli ten pacjent zasuwa 150kmph wprost na mnie mam jedwabiscie wieksze szanse dostrzec zagrozenie i zareagowac niz gdyby jechal bez swiatel.
|
A to ciekawe, bo:
W przypadku jazdy z włączonymi światłami przy sprzyjających / optymalnych warunkach
oświetleniowych (sucha nawierzchnia, doskonała widoczność) trudno jednak mówić o
realnych korzyściach, ponieważ wcześniejsze dostrzeżenie nadjeżdżającego pojazdu nie
odgrywa tu istotnej roli. Kierowca bowiem dłużej zatrzymuje w tym przypadku wzrok na
włączonym reflektorze.
Analizy wskazują jednak wyraźnie, że większa liczba oraz długość spojrzeń powoduje, że
kierowca dysponuje mniejszą ilością czasu na wykonywanie innych ważnych czynności
związanych z kierowaniem pojazdem. W pojedynczych przypadkach włączone w ciągu dnia
światła powodowały, że kierowca zapominał o priorytetach w czasie jazdy, koncentrując
uwagę na włączonych reflektorach nadjeżdżającego pojazdu, odrywał spojrzenie od osób,
pojazdów czy też obiektów.
Źródło: Institut für ganzheitliche Unfall- und Sicherheitsforschung
[ Dodano: 28-07-2010, 19:03 ]
luckyluck napisał/a: |
Tylko, że ja koleżko nie napisałem ile kto ma jeździć a Ty namawiasz do wyłączenia świateł.
|
Pozbawiasz mnie decyzji kiedy należy włączyć światła, to ja cię pozbawiam decyzji, jak szybko możesz jechać. Proste?
luckyluck napisał/a: |
Jeśli nie widzisz populizmu w tym artykule jesteś fanatykiem wybranego nurtu myślenia więc dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu.
O wiek należałoby Ciebie zapytać skoro nie potrafisz odpowiedzieć w inny sposób niż konstruowanie ataku bez pokrycia i nierozumienie słowa pisanego.
|
Nie rozumiesz słowa populizm.
Prędzej populizmem można nazwać twierdzenia milicji, że samochodu bez świateł nie widać i ze w ogóle na światłach jest bezpieczniej, mimo że wszelkie fakty temu przeczą.
To nie jest populizm?
[ Dodano: 28-07-2010, 19:06 ]
Juiceman napisał/a: |
Więc tak czy siak obowiązek jest obowiązkiem. Gdyby jednak rowerzysta nie miał żadnego światła odblaskowego, mógłby być w niektórych warunkach mniej widoczny, co z kolei prowadzi do stwierdzenia, iż nie poprawia swojego bezpieczeństwa, ale może utrudnić bezpieczeństwo innych uczestników ruchu.
|
Czy ty wiesz jak wygląda odblask i jak działa? W dzień taki odblask możesz sobie w d... wsadzić, to raz. A dwa, to żarówka świateł mijania ma 55W, musiałbyś zamontować na rowerze takie same, żeby był tak samo widoczny. Tylko że takiej energii nie wytworzyłbyś nawet siłą mięśni.
Juiceman - 28-07-2010, 23:09
dadrl napisał/a: | żarówka świateł mijania ma 55W, musiałbyś zamontować na rowerze takie same, żeby był tak samo widoczny. Tylko że takiej energii nie wytworzyłbyś nawet siłą mięśni. |
Co fakt to fakt , ale chociażby lampkę, która ma te 90lx szybciej zauważysz : ) Co do odblasków, chodziło mi o wskazanie, że ten argument/wniosek jest taki sam jak poprzednie. Do wszystkiego można dopisać ideologie. Wedle J.Goebbels'a "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą."
fj_mike - 29-07-2010, 00:31
dadrl napisał/a: | Jak to, wyprzedałeś zaraz przed zakrętem?
|
fj_mike napisał/a: | spory kawał przede mną zza zakrętu wyjechał Golf
|
dadrl napisał/a: | Skąd w Norwegii? Z chęci małpowania. |
dadrl, sorry ale nadajemy chyba na innych poziomach. Ja się do twojego nie zniżę.
luckyluck napisał/a: | Jeśli nie widzisz populizmu w tym artykule jesteś fanatykiem wybranego nurtu myślenia więc dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu. |
luckyluck napisał/a: | Pzdr i bez odbioru... |
Żegnam
dadrl - 29-07-2010, 08:31
Juiceman napisał/a: |
Co fakt to fakt , ale chociażby lampkę, która ma te 90lx szybciej zauważysz : ) Co do odblasków, chodziło mi o wskazanie, że ten argument/wniosek jest taki sam jak poprzednie. Do wszystkiego można dopisać ideologie. Wedle J.Goebbels'a "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą." |
Np. to, ze liczba wypadków po wprowadzeniu nakazu spadła, chociaż liczby mówią co innego?
[ Dodano: 29-07-2010, 08:36 ]
fj_mike napisał/a: |
dadrl, sorry ale nadajemy chyba na innych poziomach. Ja się do twojego nie zniżę.
|
Pytam, czy wyprzedzałeś przed zakrętem, a ty unikasz dyskusji.
Wnioski są trzy:
- albo wyprzedzałeś i po prostu sam spowodowałeś niebezpieczeństwo, a wtedy nawet światła długie by ci nie pomogły, chyba że masz rentgen w oczach
- sytuację zmyśliłeś i ci nie wyszło
- zakręt był kilometr z przodu, a wtedy nie ma znaczenia czy coś zza niego wyjechało, bo wyprzedzanie zajmuje zdecydowanie mniejszy dystans.
Którą odpowiedź wybierasz?
Owczar - 29-07-2010, 10:11
Panowie koniec tej dyskusji!! To dział techniczny, a Wy robicie pogaduchy o zasadności używania świateł do jazdy dziennej. Jeszcze 1 post nie na temat i będzie RB.
Pozdrawiam
m6riano - 23-08-2010, 20:32
na "lewych" xenonach czy masz spryskiwacze czy nie i tak ci zabiorą papier jak będą chcieli...ja akurat mam a i tak mi 2 razy dowód zabierali;-)
ps. jeśli nie używasz klimy to nie musisz jej odgrzybiać(choć to tylko 50 zł) a szyby to chyba parują przez filtr kabinowy...u mnie też czeka wymiana
milo - 08-03-2011, 17:37
światła do jazdy dziennej tylko ze znaczkiem RL ,E13 E.. E... Mam założone diodowe włączają się automatycznie po przekręceniu stacyjki i gasną po włączeniu świateł mijania lub pozycyjnych TYLNE ŚWIATŁA NIE ZAPALAJĄ SIĘ RAZEM Z DZIENNYMI
malina_drizzt - 08-03-2011, 19:15
milo napisał/a: | światła do jazdy dziennej tylko ze znaczkiem RL ,E13 E.. E... Mam założone diodowe włączają się automatycznie po przekręceniu stacyjki i gasną po włączeniu świateł mijania lub pozycyjnych TYLNE ŚWIATŁA NIE ZAPALAJĄ SIĘ RAZEM Z DZIENNYMI |
A mógłbyś dać fotkę auta od przodu z włączonymi diodami. Dzięki z góry.
milo - 08-03-2011, 19:33
pod koniec tygodnia wrzucę foty
fredfm - 09-03-2011, 14:51
a może by w ten sposób rozwiązał światła dzienne..
CHROM
CZARNY
Ogólnie patrząc na też są całkiem fajne, mamy światła dzienne led, ringi i soczewki a i koszt w stanach ok 500 zł też jest do zaakceptowania nawet patrząc na nasze warunki. Tylko jak to jest z homologacją? znając amerykanów to u nich takimi 'drobiazgami' nikt sobie głowy nie zawraca, nie to co w naszym 'papierkowym' kraju.
|
|
|