To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - Galant vs BMW- opinie

KamilR10 - 22-01-2012, 14:12

tommyc1 napisał/a:
W tym temacie chyba jednak sie skupiamy na Galancie z lat 1996-2003 a nie na ostatnich wypustach, które nawet nie wiedzą gdzie Japonia lezy, wiec jak dla mnie są spalone na starcie :D

dokladnie! co sie stalo z Galantami po 2003 roku to totalna porazka, a szkoda, zostaje chyba tylko EVO, bo nowy lancer tez bez rewelacji

matraks - 22-01-2012, 17:02

KamilR10 napisał/a:
tommyc1 napisał/a:
W tym temacie chyba jednak sie skupiamy na Galancie z lat 1996-2003 a nie na ostatnich wypustach, które nawet nie wiedzą gdzie Japonia lezy, wiec jak dla mnie są spalone na starcie :D

dokladnie! co sie stalo z Galantami po 2003 roku to totalna porazka, a szkoda, zostaje chyba tylko EVO, bo nowy lancer tez bez rewelacji

Pod jakim wzgledem nowy Galant to porazka? Nie oceniajmy samochodu wylaznie po wygladzie... To, ze nie jest juz produkowany w Japoni tylko w USA nie oznacza, ze jest gorszy. Najbardziej miarodajne sa oceny uzytkownikow. A te sa dla nowego Galnta dobre. Materialy w starym i nowym Galancie sa na podobnym poziomie ze wskazaniem jednak na te po 2003r. Tutaj sa oceny uzytkownikow nowego Galanta http://www.edmunds.com/mi....html?sub=sedan
A tu starszego http://www.edmunds.com/mi...g=CREATION_DATE
Nowy dostal ogolna note od 130 osob 4,6 a starszy note od 122 osob 4,3. W moim Lancerze materialy w srodku to klapa... Twarde, latwo rysujace sie plastiki mimo to, ze zostal wyprodukowany w Japoni. Wyglad Galantow to kwestia gustu. Jednym sie podoba to a innym co innego. Wydaje mi sie, ze gdyby nowy Galant byl sprzedawany w Europie to bysmy sie nim wszyscy zachwycali :wink:

danielxc717 - 22-01-2012, 20:20

Krzyzak napisał/a:
danielxc717 napisał/a:
Też się przymierzałem do e38
ba - ja podobnie :)
akurat to auto jest pięknie - wg mnie najładniejsze BMW w całej historii tej firmy
jednak sprawdziłem sobie ceny części do tych maszyn (takich eksploatacyjnych - jak klocki, amortyzatory (z tyłu nivo) czy wahacze) i stwierdziłem - nie Darek, daj sobie spokój :)

edit: o tutaj pracowałem:
[url=http://img543.images....th.jpg]Obrazek[/URL]

Uploaded with ImageShack.us
niedaleko jest Olympia park i akademiki w których nocowałem :)


szczerze to teraz na trzeźwo zobaczyłem ceny części do e39 a ceny do e38 to na dzień dzisiejszy (nie wiem kiedy chciałeś kupić 7er) ceny są praktycznie identyczne. Zmieniałem amorki kilka tyg temu i dałem 450zł za sztukę. Do 7er kosztują to samo, klocki tarcze też. Aby zrobić amorki z osłonami i odbojnikami z robocizną itd trzeba dać 1285zł do 7er mechanik mówił, że to samo.
Moim zdaniem z siódemce bardziej będą zabijały koszta ew naprawy silnika bo większość to 8 i 12 cylindrowe jednostki. Ja miałem kupić najsłabszą 2.8 R6 która nie jest droga w utrzymaniu bo to identyczne silniki co 2 328i 528i oraz 728i. B. trwałe i jak na tą mase auta elastyczność mi odpowiadała.

Krzyzak - 23-01-2012, 07:17

matraks napisał/a:
bysmy sie nim wszyscy zachwycali

nie wszyscy - po 2003 to już przestał być Galant - zrobili nadmuchane żelazko, które nijak ma się do dotychczasowej zadziornej limuzyny...

danielxc717 napisał/a:
ceny są praktycznie identyczne

nivo kosztuje 2000 zł za sztukę
faktycznie przednie amory to 450 zł... a do Galanta płaciłem po 160 zł za japońskie KYB...
tak samo z każdą niemal częścią

danielxc717 - 23-01-2012, 15:16

Krzyzak napisał/a:
matraks napisał/a:
bysmy sie nim wszyscy zachwycali

nie wszyscy - po 2003 to już przestał być Galant - zrobili nadmuchane żelazko, które nijak ma się do dotychczasowej zadziornej limuzyny...

danielxc717 napisał/a:
ceny są praktycznie identyczne

nivo kosztuje 2000 zł za sztukę
faktycznie przednie amory to 450 zł... a do Galanta płaciłem po 160 zł za japońskie KYB...
tak samo z każdą niemal częścią


Może i novo tak ale ja mam sedana :) A kombi między innymi dlatego też unikałem. Ciężko cokolwiek zadbanego było kupić dlatego w końcu przełamałem się i zdecydowałem się również na kombi. Żadne kombi mi się tak nie podoba jak sedan. A galant to ma troszkę takie karawanowate kombi patrząc na tył.

Krzyzak - 24-01-2012, 06:58

danielxc717 napisał/a:
Może i novo tak ale ja mam sedana
BMW serii 7 kombi??? są takie?
ja pisałem o BMW... do Galanta kombi to można dać amory wzmacniane i sprężyny od sedana i tył wyjdzie tanio i dobrze...

Anonymous - 24-01-2012, 14:14

matraks napisał/a:
KamilR10 napisał/a:
tommyc1 napisał/a:
W tym temacie chyba jednak sie skupiamy na Galancie z lat 1996-2003 a nie na ostatnich wypustach, które nawet nie wiedzą gdzie Japonia lezy, wiec jak dla mnie są spalone na starcie :D

dokladnie! co sie stalo z Galantami po 2003 roku to totalna porazka, a szkoda, zostaje chyba tylko EVO, bo nowy lancer tez bez rewelacji

Pod jakim wzgledem nowy Galant to porazka? Nie oceniajmy samochodu wylaznie po wygladzie... To, ze nie jest juz produkowany w Japoni tylko w USA nie oznacza, ze jest gorszy. Najbardziej miarodajne sa oceny uzytkownikow. A te sa dla nowego Galnta dobre. Materialy w starym i nowym Galancie sa na podobnym poziomie ze wskazaniem jednak na te po 2003r. Tutaj sa oceny uzytkownikow nowego Galanta http://www.edmunds.com/mi....html?sub=sedan
A tu starszego http://www.edmunds.com/mi...g=CREATION_DATE
Nowy dostal ogolna note od 130 osob 4,6 a starszy note od 122 osob 4,3. W moim Lancerze materialy w srodku to klapa... Twarde, latwo rysujace sie plastiki mimo to, ze zostal wyprodukowany w Japoni. Wyglad Galantow to kwestia gustu. Jednym sie podoba to a innym co innego. Wydaje mi sie, ze gdyby nowy Galant byl sprzedawany w Europie to bysmy sie nim wszyscy zachwycali :wink:


porównujesz galanta EA przeznaczonego na rynek us, o galanta DJ również przeznaczonego na rynek us, więc to zrozumiałe że poprawili materiały, lecz gdy porównasz galanta EA z europejskiego czy japońskiego rynku (zupełnie inne wnętrze) do galanta DJ z ameryki to różnica jest kolosalna na korzyść starszego modelu.

sampler - 24-01-2012, 14:22

roznica wnetrza w samej wersji EA europa i usa jest kolosalna. Wersja US jest paskudna
Tomek - 24-01-2012, 14:27

sampler napisał/a:
roznica wnetrza w samej wersji EA europa i usa jest kolosalna. Wersja US jest paskudna


kolosalna, zarówno jeśli chodzi o jakość materiałów, jak i wygląd

jedynie fotele w amerykańcach są fajniejsze, i jakościowo lepsze, przynajmniej takie mam wspomnienia, a jeździłem w USA dwoma sztukami
w amerykańcu siedzi się jak w wielkim fotelu, ale to już specyfika amerykańskich fur

danielxc717 - 24-01-2012, 15:09

Krzyzak napisał/a:
danielxc717 napisał/a:
Może i novo tak ale ja mam sedana
BMW serii 7 kombi??? są takie?
ja pisałem o BMW... do Galanta kombi to można dać amory wzmacniane i sprężyny od sedana i tył wyjdzie tanio i dobrze...


nie ma 7er kombi ;) ja mówiłem o e39

Krzyzak - 25-01-2012, 07:31

sampler napisał/a:
roznica wnetrza w samej wersji EA europa i usa jest kolosalna. Wersja US jest paskudna

otóż to - pomijając materiały, to nawet wygląd wnętrza wersji usa odstrasza...

Danielox - 24-10-2012, 19:04

ja uwazam kto co lubi i mu sie podoba aj wole zdecydowanie mitsubishi napewno mniej pala :) i wyglad maja super a made in germany to takie auta troche od młota mi sie nie podobaja i tyle.
tommyc1 - 25-10-2012, 15:49

Z zewnątrz Galuś moim zdaniem powala BMW5 z tego okresu, ale wnętrze...cóż ;) BMW to salon a Galant...przyzwoity pokoik-schludnie ale nie za bogato :) Gdyby stworzono autko z wnętrzem jak w BMW5 i wyglądem Galanta to byłby niezły mix.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group