To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Znikający płyn chłodniczy

Hugo - 24-08-2015, 21:57

muscle_car, u mnie jest dokładnie tak samo.
Gielar - 25-11-2015, 23:34
Temat postu: Ubytek plynu chlodniczego
Witam ostatnio w moim galanciku zauważyłem jak w temacie ubytek płynu chłodniczego, tak więc zacznę od początku wróciłem do domu pewnego wieczoru i zauważyłem brak płynu chłodniczego w zbiorniku wyrownawczym , oczywiście dolalem tyle ile trzeba :)
Następnego dnia jak temperatura spadła w dół wjezdzajac do garażu zostawiłem odpalony silnik, otworzyłem maskę i zauważyłem dym spod prawego dolnego rogu chłodnicy. Myślałem że znalazlem przyczyne. Następnego dnia wyciaglem chłodnice i zrobiłem test ciśnieniowy chłodnicy, okazała się szczelna,korek tak jak i węże wychodzące z chłodnicy także. Po braku typowych objawów dla uszkodzenia uszczelki pod głowicą mogłem wyeliminować. Zauważyłem także ze pod gumowymi dywanikami z przodu po obu stronach wykładzina jest mokra . Nie mam pewności czy to jest przyczyną . Jeszcze zauważyłem , że podczas jazdy na wysokich czy niskich obrotach, czy stojąc w korku po dpjechaniu do celu podróży nie ma żadnego ubytku płynu , natomiast gdy auto zostaje na noc w garażu jest gołym okiem widoczny ubytek i nie ma kałuży pod samochodem . Np zostawiłem zalany po maksymalny pozniom płyn chłodniczy w zbiorniku wyrownawczym to następnego dnia rano 3/4 z tego zostalo. Czy warto rozbierać nagrzewnice jeżeli wykładzina nie pachnie typowym zapachem płynu chłodniczego?? Czy to na pewno jest nagrzewnica ?? Gdzie jeszcze szukać by rozwiązać ten problem ?? Bardzo proszę o pomoc

czerwony88 - 23-11-2016, 22:03

Mam dziwny wyciek i płynu ubywa tylko gdy auto stoi całą noc w temp bliskiej 0 stopni. Kilka kropel jest widocznych pod belką silnika (kapie z belki) Jak silnik jest gorący to mogę przejechać nawet 500 km i nic nie ubywa. Gdy sprawdzałem na kanale na ciepłym silniku (bo musiałem na ten kanał dojechać) nie widać żadnego wycieku. Węże suche, nie widać plam po płynie, okolice termostatu też ok., z nagrzewnicy nie cieknie, chłodnica ok. Którędy to może uciekać???
robertdg - 23-11-2016, 22:25

Skoro jest wyciek to napewno jest zasuszony slad po glikolu, odpowiedni dla barwy płynu, do przejrzenia w tej okolicy masz cała magistrale polaczen malego i duzego obiegu, może z obudowy termostatu podcieka
czarny.marcin - 24-11-2016, 04:53

czerwony88 napisał/a:
Mam dziwny wyciek i płynu ubywa tylko gdy auto stoi całą noc w temp bliskiej 0 stopni. Kilka kropel jest widocznych pod belką silnika (kapie z belki) Jak silnik jest gorący to mogę przejechać nawet 500 km i nic nie ubywa. Gdy sprawdzałem na kanale na ciepłym silniku (bo musiałem na ten kanał dojechać) nie widać żadnego wycieku. Węże suche, nie widać plam po płynie, okolice termostatu też ok., z nagrzewnicy nie cieknie, chłodnica ok. Którędy to może uciekać???


takie trochę wróżenie z fusów , może przystawka filtra oleju (chłodniczka oleju) , może któryś z broków w bloku skorodował i podcieka , może jednak chłodnica i z belki pod chłodnicą cieknie na belkę pod silnik ,może spod głowicy,powodów mnóstwo od błahych po tragiczne, żeby Ci pomóc trzeba by to zobaczyć nic więcej chyba nie wywróżymy .

Krzyzak - 24-11-2016, 09:12

najczęstsze miejsca jeśli układ nie był jeszcze rozłączany to:
- górny wężyk chłodniczki oleju
- chłodnica na dole
- tylny wężyk ogrzewania przepustnicy

Hugo - 24-11-2016, 13:20

Jak chłodnica nie była nigdy wymieniana to leci z chłodnicy.
czerwony88 - 25-11-2016, 22:13

Na 100% nie chłodnica(wymieniana). Jest sucha. Obudowa termostatu beż śladów płynu. Na wężach i bloku silnika też nie ma śladu po płynie. Chyba najszybciej przy filtrze oleju, chłodniczce. Jak to sprawdzić? Trzeba wykręcać filtr??
Płynu nie ubywa podczas nawet długiej jazdy(sprawdzałem po przejechaniu prawie 400 km). Tylko kiedy postoi np przez noc na dworze.

Krzyzak - 26-11-2016, 21:30

czerwony88 napisał/a:
Jak to sprawdzić?
Ten wąż jest widoczny od góry - jest dokładnie na wysokości korka wlewowego oleju i bardzo częste wycieki spod niego czynią ten wąż bardzo miękkim, następnie pęka...
dodatkowo wycieki spod pokrywy zaworów - też dokładnie na niego...
a oba te węże chłodniczki są kompletnie nieodporne na olej

DanielBogusz - 29-11-2016, 20:37

Potwierdzam jak najbardziej post wyżej. Wymieniłem rok temu górny wężyk chłodniczki i przez ten rok olej sobie chlapał zarówno na dolny, jak i górny. Dolny padł, bo nie był wymieniany przeze mnie nigdy, a ten górny już ledwo żył, więc poszedł na wymianę też. Ubytek płynu chłodzenia był nawet spory, mimo, iż pod autem nic nie było widać nawet po 20 minutach postoju. Do puki nie pękł całkiem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group