[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Listwy progowe - Lancer CYxA
$iwy - 06-07-2010, 18:33
Miałem podobny problem (wyglądało identycznie jak na zdjęciach). Też listwy montowało ASO (oryginalne) - poprawiłem sam. Oczywiście możesz się odwoływać - może coś wywalczysz, ale lepiej niech tego nie odrywają bo zrobią więcej szkody niż pożytku. Trzeba tylko nieco poprawić estetykę bo sądzę że trzymają się nieźle (u mnie tak było) kwestia tylko jak zamaskować szpary. Ja zrobiłem to w następujący sposób. W sklepach budowlanych jest dostępny klej Fix All odporny na czynniki atmosferyczne , przyczepia się do wszystkiego nawet pod wodą i jest elastyczny po wyschnięciu jak kauczuk - barwa biała. Rozrobiłem trochę tego ze srebrnym lakierem (kolor mojego auta ) aby spoina za bardzo nie była widoczna i takim specyfikiem zaszpachlowałem wszystkie szpary. wygląda bardzo solidnie i dodatkowo trzyma listwy ( już dwa lata ). Myślę że wygląda to lepiej niż oryginalnie przyczepione w Japonii (chyba że tam też szpachlują szpary)
Izold - 06-07-2010, 21:07
No to ci niezła popelinę odwalili
A tak nawiasem mówiąc, to jaki masz kolor auta? Srebrny, czy grafitowy?
Bo ja czekam na odbiór srebrnego i też zamówiłem te progi. Niestety - dzisiaj mi powiedzieli w salonie, że na razie nie mają ich na magazynie - ani w Warszawie, ani w Holandii i że nie ma sensu czekać na nie z odbiorem auta.
Założą mi je, jak przywiozą.
Co ma swoje dobre strony, bo chyba już jutro będę jeździł moim Lancerkiem.
trolki - 06-07-2010, 21:23
Nasz jest grafit...no i właśnie mimo iż odebrany kilka dni temu to tylko śpi w garażu, bo przed konkretną jazdą chcieliśmy go zawoskować a przy tych listwach to chyba nie bardzo...Ale dziś go oglądaliśmy przy świetle dziennym... przez te listwy krew zalewa, ale to białe to chyba jednak klej z taśmy, bo jest bardzo równiutki...może za szybko puścili i nie zdążył złapać...mamy cichą nadzieję, że może jakoś to podgrzeją , docisną i będzie oki, bo z tymi listwami wygląda rasowo w piątek po wizycie w serwisie zdam relację jak się sprawa załatwiła...
krzychu - 06-07-2010, 21:50
mkm napisał/a: |
Tam takze zamiesc opinie, bo prawde mowiac jak zobaczylem zdjecia to zdebialem.
To nawet ciezko nazwac fuszera.
|
Ja tak samo nawet pisałem posta ale potem go w końcu nie wysłałem.... Żal
Z jednej strony wypada im to oddać i mieć to w jak to zrobią a z drugiej strony jak dojdzie do uszkodzenia lakieru to będzie przerąbane na pocieszenie jest to że tego elementu jest niewiele do malowania.
Izold - 06-07-2010, 22:52
trolki napisał/a: | z tymi listwami wygląda rasowo |
No wiem, bezapelacyjnie.
Dlatego się na nie zdecydowałem
Marian_K - 07-07-2010, 08:34
Listwy - oprócz tego, że dodają uroku to w znaczny sposób chronią auto. Samochody z listwami mają zdecydowanie mniej ochlapane progi i drzwi, tak więc na pewno warto je mieć
Pozdrawiam!
trolki - 07-07-2010, 09:30
tak patrzę ,że za te listwy skasowali nas ładnie,bo prawie 2500, czyli za montaż policzyli prawie 500zł....cena z kosmosu zwłaszcza za tak wykonaną usługę
Co do wieszania psów na ASO to jeszcze się wstrzymam chwilkę, zobaczymy jak nas potraktują.....wtedy już opinią się podzielimy....
Izold - 07-07-2010, 10:00
trolki napisał/a: | tak patrzę ,że za te listwy skasowali nas ładnie, prawie 2500, czyli za montaż policzyli prawie 500zł.... |
No to jest niestety duży ból.
Dlatego myślałem o zamiennikach z Allegro - duuuuużo tańszych.
Ale one są wytłaczane z włókna szklanego i malowane na kolor karoserii i bałem się, że to będzie jakiś tandeciarski badziew.
Trik - 07-07-2010, 15:15
Izold napisał/a: | bałem się, że to będzie jakiś tandeciarski badziew |
Bo tak będzie Niestety. trolki napisał/a: | ak patrzę ,że za te listwy skasowali nas ładnie,bo prawie 2500 | Ta cena to chyba z lakierowaniem. Na stronie mitsu w dziale akcesoria, cena za kpl. do lakierowania 978PLN, a w "pakiecie wizerunkowym" 1998PLN
trolki - 07-07-2010, 15:51
nasz lancer to sportback wg cennika akcesoriów na stronce mitsu to te listwy kosztują 1834zł... Z prostego rachunku wychodzi mi 450zł za przyklejenie....masakra jakaś...i jeszcze tak spierdzielić...
ElemenT - 07-07-2010, 19:02
Ja bym nie odebrał takiego auta...
Dla mnie takie coś to jak opcja z nówką która się zniszczyła w transporcie
Trik - 07-07-2010, 20:08
trolki napisał/a: | to te listwy kosztują 1834zł... | Jaja sobie robią czy o droge pytają. Aż takie różnice są między tymi budami w rejonie przedziału pasażerskiego. Wiary w to nie daję, za Chiny. Normalnie aż korci. Zamówić od sedana polakierować we własmnym zakresie, góra 400-600pln, zawieźć do ASo i poprosić o zamontowanie, byle nie takie jak w Twoim trolki, , albo nawet samemu to zrobić.
trolki - 08-07-2010, 13:02
No cóż...pierwsza i niestety nie ostatnia wizyta w serwisie za nami...trwała prawie 3 godziny po czym wyjechaliśmy z niczym...Ale od początku...Opiszę w przyspieszonym tempie...Pan serwisant obejrzał, stwierdził, że trzeba odrywać...-chcemy przy tym być. -ok ale to może potrwać kilka godzin. -trudno poczekamy. No i czekamy, auto zaparkowano przed halą warsztatową.Po jakimś czasie serwisant stwierdza, że jakoś to docisną, dokleją, nie trzeba będzie zrywać....Również chcemy być przy aucie...Auto znika w hali razem z serwisantem, my czekamy aż serwisant po nas przyjdzie, bo "obcym" na teren który do hali prowadzi wchodzić nie można o czym informuje nas chyba ochroniarz...Zaczynamy się denerwować, dzwonimy do serwisanta kilka razy bez skutku, w końcu mąż wyrusza w stronę hali...a tam akurat rozmowa na temat naszego autka, że niby ktoś tam coś tam wiercił wg szablonu, no i docisnąć i dokleić jednak się nie da, w ogóle próbowali doklejać klejem śmierdzącym jak "kropelka"(!!!).... czyli chyba jednak te listwy nie tylko na tą taśmę się trzymają (jeszcze pod auto nie zaglądaliśmy) i pewnie źle coś powiercili i teraz taśmą nie da się dociągnąć a ta jedna listwa która po całej długości jest spaprana to nawet tak trochę pofalowanie wygląda....No więc jednak będą zrywać...ale już nie dziś...Mamy tydzień...no i chyba trzeba będzie kilka maili w kilka miejsc wysłać...Teraz to już poważnie się obawiamy o ten lakier pod listwami...( o ile już nie ma jakiś uszkodzeń od wiercenia)A jak to jest z tym przebywaniem przy aucie w czasie prac??wie ktoś??Czy może z jakimś rzecznikiem trzeba by się skontaktować w tej sprawie? Jedyny plus z tej naszej dzisiejszej wyprawy, to chyba tylko tyle, że dziecko nam w drodze powrotnej pospało:)A już prawie pod domem jakiś dziadek by w nas wjechał centralnie w bok...się zagapił....
Anonymous - 10-07-2010, 00:37
ehh to nasze aso szczecin, może centrala wysłała by tam kogoś wreszcie na jakąś kontrolę... ciągle skargi i ciągle brak umiejętności przy robieniu podstawowych rzeczy... już lepiej nie będę wspominał o oryginalnych listwach na nadbudówkę do l200 które u nich kiedyś zamówiliśmy i powiedzieli, że ich nie zamontują bo nie pasują i oni nie potrafią....
mkm - 10-07-2010, 01:26
trolki napisał/a: | A jak to jest z tym przebywaniem przy aucie w czasie prac?? |
Nie mozesz przebywac na hali „bez opieki”.
Powodow jest kilka, ale najwazniejsze to Twoje bezpieczenstwo i pozniejsze kwestie odszkodowawcze w razie nieszczesliwego wypadku i bezpieczenstwo rzeczy pozostawionych w serwisie (niestety nie wszyscy na swiecie sa uczciwi).
Musisz zatroszczyc sie o „opieke”.
Powinnas wziac szefa serwisu, a jak nie moze to kogos powinien Ci przydzielic.
|
|
|