karolgt - 23-09-2009, 11:10 p.s gdzie kupie tego głównego węża do chłodnicy? gdzie dzwonie to nigdzie nie mają... 
harpagan - 23-09-2009, 11:21 Sprobuj dobrac cos w zwyklym motoryzacyjnym. Mnie sie tak udalo. Co prawda nie z tym grubasem tylko z cienszym, ale nie bylo wiekszego probemu. rosomak1983 - 23-09-2009, 12:54 karolgt, czym jechala ta babka?? karolgt - 23-09-2009, 13:09
Skoda Fabia Marcin-Krak - 23-09-2009, 21:52 Weźżesz Ty uważaj na tego Colta bo mu co chwilę jakieś zazi robisz 
karolgt - 23-09-2009, 22:19
kiedy poprzednio ?
update: właśnie wróciłem z wymiany wężyka od chłodnicy. Działa ok, nie śmierdzi, wentylator się włancza, wygląda na sprawne. Jutro będe dzwonić do PZU na wycene szkody, nie po to płace AC od 4 lat żeby szkode naprawiać jeszcze z własnej kieszeni 
jutro zrobie zdjęcie jak będzie jasno. Na spokojnie wygląda to tak, że chyba zahaczyłem po prostu o jej koło. Bo jej nic, a u mnie cały bok zderzaka zjechany na maxa. Lakier na zderzaku popękał, Błotnik wgnieciony na końcu i troche go wybrzuszyło tak na 30 cm końca. Więc naprawa troche mnie będzie kosztować....
Marcin-Krak - 23-09-2009, 22:27
A kiedy nie 
Malowałeś wcześniej te elementy, które teraz oberwały 
karolgt - 23-09-2009, 22:35
nie 
ale w sumie zderzak akurat tam miał jakiś inny odcień 
no nic. najbardziej wkurza mnie to, że jak wezme szkode z AC, to przez 2 lata będe płacić 10% więcej. To jeszcze zrozumiem, ale dlaczego 10% więcej przez 2 lata będzie też na innych samochodach zarejestrowanych na mojego tate? (współwłaściciela Colta)
mkm - 24-09-2009, 00:13
Nie rozumiem o co chodzi z tymi 200zl... I tak pisales oswiadczenie. Chyba, ze sie uparla na policje, to faktycznie stowke jestes do przodu. Sprawdz sobie czy ona zglosi szkode, zeby sie potem nie okazalo, ze pol Fabii jej rozbiles. karolgt - 24-09-2009, 00:19 mandat za spowodowanie kolizji z tego co wiem to 200 zł, więc kasowo wyszło mi na to samo, a bez punktów i szybciej, a średnio mi się o 8.20 rano chciało czekać na policje nie wiadomo ile, a ile by nie było to było by dłuzej niż podjechanie z nią do bankomatu 300m dalej W oświadczeniu wyrażnie napisałem (w dwóch kopiach i z jej podpisem) m.in że: - ja PORYSOWAŁEM jej okolice tylnego zderzaka i nadkola - ze ja mam rozpiby kierunkowskaz - ze w zdarzeniu NIKT nie ucierpiał - że ja zapłaciłem 200 zł za szkode. ale ok, zgłosi szkode i co pokaże? ryse której jutro nie będzie widać bo kurz zakrył?
pozatym nie ma mojego nr ubezpieczenia
mkm - 24-09-2009, 00:21
Jak tak, to pelny luz. karolgt - 24-09-2009, 00:27
nie chciała
A ja szczerze mówiąc o tym wogóle nie pomyślałem, bo nie wpadłem na to że będzie jeszcze cokolwiek zgłaszać
karolgt - 25-09-2009, 09:44 ok, obiecane zdjęcia. Robione komórka ale powinno byc ok ;] 
w sumie dzisiaj jechałem i nie jestem pewien czy to była moja wina
miałem przerywaną linie i wogołe, ale trudno, po sprawie już
we wtorek jade na oględziny do AC, zobacze co wymyslą rosomak1983 - 25-09-2009, 10:27
A czyja??
karolgt - 25-09-2009, 11:57
miałem przerywaną, mogłem jechać prosto, ona skręciła. ale ok,niewazne, uznaje ze moja, niechcialo mi sie na miejscu dochodzic tego wiec jest ok;] we wtorek bede mial rzeczoznawce z AC i sie okaze co i jak, mam nadzieje ze do tego czasu nie dostane mandatu za jazde bez kierunkowskaza z przodu
|
||||||||||||||||||||||||||||
