Forum ogólne - Może chłopaków wspomożemy ?
cns80 - 13-08-2009, 14:52
arturro napisał/a: | przestan bo nie wierze ze tak Ci ciezko zajarzyc o kim pisze, musze pisac motocyklista na scigaczu, motocyklista na enduro abys zakapowal | Ciężko, bo uogólniasz
arturro napisał/a: | ok niech bedzie sztywny trup prawdopodobnie z nadajacymi sie organami na przeszczep - warto sprawdzic. | OK
painkiller napisał/a: | Co do podpierania się nogami to sam tak robię a to z powodu że motocykl przy małej prędkości jest niestabilny i asekuruję się w ten sposób przed wywróceniem sprzętu i porysowaniem komuś lakieru.
| Też nie uważam tego za ujmę. Wolę być pewien że nikogo nie zarysuję
krzychu napisał/a: | Ci co nie przejądą w daną godzinę przejadą potem tylko postają w większym korku. | Nie, bo na CB pójdzie wiadomość i każdy kto żyw wybierze inną trasę
krzychu napisał/a: | Chamsy motorowcy blokujący bramki a potem jeździć w grupkach wbrew przepisom blokować będą ruch na autostradzie za którą inni ZAPŁACĄ. | Kierowca samochodu jadący lewym równo z autem na prawym jest według niektórych normalny (nie mówię ze według ciebie). Motocyklista robiący to samo to cham, który blokuje drogę. Ale już jak chce pojechać w korku to pirat i wariat. Coraz bardziej mi się podoba Krzychu to nie jest personalnie do Ciebie
mkm napisał/a: | Jego obowiazuja te same zasady co innych. | Troszku inne Wynika to z przepisów.
krzychu napisał/a: | Jeśli nie Ty to Twoi koledzy tam pseudo strajkujący zmuszają innych do zmiany trasy albo stania w korku (zmiany i tak planów). | Jakoś jak TIRowcy blokowali centra miast w proteście przeciwko cenom paliw to większość ich popierała. Pewnie dla tego że też mogli zyskać, a przy tym ktos inny załatwił za nich ich sprawy. Bo kierowcom osobówek się nie chciało, bo mieli swoje ważne sprawy. Zaden egoista nie pomyslał o tym ze Ci ludzie powinni byc w tym czasie w trasie i zarabiac pieniądze, ale byli gotowi się poświęcic i walczyc o swoje ( i innych racje)
krzychu - 13-08-2009, 15:18
cns80 napisał/a: | Kierowca samochodu jadący lewym równo z autem na prawym jest według niektórych normalny (nie mówię ze według ciebie). Motocyklista robiący to samo to cham, który blokuje drogę. Ale już jak chce pojechać w korku to pirat i wariat. |
Ale trzeba jeszcze odróżnić tych co nie są świadomi/nauczeni że to źle od tych co zamierzają tak robić z czystą premedytacją żeby coś tam udowodnić.
cns80 napisał/a: | Krzychu to nie jest personalnie do Ciebie |
Ok.
tomekrvf - 13-08-2009, 18:01
Gdyby na drodze panował porządek to nikt nikomu by nie przeszkadzał. Wystarczy żeby samochody stały równo na środku pasa i wtedy przemykanie na moto w korku jest czystą przyjemnościa. Nie trzeba ustępować motocyklistom tylko wcześniej pomyśleć że jakiś motocykl będzie przejeżdzał i tak się ustawić żeby nie było nerwowych sytuacji.
Jakoś w innych krajach to się udaje a w Polsce się nie da - jeden w lewo, drugi w prawo, inny w poprzek itp.
Może gdyby było więcej motocyklistów w Polsce którzy używają moto codziennie w celu dojeżdzania do pracy itp. lud szybciej wyedukowałby się. Teraz jest jak jest, tyle że trzeba pamiętać że to motocykista jest zawsze na przegranej pozycji.
Morfi - 13-08-2009, 18:40
Zawsze puszczam motycyklistów bo wiem, ze na przyspieszeniu nie mam z nimi szans.
Popieram ich protest własnie w tej formie.
Co madrzejszy kierowca to pojechał objazdem i nie stał w korku i nie zapłacił za przejazd.
Ale te kilka tysięcy co stracił stalexport to jest tylko kropla w morzu
Nie jeżdże na motorze bo byłbym jednym za "dawców organów" traktowałbym to tylko dla własnego "orgazmu i przeżyc z tym związanych ". Podziwiam motocykle za ich wolność i swobode .
JCH - 13-08-2009, 21:40
krzychu napisał/a: | Nie czepiam się szczegółów tylko strajku!!! Uderza w nikogo innego jak w kierowców samochodów bo nie przejadą sobie spokojnie w piątek.
...
Ps. Nie żeby był przeciwko niższym opłatom tylko przeciwko formie strajku. Walczcie sobie ale nie wkurzając bezcelowo innych! | Mało który strajk uderza w tego przeciwko komu się protestuje. Choćby ostatnio: pielęgniarki, górnicy KGHM, a poprzednio lekarze, PKP czy MPK-i.
krzychu napisał/a: | Jeszcze więcej zarobi operator moim zdaniem bo ruch który i tak miał przejechać (jak nie od razu to po wyczekaniu w korku) + Chamsy motorowcy blokujący bramki a potem jeździć w grupkach wbrew przepisom blokować będą ruch na autostradzie za którą inni ZAPŁACĄ... Policja powinna tam jeździć kordonami w ten dzień. | krzychu, tu już ubarwiłeś nieco bo założeniem tego protestu była jazda autostradą zgodnie z przepisami. Nie wiem, nie byłem tam ale było w sieci video jak pięknie jadą prawym pasem, więc nie pisz o blokowaniu.
mkm - 14-08-2009, 00:34
arturro napisał/a: | mkm napisał/a: | A moze taki powod, ze stracilem lusterko? Ze mi "ktos" przeciagnal po calej dlugosci motorem po lakierze? Wszystko w korku... Nie mam pretensji jak ktos jedzie jak jest miejsce, ale niedopuszczalne jest "przeciskanie sie". |
to jest dobry powod aby miec uprzedzenia, ja zawsze zjezdzam i moze dlatego jeszcze nikt we mnie nie przywalil.
|
Tez sie staram zjezdzac, a jednak... i to dwa razy. Zeby bylo smiesznie dwa razy stalem... To chyba uraz, a nie uprzedzenie.
tomekrvf napisał/a: | Gdyby na drodze panował porządek to nikt nikomu by nie przeszkadzał. Wystarczy żeby samochody stały równo na środku pasa i wtedy przemykanie na moto w korku jest czystą przyjemnościa. Nie trzeba ustępować motocyklistom tylko wcześniej pomyśleć że jakiś motocykl będzie przejeżdzał i tak się ustawić żeby nie było nerwowych sytuacji.
|
Swiete slowa. Niestety rzeczywistosc jest taka, ze wiekszosc ulic jest niezbyt szeroka. A i na tych szerszych „wielopasmowych” jest sporo zwezen. A to jakas wysepka, a to maly remoncik.
Wlasnie wtedy motocyklista powinien poczekac i rowno z innymi przejechac ten kawalek, a nie pchac sie na trzeciego.
Ja staram sie jednosladom ulatwiac zycie, ale jest jeden warunek:
Musze jednoslad widziec, a jazda jego musi byc przewidywalna...
A zycie wyglada tak, ze tocze sie w korku patrze w lusterko widze motor jadacy srodkiem. Moment pozniej patrze w miejsce gdzie powinien juz byc, ale on juz jedzie przy ktoryms krawezniku... i z ktorej strony zostawic mu miejsce?
tomekrvf - 14-08-2009, 00:53
mkm napisał/a: | ale on juz jedzie przy ktoryms krawezniku... i z ktorej strony zostawic mu miejsce? |
Nic nie robić i jechac środkiem pasa jakby nie było motocyklisty na drodze - piszę to jako motocyklista.
mkm - 14-08-2009, 00:57
tomekrvf napisał/a: | wcześniej pomyśleć że jakiś motocykl będzie przejeżdzał i tak się ustawić żeby nie było nerwowych sytuacji.
|
tomekrvf - 14-08-2009, 14:43
mkm napisał/a: | tomekrvf napisał/a:
wcześniej pomyśleć że jakiś motocykl będzie przejeżdzał i tak się ustawić żeby nie było nerwowych sytuacji. |
Czyli zwyczajnie jechać po drodze w jakimś porządku.
Anonymous - 24-11-2009, 09:19
Jak juz wiecie lub nie w piatek znow robimy sobie wycieczke do Chrzanowa przez autostrade.
Niesmialo chcialem zapytac czy aby ktos z mitsumaniakow moglby wspomoc nas swoja obecnoscia ?
Przyda sie wiecej samochodow. Oczywiscie nie zapomnijcie drobnych bo Pani w kasie moze nie miec wydac
http://www.dziekujezaa4.pl/
http://omijaja4.pl/
Mowa o piatku 27.11.2009
Strona od Katowic i od krakowa.
Godz 17:00 wyjazd.
spotkanie przy centrum handlowym 3 stawy w katowicach (obok GO SPORT) o 16:45
Dacie rade ?
|
|
|