Zloty i Spoty - Wrażenia po Zlocie 'Beskidy 2009'
kkkarol - 01-09-2009, 09:30
Czesc
Wielkie dzieki dla organizatorów, dzieki dla uczestników i wogole wszystko było zajebiaszcze.... no może oprócz tego przejscia z Neptuna na Fregate bo sobotnia noc miałem spore problemy z nią finał buty całe w błocie ale udało się uffff
Specjalne podziękowania dla mitsumaniaka który znalazł mój portfel (ja nawet nie wiedziałem ze go zgubiłem )kolega prawdopodobnie sprawdził z dowodu rejestracje i wrzucił mi portfel do samochodu. Pozniej jak wsiadałem to kolega podszedł i delikatnie zasegurował zebym uważał na portfel. DZIEKI JESZCZE RAZ. nicku niestety nie pamietam
Anonymous - 01-09-2009, 09:55
Hehe kkkarol, ale przynajmniej głodny i spragniony nie poszedłeś do swojego domku
Pozdrowionka od ekipy z Mogilna, którą odwiedziłeś wracając do siebie
SHARK1979 - 01-09-2009, 10:28
Jak dla mnie najlepszy zlot od czasów Strykowa pozdro wszystkim
Gruby96 - 01-09-2009, 11:03
Wielkie dzięki dla organizatorów oraz uczestników ,mój pierwszy zlot a wrażenia "bezcenne" za rok na 100% jestem znowu ,pozdro dla wszystkich których poznałem i tych co nie zdążyłem poznać .
pitbu77 - 01-09-2009, 12:49
Także przyłączę się do pochwał dla organizatorów. Chociaż byliśmy z małżą tylko w sobotę (akurat jak wszystko płynęło w deszczu) to miło popatrzeć na taką ilość samochodów jednej marki, poznać fajnych ludzi i zdobyć parę gadżetów do auta. Za rok bankowo się zjawię!
Tym razem z najmłodszym Mitsumaniakiem...
zenek_bb - 01-09-2009, 14:11
mówicie że pani ratownik była na plus ale jak dla mnie to recepcjonistka z nocnej zmiany na fregacie była na PLUS
zlot super, na następny lepiej przygotuje mojego misia i bardziej się zaafiszuję ;p
Anonymous - 01-09-2009, 14:13
No to w końcu i ja się wypowiem
ZLOT ABSOLUTNA REWELACJA!!!
I nawet sobotnia aura tak naprawdę nie była w stanie go zepsuć
Bo niezależnie od pogody Mitsumaniacy naprawdę potrafią się zorganizować i świetnie bawić!!!
Stokrotne dzięki i ogromny szacun dla Os12 (Andrzejku jesteś WIELKI!), Londoluta i Adaho-Krak.
Panowie odwaliliście kawał wspaniałej roboty!!!
Wprawdzie nie byłam na poprzednich zlotach, ale mogę śmiało stwierdzić, że miejsce kapitalne, cudowne widoki, noclegi bez zarzutu, świetna organizacja!
Częstochowska ekipa bawiła się wyśmienicie, poznaliśmy nowych Mitsumaniaków i nawet przez chwilkę nie żałowałam, że się tam pojawiłam i z tego co wiem, to reszta naszej ekipy ma takie samo zdanie.
No i….. (Andrzej, nie czytaj ) domagam się aby kolejny zlot odbył się ponownie w Zarzeczu!!!
Mam nadzieję, że Ania wybaczy mi to życzenie
Pozdrowienia dla wszystkich, których udało mi się poznać i dla tych, których nie poznałam, mam nadzieję, że to nadrobię na następnym zlocie!!!
swinks_UK - 01-09-2009, 14:31
No to i jak na szybko z kafejki, a jak wrócę do domu w UK, to skrobnę więcej.
Andrzej (Os12) - Ja chcę znowu zlotu już teraz!!!!
Do wszystkich napotkanych i tych co nie zdążyłem - dzięki Wam! Zlot by nr 1 naszego urlopu i mam nadzieję, ze będzie już tak po wsze czasy!
Dobra reszta potem
Kibloo - 01-09-2009, 16:05
Teraz ja...
Organizatorom dziękuję za fajnie przygotowany zlot i za możliwość spotkania tylu genialnych ludzi, wcześniej znanych i nieznanych.
Dzięki za odnalezienie mojej flagi i za jej zwrot, jestem do niej mocno przywiązany...
Mimo pogody (braku słońca) było całkiem przyjemnie.
Dzięki dla Czarnej i Cezara oraz Berniego z Żonką za wspaniałe prezenty dla Konradka...
Dla Berniego, ChudyOne oraz kolegi z granatowej krótkiej dwójki za wspaniałą zabawę przy "oraniu pola"
Dla ekipy An-Et i Chudego za imprezę podczas meczu w TV i za transport ciężarówki do 3Miasta...
I na koniec tylko jeden zgrzyt...
Osoba(y) z Japan Motors demonstrująca EVO X w sobotę (nie wiem czy to tylko jedna czy więcej) chyba nie zrozumiała zasad i ducha zlotu, bo przejazdy pomiędzy samochodami z dużą prędkością i zakręty z piskiem opon to jest skrajna nieodpowiedzialność, a sam widziałem conajmniej dwie takie sytuacje... jeśli osoby te nie rozumieją o czym mówię to wyjaśniam: po terenie ośrodka chodziły/biegały dzieci, wokół zaparkowane były samochody, było dosyć ślisko, jednocześnie jeździły samochody... całe szczęście, że nie doszło do żadnego nieszczęścia i oby tak dalej.
Pomijając te na szczęście drobne incydenty, dziękuję sponsorom, bo bez ich wsparcia imprezę trudno by było zorganizować...
Dziękuję i do zobaczenia za rok
Japan Motors - 01-09-2009, 16:21
Kibloo napisał/a: | Osoba(y) z Japan Motors demonstrująca EVO X w sobotę (nie wiem czy to tylko jedna czy więcej) chyba nie zrozumiała zasad i ducha zlotu, bo przejazdy pomiędzy samochodami z dużą prędkością i zakręty z piskiem opon to jest skrajna nieodpowiedzialność, a sam widziałem conajmniej dwie takie sytuacje... jeśli osoby te nie rozumieją o czym mówię to wyjaśniam: po terenie ośrodka chodziły/biegały dzieci, wokół zaparkowane były samochody, było dosyć ślisko, jednocześnie jeździły samochody... całe szczęście, że nie doszło do żadnego nieszczęścia i oby tak dalej. |
Rozumiem Twoje oburzenie nie mniej pragnę poinformować, iż Japan Motors posiadał na zlocie tylko i wyłącznie czarne Evolution X MR do prezentacji statycznej, samochód był niezarejestrowany i nie uczestniczył w żadnych jazdach. Co więcej w sobotę wogóle nie był uruchamiany.
Na naszym parkingu mieliśmy okazję gościć Lancera RalliArt w wersji Sportback, oraz Lancera Evo X MR jednego ze zlotowiczów, jednak tymi samochodami nie jeździli pracownicy Japan Motors.
wojmi1 - 01-09-2009, 16:55
Andrzejku OS12 wielkie gratulacje że udźwignąłeś organizacje
dziękuje wszystkim organizatorą i "kobiecemu wspartciu" dziwczyny kawał roboty
dziękuje za wspólną zabawe i udział klubowiczą
BYŁO BARDZO MIŁO I DOBRZE
Pozdrawiam ekipe z Łodzi
Rodzine Mogilno
Bandę z Częstochowy i wielu wielu innych
PS
OS12 na L4 do soboty /odchorwuje/ ale to tylko zapalenie oskrzeli tak jak ja /ja w pracy//
zdrowiej Andrzejku Prosł o pozdrowienie dla "Kobiecego wsparcia" i wszystkich kazał pozdrowić
krzychu - 01-09-2009, 17:10
Jak się wylewamy to obok mnie i mojej dziewczyny przejechał srebrny colt na ręcznym z rykiem silnika (zaraz za bramą neptuna jest tam droga na której co najmniej kilka razy było gorąco bo nic nie widać z jednej ani drugiej strony). Za kierownicą jakiś młody kierowca i dziewczyna jako pasażerka.... Nie wiem czym tu imponować dziewczynie czy ludziom w około, widać też ogól takich rzeczy nie pochwala oraz ogółowi to nie imponuje... Prosił bym o większa rozwagę w przyszłości.
Na pisk opon zapraszam na dość częste imprezy/zawody na torach.
Bartek - 01-09-2009, 17:51
krzychu, przykre - ciekawe czy też podpisał "lojalkę" przy odbiorze ID, jeżeli zostanie namierzony, zostanie zbanowany - no mercy.....
Paweł_BB - 01-09-2009, 18:07
Kibloo napisał/a: | przejazdy pomiędzy samochodami z dużą prędkością i zakręty z piskiem opon to jest skrajna nieodpowiedzialność, a sam widziałem conajmniej dwie takie sytuacje... jeśli osoby te nie rozumieją o czym mówię to wyjaśniam: po terenie ośrodka chodziły/biegały dzieci, wokół zaparkowane były samochody, było dosyć ślisko, jednocześnie jeździły samochody... całe szczęście, że nie doszło do żadnego nieszczęścia i oby tak dalej. |
Zgadzam się, moim zdaniem takie zachowanie to totalna wiocha (nie ubliżając mieszkańcom wsi), widocznie ten "forumowicz" chciał pokazać jakim to fajnym wózkiem jeździ nie sądziłem, że akurat właściel Evo pozwoli sobie na takie kretyńskie zachowanie i w tym miejscu wstyd mi, że takie typy jeżdżą tak zacnymi autami, może pora zmienić Evo na jakieś BeeMWe Powinniśmy wszyscy potępiać takie zachowania....
zenek_bb napisał/a: | jak dla mnie to recepcjonistka z nocnej zmiany na fregacie była na PLUS |
Dawaj fotę
waldi-1 - 01-09-2009, 18:15
no nie kazdy kto ma te beemwe tez jezdzi jak szlony, ja np tez mam te beemwe 318 i nic takiego nie wyprawiam, kiedys miałem nawet kappe 2,0T o mocy 205 koni i tez mi nawet do głowy nic takiego nie przyszło , a co powiesz o tych co maja LEGNUMY??. Pytał ktos kiedys iloe wiary na zlocie było to mysle ze da sie to niedługo policzyc , kazdy kto tu napisze to znaczy ze był na tym zlocie i mozna to zliczyć
|
|
|