Off Topic - Jazda za szybka - i co dalej?
arekp - 09-09-2006, 14:13
szczeslaw napisał/a: | Jeszcze inna sprawa to "rzetelność" portalu, który zamieścił informację |
To bylo forum dyskusyjne - takie jak to - dzialajace przy portalu. Informacje zamiescil forumowicz - taki jak Ty czy ja - wiec rzetelnosc zadna, ale nie mozna miec zadnych pretensji do portalu.
szczeslaw - 09-09-2006, 14:41
Kliknij jeszcze raz na link i przyjrzyj się dokładnie - to nie jest forum tylko informacja w dziale "Ciekawostki":
http://wiadomosci.onet.pl/0,69,2,kategoria.html
arekp - 09-09-2006, 14:43
Ja mowie o prawdziwym zrodle wiadomosci - klik
Jesli chodzi o Wasza dyskusje czy mozna w Sieci zamieszczac falszywe informacje czy nie to pragne przypomniec, ze Internet nie jest anonimowy i konsekwencje mozna poniesc zarowno za wykroczenia (jak w omawianym przypadku) jak i za falszywe oskarzenia, naruszenie praw autorskich itp. Z namierzeniem autora zazwyczaj nie ma problemu - w przypadku naszego forum, Jackie musialby na zyczenie Policji z odpowiednim nakazem udostepnic logi serwera a jesli nie on to firma hostingowa.
EDIT: faktycznie masz racje w kwestii 'bardzo szybkiej jazdy'.
szczeslaw - 09-09-2006, 14:47
arekp napisał/a: | Ja mowie o prawdziwym zrodle wiadomosci |
Aaaaaaa to co innego.
Tyle, że ja mówiłem o rozbieżnościach, między informacją na onecie a właśnie prawdziwym źródłem informacji (które to było "podstawą" do ścigania delikwenta).
Edit: Ja wiem, że w necie nikt nie jest anonimowy. Natomiast tutaj mamy sytuację, w której ściga się delikwenta na podstawie informacji jednej osoby. Ten się przyznał więc w pewnym sensie nie ma sprawy. Ale gdyby się nie przyznał to co? Nie sa w stanie nic udowodnić ani rzekomemu sprawcy ani osobie która go pomawia bo i jak? Więc pozostaje tylko słowo przeciw słowu...
arekp - 09-09-2006, 14:54
szczeslaw napisał/a: | Tyle, że ja mówiłem o rozbieżnościach, między informacją na onecie a właśnie prawdziwym źródłem informacji |
No i wsio jasne Tyle, ze znow nie portal jest redaktorem a (w tym wypadku) IAR, z ktorego newsy sa kupowane. Pamietasz zabawe 'w pomidora'? To dziala podobnie
Spodziewam sie, ze gdyby sie nie przyznal poproszono by forumowicza i jego swiadka o zlozenie zeznan - nad ktorymi sie w koncu zastanawial. Mysle, ze final bylby podobny.
Gdyby forumowicz nie chcial zlozyc zeznan to sprawa moglaby wygladac ciekawie
szczeslaw - 09-09-2006, 14:56
arekp, nie chodzi tylko o "bardzo szybką jazdę".
Forum: "Ulubione zajęcie pirata: gwałtowna zmiana pasa z prawego na lewy"
forum: "Na zasygnalizowane przeze mnie długimi niebezpieczeństwo pirat zareagował gwałtownym wyhamowaniem"
ONET: "Mężczyna jechał bardzo szybko i kilka razy gwałtownie hamował i zmieniał pasy ruchu."
Musieli troszkę podkoloryzować i tyle - na forum nie widzę, żeby facet KILKA RAZY zmieniał pas i hamował.
EDIT: Wiem, że nie sam onet jest źródłem, ale popatrz - ile czasu zajęło znalezienie forum i sprawdzenie wiadomości? Tak powinien działać RZETELNY dziennikarz i wydawca - informacje się sprawdza.
arekp napisał/a: | Spodziewam sie, ze gdyby sie nie przyznal poproszono by forumowicza i jego swiadka o zlozenie zeznan |
Ale to jest dalej słowo przeciw słowu. Mówię - jaki problem dogadać się z jakimś kumplem i złożyć fałszywe zeznanie? Kto nam udowodni, że składamy fałszywe zeznania? Oczywiście pod warunkiem, że zrobimy to mądrze...
Marcino - 03-10-2006, 21:46 Temat postu: POścig policyjny http://www.youtube.com/watch?v=OAPFBBGxCbE&NR
Cezar - 03-10-2006, 22:00
Jakas Carisma w filmie nawet sie zalapala
Marcino - 03-10-2006, 23:16
NO dokaldnie, "marudziła" przed psami
Krzyzak - 04-10-2006, 10:31 Temat postu: Re: POścig policyjny
Marcino napisał/a: | http://www.youtube.com/watch?v=OAPFBBGxCbE&NR |
skurwysyna pierdolonego powinni na miejscu zajebać - prawie człowieka na przejściu przejechał
Anonymous - 04-10-2006, 10:53
nic tylko zajebać gnoja zabrać prawojazdy do końca życia i do pierdla za próbę zabójstwa
Hubeeert - 04-10-2006, 11:04
Ejże. zaraz się ostrzeżenia posypią za przeklinanie.
Ten filmik ma już ładnych parę lat.
To był złodziej i pościg za nim.
Dostał wyrok. Nie wiem jaki ale to nie powód żeby używac takiego słownictwa. Tym bardziej że ja wiedzę jakiego.
Krzyzak - 04-10-2006, 11:09
Przepraszam wszystkich, których uraziłem słownictwem - ale ten film mnie ostro wzburzył. Kto mnie zna, ten wie, że przeklinam bardzo rzadko. Możesz mi Hubert dać ostrzeżenie - w końcu zasłużyłem.
Hubeeert - 04-10-2006, 11:10
Wypchaj się - ostrzeżenia są dla recydywistów. Tobie się to jakoś nie zdarza.
szczeslaw - 04-10-2006, 11:42
Sorry za OT, ale ciekawie działa cenzor na forum. Może mi się tylko wydaje, ale przecież:
to też przekleństwo i to znacznie cięższego kalibru niż słwo "p i e r d o ł y", które cenzor tak chętnie wycina (o ile dobrze pamiętam).
|
|
|