Hugo - 21-04-2010, 15:01
mkm - 21-04-2010, 15:17
Co nie znaczy, ze robia dobrze. Jak 50km/h nie przekraczasz to pelny luz – rob jak chcesz, ale jak Cie czasem noga swedzi to ja bym nie ryzykowal. Chcesz zobaczyc jaka jest roznica miedzy sprezyna przycieta, a utwardzona? Popros kogos, zeby przejechal przez nierownosc (prog zwalniajacy, przejazd kolejowy itp) na utwardzanych sprezynach, a potem Twoim na ucietych, a Ty stoj z tylu i obserwuj. Roznice zobaczysz od razu, a potem wyobraz sobie, ze jedziesz z predkoscia autostradowa. Moje zdanie co do ciecia sprezyn: Tylko do „lansu” tak do jazdy nie. idas - 21-04-2010, 15:18 Sam się zastanawiam jak to jest z tym obcinaniem...Amerykanie w swoim programie "poturbowani" sami taki proceder uskutecznili...Więc chyba nie może być to takie złe. mkm - 21-04-2010, 15:20
Ten program to akurat bajka dla dzieci. Momentami prowizorka jest zatrwazajaca. bieniak - 21-04-2010, 17:22 hmmm no to ja nie wiem z czego mam sprężyny ale u mnie uskok jest znikomy przy przejeździe przez próg zwalniający.a tyłu to nie mam co się martwić bo mam zupełnie inne sprężyny o większej ilości zwojów dużo grubsze.hmm no z tego co ja wiem to sprężyna pracuje w tym samym zakresie co najwyżej amor pracuje nieco niżej.no z tego co widziałem to ludzie lataja i to z dużymi prędkościami. i widziałem jak nie jeden mechanik tak robił...no ale jednak noga mnie swędzi i to dość często( no bo po co kupować v6) a na chwilę obecna prowadzi się bdb. Psikus - 21-04-2010, 21:11 Ja też już widziałem dużo samochodów które nie służą do lansu a do wariowania i jakoś dają radę, ale ja osobiście swoich bym jakoś nie uciął, wolał bym dołożyć i kupić gotowe bieniak - 21-04-2010, 22:22 no może to i jest wyjście. ale z drugiej strony jeżeli mam 2 sprężyny luźne to co mi za różnica i tak nie przydadzą mi się. Psikus - 22-04-2010, 09:09 Jak masz 2 luźne to zawieź je do "speca w tej dziedzinie" to je oprócz skrócenia odpowiednio zmodyfikuje i będzie cacy robertdg - 22-04-2010, 11:35 Psikus, obawiam się ze taniej może wyjść dorobienie sprężyn na zamówienie, u nas w okolicy róznica w cenie pomiędzy kowalem a firma dorabiającą sprężyny była znikoma jak się dowiadywałem bieniak - 22-04-2010, 20:01 ale co tam kowal zrobi na nowo zahartuje i tyle. a po co hartować skoro są zahartowane.obcięcie po 1 zwoju według mnie spowoduje że samochód siądzie niżej i będzie nieco miększy z przodu.z tyłu mam sprężyno znacznie twardsze niż seria i większe więc mogę sobie na to pozwolić SiM - 22-04-2010, 21:53
skoro ich nie rozhartujesz to jakim cudem będą bardziej miękkie a poza tym jeśli odpowiednio nie dogniesz jej końca to nie "usiądzie" w gnieździe a może nawet je zniszczyć. bieniak - 22-04-2010, 22:45 hmm z niby od tego że masz mniej zwojów a tą samą masę do dźwigania.i dla tego bedzie nieco miększe.no właśnie nie pamiętam jak wygląda to dokładnie bo się nie przyglądałem.z tyłu jest zrobiony specjalny uskok na poduszce:)zobaczymy zastanowię się nad tym i wtedy się okaże:) SiM - 23-04-2010, 22:30 zrobisz jak uważasz. moim zdaniem na bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać. ewentualnie mogę ci polecić tą firmę: http://www.fedah.pl/ bieniak - 24-04-2010, 11:56 niestety narazie zawieszenie w dół nie pójdzie .z przyczyn użytkowych droga która się poruszam kilka razy w tygodniu na to nie pozwala. a do wakacji lepszej nie będzie. a nie chce połamać zderzaka ani nic pogiąć .dlatego narazie będzie tak jak jest.trudno nie wygląda to rewelacyjnie. przykra sprawa ale tak musi zostać.ale bynajmniej będzie czas aby zebrać kasę na normalne zawieszenie:) robertdg - 24-04-2010, 21:15 
|
||||||||||||||
