akbi - 04-12-2009, 22:46 Krzyzak, a ja wyjezdzasz???? Czy moze chcesz nam napisac, ze zawsze parkujesz tak daleko od aut, ze jak wyjezdzasz z miejsca parkingowego to tez do przodu ... czyli tak, aby nie wlaczac wstecznego? 
Bo to jedyne wyjscie - aby przodem bylo szybciej 
Marcino - 04-12-2009, 23:08 No w ciasną kopertę przodem się nie da... nie po to jest ten manewr ćwiczony i egzaminowany Paweł_BB - 05-12-2009, 05:51 Nawet nie to że się nie da tylko na kursie prawa jazdy i na egzaminie na kategorię "B" masz wykonać równoległe tyłem, są 3 dostępne parkowania (do wyboru przez egzaminatora): 1. skośne - wjazd przodem 2. prostopadłe - wjazd przodem 3. równoległe - wjazd tyłem Co do parkowania to osobiście też staram się zawsze parkować prostopadle tyłem, no chyba że pod marketem za mną jest ściana i nie ma dostępu do bagażnika. Morfi - 05-12-2009, 07:42 Kwestia w tym aby nie zatrzymywać sie podczas parkowania tyłem 
I główną kwestia tutaj są dobrze ustawione lusterka i "czucie" gabarytów auta. krzychu - 05-12-2009, 09:09
A to na nauce jazdy nie uczą parkowania tyłem prostopadle?? 
cns80 - 05-12-2009, 12:02
Oczywiście żartowałem Paweł_BB 
krzychu - 05-12-2009, 12:07 Znaczy teraz parkują na mieście a nie na placu zdaje się a to w sumie kursant decyduje chyba czy przodem czy tyłem.... Uwex - 05-12-2009, 12:35 Kursant nie ma nic do gadania - to egzaminator mówi jaki manewr ma wykonać . Paweł_BB - 05-12-2009, 16:04
Na kat "B" nie.
Parkowanie jest tylko na mieście, egzaminator wydaje polecenie (rodzaj parkowania) i wskazuje miejsce do parkowania. krzychu - 05-12-2009, 16:06
A więc z tego się bierze powiedzenia "prawo jazdy tylko do przodu" 
Ja jestem za czasów linijki i terroru na placu. Nemoi - 05-12-2009, 16:51 Ja proponuje koperte w miejsce o 20 - 30 cm dluzsze niz samochod:) Dzieki mieszkaniu w krakowie nauczylem sie robic koperte na centymetry. Misiek :) - 05-12-2009, 23:21 jestem za kopertą dostosowaną do gabarytów auta... porównajmy colta, gala i l200, ta sam koperta mijało by się z celem, lub dla wszystkich jedno auto i jedna koperta (nie moje:PP) Paweł_BB - 06-12-2009, 07:56
Eee tam bajki opowiadasz, kilka lat pracowałem w tych czasach (1997-2001) na placu manewrowym przy egzaminach w Bielsku (czyli Ty pewnie też wtedy w Bielsku zdawałeś) i NIGDY linijki nie widziałem. krzychu - 06-12-2009, 10:38 Z tą linijką to przenośnia ale nazwisko Tyczkowski jeśli ktoś spotkał na swojej drodze to każdy zapamiętał. Ja spotkałem go tylko na teorii i tak niemiło wspominam ten kontakt. Potem już praktyczne (A i B) miałem z ludźmi którzy po prostu wykonywali swoją pracę nie miałem osobiście zastrzeżeń. Ale te historie które wtedy się nasłuchałem (wiadomo jedna strona przedstawia całe zajście ale jak to już robią świadkowie np. instruktor potrafił specjalnie patrzeć na egzamin dlaczego jego kursant nie zdaje 8 raz?). To przypadek mojego kolegi. Paweł_BB - 06-12-2009, 15:25
Mógł też iść na egzamin w charakterze obserwatora i z tylnej kanapy się przyglądnąć jak jedzie jego podopieczny a nie ukrywać się za krzakami bądź śledzić z innego auta pojazd egzaminacyjny. |
||||||||||||||||||||||||
