[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.
FishT - 10-01-2012, 15:48
Witam.
Mam taką samą dolegliwość jak większość kolegów w tym temacie. Czy ktoś wymienił wyżej wymienione "Przekaźniki" i problem się skończył ? Od czego są te przekaźniki? I gdzie się znajdują ?
Pozdrawiam
berladi - 12-01-2012, 17:52
Witam.
Mam przejechane ponad 30000 km,kilka razy zdarzyły się problemy z odpaleniem, najczęściej przy temperaturach w okolicy 0 C.
Zgłosiłem to kiedyś w ASO,ale nie znają przyczyny.Gdyby to było coś poważnego to pojawiłaby się jakaś informacja.
Może TTTM,wydaje mi się że nawet instrukcja coś o tym wspomina.
Pozdrawiam i proponuję się nie przejmować,gdyż auto i tak zawsze odpali,a potem jest kilka miesięcy spokoju
FishT - 12-01-2012, 20:23
berladi napisał/a: |
Pozdrawiam i proponuję się nie przejmować,gdyż auto i tak zawsze odpali,a potem jest kilka miesięcy spokoju |
Pociesze cię. też kiedyś to miałem raz na parę miesięcy. teraz raz dziennie to jest standart
tomaszekk7 - 12-01-2012, 21:16
FishT napisał/a: | Witam.
Mam taką samą dolegliwość jak większość kolegów w tym temacie. Czy ktoś wymienił wyżej wymienione "Przekaźniki" i problem się skończył ? Od czego są te przekaźniki? I gdzie się znajdują ? |
Jednym ze sposobów jest zamiana przekaźników . Drugi sposób to wgranie nakladki oprogramowania. Przyczyną problemów z odpalaniem są błędy ,które powstają w trakcie rozruchu silnika. I właśnie przez te błędy czasami silnik nie może odaplić lub robi to po dłuższym czasie. Na wstępie spróbował bym najpierw pozamieniać miejscami te przekaźniki ( zielone w slrzynce z bezpiecznikami w silniku po prawej stronie), jeśli to nie da rezultatu jechać do ASO i poprosić o ich wymianę. Wszystkie powyższe czynności były zalacane przez Centralę Mitsubishi.
Edit: Poprawa cytatu
Anonymous - 13-02-2012, 22:20
witam
ostatnio odwiedziłem moje ASO z powyższym problemem, podłączyli kompa i stwierdzili, że jest zarejestrowany błąd - mianowicie spadek napięcia ako spowodował jakiś "myk" w centralce alarmu przez co silnik kręcił a nie zapalił. zresetowano błędy zapisane w kompie, gdy problem sie pojawi mam sie tez pojawić, wymienią centralkę alarmu - podobno wadliwa , alarm TYTAN, na szczęście sami mi taki założyli
W przeciągu 6 miesięcy jakoś, miałem takie ze trzy epizody ale jeden tylko przy minusowej temp.
pozdrawiam
Luk - 13-02-2012, 23:42
Też miałem problemy z odpaleniem, ale tylko przy bardzo niskich temperaturach -15-20st. Pomaga przekręcenie kluczyka do pozycji zapłonu i odczekanie chwilę (np. aż kontrolki zgasną). Dopiero wtedy kręcimy rozrusznikiem. Teoretycznie pozwala to pompie paliwa na stworzenie ciśnienia w układzie. Tyle tylko że niezależny mechanik twierdzi, że pompa zaczyna działać dopiero w momencie kręcenia silnikiem Nieważne kto ma rację, ważne że pomaga.
Problem nie występuje w temperaturach -10 i wyższych.
mjsystem - 14-02-2012, 16:06
cypmus napisał/a: | spadek napięcia ako spowodował jakiś "myk" w centralce alarmu przez co silnik kręcił a nie zapalił. zresetowano błędy zapisane w kompie, gdy problem sie pojawi mam sie tez pojawić, wymienią centralkę alarmu - podobno wadliwa , alarm TYTAN, na szczęście sami mi taki założyli |
Dlatego jestem zaciętym przeciwnikiem, szczególnie zespolonych alarmów w samochodzie
Ale zeby nie było, uwazam ze są lepsze zabezpieczenia
svalbard - 04-03-2012, 00:01
Wg mnie przyczyna problemów z odpalaniem to...benzyna, a raczej jej brak.
Zauważyłem, a zdarzyło mi się już to 2 razy, że jak zaświeciła mi się "głęboka rezerwa" (licznik wtedy pokazuje dystans do stacji: ---), to po zatankowaniu mam potem mały problem z ruszeniem za pierwszym razem. Stąd wnioskuję, że silnik wciąga jakiś syf i stąd dławienie i/lub problem z odpaleniem.
Dziś mnie dodatkowo przestraszył, bo pojawiła się ikonka z olejem, ale olej ok i za drugim razem zniknęła.
mjsystem - 04-03-2012, 10:52
svalbard napisał/a: | Wg mnie przyczyna problemów z odpalaniem to...benzyna, a raczej jej brak.
Zauważyłem, a zdarzyło mi się już to 2 razy, że jak zaświeciła mi się "głęboka rezerwa" (licznik wtedy pokazuje dystans do stacji: ---), to po zatankowaniu mam potem mały problem z ruszeniem za pierwszym razem. Stąd wnioskuję, że silnik wciąga jakiś syf i stąd dławienie i/lub problem z odpaleniem. |
Nie sądzę. Po pierwsze zbiornik rezerwy jest na przejechanie ok 100km, po drugie nie masz 15-letniego auta, aby nazbierać takiego brudu. Nie chce mi się tez wierzyć, że aż tak kiepskie paliwo jest w zbiorniku, wtedy dławiłby się cały czas.
Temat takiego dziwnego zapalania jest na topiku już dłuższy czas i nikt nie wyjaśnił dokładnie przyczyny. Po prostu "on tak ma"
Nie jest az tak uciążliwe, ale ja to zrzuciłbym raczej na pompę paliwa(IMO), więc po prostu warto wtedy odczekać po przekręceniu kluczyka 2sekundy a nie zapalać od razu. NIe ma w Lancerze tak jak np w Colcie check engine, który gasnie, ale tak własnie zapalam auto jakby był. Raczej nie mam problemów z zapalaniem.
Spróbuj tak.
Silverrr - 04-03-2012, 10:55
svalbard napisał/a: | Wg mnie przyczyna problemów z odpalaniem to...benzyna, a raczej jej brak.
Zauważyłem, a zdarzyło mi się już to 2 razy, że jak zaświeciła mi się "głęboka rezerwa" (licznik wtedy pokazuje dystans do stacji: ---), to po zatankowaniu mam potem mały problem z ruszeniem za pierwszym razem. Stąd wnioskuję, że silnik wciąga jakiś syf i stąd dławienie i/lub problem z odpaleniem.
Dziś mnie dodatkowo przestraszył, bo pojawiła się ikonka z olejem, ale olej ok i za drugim razem zniknęła. |
Spoko, ja kiedyś skopciłem trochę sprzęgło bo zapomniałem spuścić ręczny i z zaspy śnieżnej wyjeżdżałem Włączył się "check engine", ale po niedługim czasie zniknął
mjsystem - 07-03-2012, 16:17
Żeby nie było, ale juz to gdzieś czytałem
mjsystem napisał/a: | svalbard napisał/a:
Wg mnie przyczyna problemów z odpalaniem to...benzyna, a raczej jej brak.
Zauważyłem, a zdarzyło mi się już to 2 razy, że jak zaświeciła mi się "głęboka rezerwa" (licznik wtedy pokazuje dystans do stacji: ---), to po zatankowaniu mam potem mały problem z ruszeniem za pierwszym razem. Stąd wnioskuję, że silnik wciąga jakiś syf i stąd dławienie i/lub problem z odpaleniem.
Nie sądzę. Po pierwsze zbiornik rezerwy jest na przejechanie ok 100km, po drugie nie masz 15-letniego auta, aby nazbierać takiego brudu. Nie chce mi się tez wierzyć, że aż tak kiepskie paliwo jest w zbiorniku, wtedy dławiłby się cały czas.
Temat takiego dziwnego zapalania jest na topiku już dłuższy czas i nikt nie wyjaśnił dokładnie przyczyny. Po prostu "on tak ma"
Nie jest az tak uciążliwe, ale ja to zrzuciłbym raczej na pompę paliwa(IMO), więc po prostu warto wtedy odczekać po przekręceniu kluczyka 2sekundy a nie zapalać od razu. NIe ma w Lancerze tak jak np w Colcie check engine, który gasnie, ale tak własnie zapalam auto jakby był. Raczej nie mam problemów z zapalaniem. Spróbuj tak.
_________________ |
[ Dodano: 07-03-2012, 16:19 ]
A swoja drogą dzięki Jaca i Luk za podpowiedź co do stacji paliw:biggrin:
maniax86 - 09-03-2012, 14:53
mi tez czasem nie chce odpalić tylko kręci i kręci zanim odpali.... i nie ma reguły.... czy jest mróz czy nie, czy auto stało 10 minut czy dwa dni.... poprostu tak mi sie czasem robi.... specjalnie do serwisu mi sie nie chce jechać... poczekam na przegląd do sierpnia
mjsystem - 09-03-2012, 16:31
maniax86 napisał/a: | mi tez czasem nie chce odpalić tylko kręci i kręci zanim odpali.... i nie ma reguły.... czy jest mróz czy nie, czy auto stało 10 minut czy dwa dni.... poprostu tak mi sie czasem robi.... specjalnie do serwisu mi sie nie chce jechać... poczekam na przegląd do sierpnia |
I nikt Ci w serwisie nic nie powie. ten typ tak ma i już
maniax86 - 12-03-2012, 07:41
mjsystem, ale ich pomęcze o to i jeszcze o dwie drobnostki
mjsystem - 12-03-2012, 09:15
maniax86 napisał/a: | mjsystem, ale ich pomęcze o to i jeszcze o dwie drobnostki |
Ma się rozumieć, daj potem znać co ASO wie
|
|
|