Riva - 10-06-2014, 17:50 Witam wszystkich. Proszę o informację czy normalnym jest gdy po wyłączeniu silnika słychać gdzieś z pod deski rozdzielczej dziwne dźwięki tak jakby przelewała się jakaś ciecz - można to porównać do odgłosów jakie wydaje lodówka po jej wyłączeniu z sieci. Bardzo proszę o pomoc. mjsystem - 10-06-2014, 18:46
Normalne. Możesz spać spokojnie 
lurek - 10-06-2014, 20:04 mam tak samo ale w tą sobotę idę na serwis klimy. W mazdzie taki dźwięk pojawiał się jak brakowało czynnika (przelewanie itp. na jałowym biegu) W sobotę dam znać czy coś "ubyło"
Fenio - 10-06-2014, 21:44 Taki dźwięk to w większości modeli oznaka małej ilości czynnika lub problemy z zaworem rozprężnym. Czynnik nie przechodzi ze stanu płynnego w gazowy stąd bulgotanie i przelewanie. Co do ubytków czynnika to u mnie po 3 latach brakowało 100g. Riva - 11-06-2014, 00:10 Witam- strasznie jestem ciekaw dalszych diagnoz - jeżeli mało czynnika do nie powinna chłodzić. Pozdrawiam. Fenio - 11-06-2014, 00:42 Czujnik ciśnienia wyłącza kompresor dopiero w skrajnie niskim ciśnieniu zagrażającym uszkodzeniem kompresora. Przy niedoborach 30-40% czynnika mogą być takie przelewania i bulgotanie ale układ będzie działał tyle że z mniejszą wydajnością. mjsystem - 11-06-2014, 07:31 Jeśli się regularnie serwisuje układ klimatyzacji nie powinno nic się stać. Jeden nabija czynnik raz do roku inny co dwa. Czasem posyczy.
tyku - 11-06-2014, 08:57
 ooooooo zgrozo  3 lata nie robić klimy Nie świadomie podtruwać siebie, a może jeszcze rodzinę, przyjaciół itp. ](images/smiles/eusa_wall.gif "](*,)")
mjsystem - 11-06-2014, 09:47
Ale co innego odgrzybianie co innego nabijanie Odgrzybiać powinno się przynajmniej raz do roku 
Robert_N - 11-06-2014, 10:53 Ja odgrzybiam i wymieniam filtr co roku a po 5 latach dobiłem klimę bo powoli traciła na wydajności jak stwierdziła moja żonka. Wynik: brakowało 160 g. Nie oszczędzamy na klimie i przez większość czasu chodzi bez względu na porę roku. I nie wydaje mi się żebym truł swoją rodzinkę. 
tyku - 11-06-2014, 11:00 mjsystem, Wnioskujesz, że przez te 3 lata robił dezynfekcję ozonem lub ultradźwiękami i wymieniał filtr przeciwpyłkowy 
Zapomniał tylko zrobić : - opróżnienie układu z czynnika - oczyszczenie układu z wody - próbę szczelności układu - napełnienie odpowiednią ilością czynnika i oleju - pomiar efektywności chłodzenia oraz kontrolę sprężarki 
mjsystem - 11-06-2014, 12:40
Hehe 
Kiedyś jeździłem bez klimy zawodowo przez wieeeele lat i żyję. Nie przesadzajmy.
Fenio - 11-06-2014, 13:37
Niestety klima była robiona tylko przez ASO w ramach standardowych przeglądów. Po gwarancji nikt nic nie naprawiał, klimy też nie serwisowali twierdząc że jak działa to nie ma co pieniędzy marnować. Taki był poprzedni właściciel (moja rodzina), ja mam ten samochód od około roku. O dziwo nie było smrodu z klimy. Ci sami ludzie mają też Passata rocznik 2006 który również nie miał serwisowanej klimy od 2008. I w passacie śmierdzi zgniłą szmatą po włączeniu obiegu zamkniętego i/lub klimy. Luk - 11-06-2014, 13:42 U mnie klimatyzacja nie była dotykana od 2008 roku, czyli od nowości. Działa dobrze, chłodzi mocno, nie śmierdzi. Niedługo pewnie odgrzybię profilaktycznie (też pierwszy raz). Riva - 11-06-2014, 19:54 Witam wszystkich. I stało się dzisiaj klima padła. Zupełnie tego nie rozumiem jak może przestać działać z godziny na godzinę. Wczoraj pisałem o dziwnych dźwiękach po jej wyłączeniu dzisiaj w samo południe padła. Słychać dźwięk włączającej się sprężarki ale jedynym efektem jest dobrze słyszane syczenie we wnętrzu samochodu. Co może być przyczyną tak szybkiego rozszczelnienia układu. |
||||||||||||||||||
