To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Problemy Toyoty

Anonymous - 10-02-2010, 07:31

pyjte napisał/a:
Mercedes GLK

jezdzilem nowymi mercami i kazdy mial kickdowna.

cns80 - 10-02-2010, 08:12

czarnuch23 napisał/a:
Ok rozumiem pedal gazu sie blokuje i auto zaczyna przyspieszac, ale czy przypadkiem w aucie z manuale nie wystarczy sprzeglo i heble a w automacie heble?
W manualu może i wystarczy, ale w automacie przy 150 w gorący dzień przegotujesz płyn hamulcowy. Nawiasem mówiąc płyn Ferodo też znalazł się na liście UOKiK, bo nie trzymał parametrów lepkości.

pyjte napisał/a:
Dywagując czysto teoretycznie trzeba by mieć dużego pecha żeby pedał gazu akurat zaciął się przy maksymalnym wychyleniu :wink:
Na autostradzie nic trudnego.

pyjte napisał/a:
jak jest też w tych automatach ale np. w Civicu dało się w D na pełnym gazie wrzucic R.
W Toyocie też się da. Powoduje to natychmiastowe zgaszenie silnika = wspomaganie won + hamulce won ;)

czarnuch23 napisał/a:
Ciezko mi uwierzyc ze spale hamulce bo majac 140 koni w GTi jedyne co moge zrobic to zgasic silnik a jesli nawet mocy bedzie wiecej to pierwsze padnie sprzeglo albo cos urwe a kol nieodblokuje....
czarnuch23, po pierwsze nie masz seryjnych hamulcy i seryjnego ogumienia, a po drugie poza Yarisami to większość toyot waży znacznie więcej niż twój Colt. Po trzecie nie każdy amerykanin musi być "miszczem" awaryjnych sytuacji, a samochód powinien być na tyle bezpieczny żeby nawet mniej wprawiony kierowca dał radę go opanować. Przypomnij sobie wypadek polskiego autokaru we Francji gdy zawiódł system hamulcowy. Można było hamować górskim, albo drzeć bokiem o barierkę żeby wytracić prędkość, ale w takich chwilach jest cholernie dużo paniki i cholernie mało czasu na podjęcie decyzji, która będzie nieodwracalna. W San Francisco też mają z górki ;)
Anonymous - 10-02-2010, 08:18

czarnuch23 napisał/a:
a czy przypadkiem jak sie naciska pedal hamulca elektronika nie steruje skrzynia? przynajmniej w Plymouth bylo tak ze hamulec gwaltownie wcisniety wyrzucal bieg na neutral....


wrzucenie w automacie N jest najgorsza rzecza jaka mozna robic tej skrzyni,
wiec napewno nie robi tego oprogramowanie skrzyni,
wiec nie pisz delikatnie mowiac glupot.

jaca71 - 10-02-2010, 08:24

arturro napisał/a:
wrzucenie w automacie N jest najgorsza rzecza jaka mozna robic tej skrzyni,
wiec napewno nie robi tego oprogramowanie skrzyni,
wiec nie pisz delikatnie mowiac glupot.

Wciśnięcie hamulca przy automatycznej skrzyni najczęściej jak już pisałem rozpina torque converter w trybie D lub OD (coś jak wolne koło) lub zostawia go zapiętego w trybie 1, 2, 3 lub sekwencyjnym (hamowanie silnikiem).

Anonymous - 10-02-2010, 08:41

jaca71 napisał/a:
Wciśnięcie hamulca przy automatycznej skrzyni najczęściej jak już pisałem rozpina torque converter w trybie D lub OD (coś jak wolne koło) lub zostawia go zapiętego w trybie 1, 2, 3 lub sekwencyjnym (hamowanie silnikiem).


czyli nie wrzuca na neutral,
ktos czytajac taki tekst nie znajacy sie na rzeczy moze pomyslec ze skoro skrzynia rzuca na N to ja tez moge sobie wrzucic na N np. podczas zjazdu z gorki, co poprowadzi w prostej linji do remontu skrzyni.

stary alfer - 10-02-2010, 09:21

Honda też do naprawy <KLIK>
robertdg - 10-02-2010, 09:32

stary alfer, może i jest to problem Hondy, ale jej tylko dotyczy, ze wzgledu na to ze producent AirBag-u dał ciała, a teraz czepiają sie marki, AirBagi dostarcza podwykonawca zewnatrzny, tak jest z kazda marka. Tak samo jak z pedałem gazu Toyoty, problem dotyczy Toyoty, ale wina jest podwykonawcy, bo to on wykonał ten pedał, i teraz wszyscy sie beda klócić miedzy soba jak jest.
Bartek - 10-02-2010, 09:58

Cytat:
Ale da się włączyć Neutral co powinno wystarczyć do zatrzymania ale silnik sie rozpadnie a skrzynia ulegnie zniszczeniu.


Wartość silnika i skrzyni jest zaniedbywalnie mała w porównaniu z kosztami dzwona przy 100 mph...... Z drugiej strony trzeba być "maliną", żeby przy gazie wciśniętym do oporu fartować się w zjazd z autostrady (wypadek od którego się wojna zaczęła) - oczywiście nie bronię w żaden sposób koncernu - blokowanie gazu w pozycji WOT nie ma prawa się zdarzyć.....

Niestety nasuwa mi się smutna refleksja:
Cięcie kosztów i "rozwój" elektroniki doprowadzają do przykrych skutków. Dawniej zablokowanie linki gazu w pozycji WOT było teoretycznie możliwe, ale w praktyce nie słyszałem o takim przypadku. Systemy bezkluczykowe zabrały możliwość 100% mechanicznego odcięcia dopływu prądu do silnika (turbo dieslom zdarza się spalać olej z turbiny i wybuchać mimo odciętego prądu, ale nie o tym chciałem teraz ;) ). BMW zaczyna stosować elektroniczną kierownicę - strach się bać, co następne..... Kable i komputery są tańsze w wytworzeniu niż mechanika....

stary alfer - 10-02-2010, 10:02

robertdg napisał/a:
i teraz wszyscy sie beda klócić miedzy soba jak jest.


Dałem linka tylko do wiadomości. Niech każdy tłumaczy jak chce ;)

swinks_UK - 10-02-2010, 10:03

Problemy Hondy nie są nowe, wada poduszek była znana i akcja serwisowa też. Honda robiła systematyczną wymianę poduszek na podstawie nr seryjnych. Teraz wezwała najwiekszą partię. Akurat nie rozumiem o co ten szum.
Niedługo się okaże, że będą ciągać MMC za wahacze w Galantach :D
Dla mnie to już jazda po bandzie czarnego PR stosowanego na rynku USA. Widać bardzo źle ze sprzedażą GM i Forda.
Czekam, aż ktoś z japońskich koncernów wyciągnie buble w: Fordzie, Oplu, Dodge'u, Chryslerze itd. Pewnie 2 stron gazet by brakło. :badgrin:

Anonymous - 10-02-2010, 10:09

swinks_UK napisał/a:
Czekam, aż ktoś z japońskich koncernów wyciągnie buble w: Fordzie, Oplu, Dodge'u, Chryslerze itd. Pewnie 2 stron gazet by brakło.


myslisz ze teraz goraczkoweo czegos nie szukaja :) :?:

j-rules - 10-02-2010, 11:02

Cytat:
myslisz ze teraz goraczkoweo czegos nie szukaja

mysle, ze moga nie miec czasu bo maja sporo na glowie ;)
Ale, co powie Ameryka to wszyscy chapią jak pelikan - Japonczycy budowali swoj PR nie przez media a przez udane samochody i gdy teraz sa problemy to tak na prawde maja duzo mniejsza mozliwosc wplyniecia na swiadomosc potencjalnego lub akutalnego klienta. Przeciwnie Fordy, GeMy, a nawet i VAGi ktore to w mediach sa ciagle i ciagle i w kolko i wiedza jak wykorzystac ten potencjal pralni mozgow

cns80 - 10-02-2010, 11:28

robertdg napisał/a:
stary alfer, może i jest to problem Hondy, ale jej tylko dotyczy, ze wzgledu na to ze producent AirBag-u dał ciała, a teraz czepiają sie marki, AirBagi dostarcza podwykonawca zewnatrzny, tak jest z kazda marka. Tak samo jak z pedałem gazu Toyoty, problem dotyczy Toyoty, ale wina jest podwykonawcy, bo to on wykonał ten pedał,
Wina jest tego kto to w całości wypuścił na rynek jako samochód. Jak się zadławisz kością w kotlecie to powiesz że to wina krowy ? ;)
Niestety jak się chce czerpać korzyści i renomę z produkcji samochodów to trzeba także ponosić odpowiedzialność jeśli coś pójdzie nie tak.

Bartek napisał/a:
Cięcie kosztów i "rozwój" elektroniki doprowadzają do przykrych skutków. Dawniej zablokowanie linki gazu w pozycji WOT było teoretycznie możliwe, ale w praktyce nie słyszałem o takim przypadku. Systemy bezkluczykowe zabrały możliwość 100% mechanicznego odcięcia dopływu prądu do silnika (turbo dieslom zdarza się spalać olej z turbiny i wybuchać mimo odciętego prądu, ale nie o tym chciałem teraz ;) ). BMW zaczyna stosować elektroniczną kierownicę - strach się bać, co następne..... Kable i komputery są tańsze w wytworzeniu niż mechanika....
I po co to wszystko ? Czy komuś przeszkadzał linkowy pedał gazu ? Może i elektronika jest tańsza, ale jej usterki też kosztują, co widać na przykładzie Toyoty.
Hubeeert - 10-02-2010, 11:42

Patryk jak sądzisz dlaczego mam dwa stare samochody zamiast kupić sobie nówkę z salonu?
harpagan - 10-02-2010, 11:48

Hubeeert napisał/a:
Patryk jak sądzisz dlaczego mam dwa stare samochody zamiast kupić sobie nówkę z salonu?

Bo to sa jeszcze samochody, a nie statki kosmiczne ...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group