Golotheman - 26-08-2015, 10:42 Słyszałem, że nie zaleca się grafitowego, bo ma problemy z temperaturą. Grafitowy to doskonale się sprawdza w zamkach bo jest suchy ;p krzychu - 26-08-2015, 11:00 No i dobrze, że suchy. Żeby była jasność na styku tarczy z piastą i tarczy z kołem... Tam się nic nie rusza, a chodzi o powstrzymanie korozji oraz lepsze przewodzenie ciepła. Golotheman - 27-08-2015, 10:40 Tu oczywiście masz rację. Ja miałem na myśli części ruchome na prowadnicach, tam co są tulejki i tłoczek. Jeśli chodzi o piastę, lepiej nie stosować dobrze przewodzących ciepło smarów, bo dla łożysk nie są to warunki idealne. Ale krzywda nie powinna się mu stać poza jakąś ostrą sportową jazdą. krzychu - 27-08-2015, 10:42 Golotheman - łożyskiem bym się nie przejmował. Ogólnie piasta sporo ciepła odprowadza więc to tylko na plus wyjdzie. A co do prowadnic to nie mam sprawdzonego środka. Chyba Plastilube będzie dobry tylko bardzo mało go trzeba nałożyć. Na pewno na blaszki prowadzące jest dobry. Hubeeert - 27-08-2015, 11:31
tyku - 27-08-2015, 13:02
Kupiłem smar teflonowy (tubka i aerozol) do wybieraka skrzyni biegów i nim smaruje teraz prowadnice i inne ruchome i nieruchome elementy (smar teflonowy nie brudzi tak jak, to jest w przypadku miedzianego). 
Golotheman - 17-09-2015, 07:53 Ja również posmarowałem teflonem cały wybierak wraz z prowadnicami i biegi śmigają jak za nowości (ale mowa o mojej Ibizie). Także polecam ten smar. Daje radę. Do zawiasów drzwi też się przydaje, stacyjka itp. Do zacisków jednak skapitulowałem i kupiłem dedykowany smart z ATE w tubie. Ze smarami jest różnie - głównie chodzi o temperaturę utleniania i jak się zastosuje coś niezgodnie ze specyfikacją, możemy sobie zafundować żel, a nie smar. Co tylko pogorszy sytuację. intruder9 - 19-01-2016, 12:02 Czy ktoś z kolegów wymieniał ostatnio piasta koła tylnego. Ja mam wrażenie, że u mnie będą zaraz do wymiany bo wydają dziwne odgłosy (huczenie stukanie), nie są to klocki ponieważ po wciśnięciu hamulca dźwięk nie ustaje. Przebieg 80 tys. Koszt oryginalnych piast z łożyskiem to około 800-900 zł za sztukę (tyle nie zapłacę w życiu). Jakieś zamienniki na popularnych portalach aukcyjnych po 200 zł. Tylko czy to jest produkt godny polecenia. Może ktoś ostatnio wymieniał i coś podpowie. grzesiopol - 19-01-2016, 13:12 Mówisz i masz 
Ja zawsze biorę u tego gościa http://allegro.pl/piasta-...5877596453.html masz nawet taniej bo 150 zł. i zostaje ci jeszcze kupa części. Zamiennik chyba drożej wyjdzie np Intercars http://e-katalog.intercar...scr_dItems.html 400 zł, intruder9 - 19-01-2016, 14:37 Tylko pytanie czy ten przebieg zapewniany przez sprzedawcę jest faktycznie autentyczny. Gdyby tak było to faktycznie opłaca się bo dodatkowo są jeszcze tarcze które można wykorzystać. Ty coś kupowałeś u tego sprzedawcy ? grzesiopol - 19-01-2016, 18:04 Co do przebiegu to nie masz gwarancji ale widzisz jakie ma części, na pewno nie mają więcej niż 60 tyś. Zawsze możesz kogoś poprosić z Łodzi aby ci zobaczył te części. Za 175 zł z przesyłką masz kupe części które możesz kiedyś wykorzystać i masz gwarancje rozruchową, i zawsze możesz zwrócić towar jak będzie nie odpowiedni. Kolorowy licznik, lusterko, drzwi ale je zwróciłem z uwagi na uszkodzenie w transporcie, zwrotnice z outladera lewą i prawą - części wykorzystałem do swapa hamulców. Kilka osób z forum też kupowało u niego. Ma dobre ceny i wiedzę na temat tego co sprzedaje. muchmorek - 28-03-2016, 20:38 Temat postu: Blokada lewego hamulca z tyłu Cześć, mam problem z Lancerem 1.8 Sportback z 2009. Problem wygląda następująco: w ostatnim czasie bywało że przy wysiadaniu z samochodu coś podśmierdywało spalenizną (specificzny zapach przy szlifowaniu), ale zapach był wyczuwalny jedynie na zewnątrz i myślałem ze to może jakaś paranoja, a że miałem po świętach zmieniać olej to stwierdziłęm ze machnę za jednym zamachem. W sobotę zablokował mi się zacisk na lewym kole z tyłu, ale samochód odstał minutę i zacisk puścił. Dojechałem na tym 60km do domu i nie było żadnego problemu. Dziś zbierałem się żeby wracać po wizycie u rodzinki, ale chwilę przed wyjazdem musiałem ostro zahamować. Zacisk znowu się zablokował (samochód nie chciał przyśpieszać zaraz po hamowaniu). Zatrzymałem się na poboczu i faktycznie, klocek aż dymił, a tarcza lekko wpadająca w niebieski. Postałem tam 20min i zacisk powoli puścił. Dojechałem do rodzinki (około 2km) i z powrotu nici. Teraz stoję przed wyborem: Do domu mam około 80km i mogę odstawić samochód do zaufanego warsztatu na Oliwskiej w Warszawie, ale boję się jechać. Znajomy podrzuca pomysł żeby spróbować tu na miejscu z jakimś zestawem naprawczym u mechanika, bo powinno pomóc. Ruszyć na Warszawę, a całość sprawdzić jeszcze raz już na Oliwskiej przy rutynowej kontroli. Co radzicie Panowie? Pozdrawiam PS. Zmieniałem opony w sobotę, więc przy okazji zrobiłem zdjęcie tarcz. Klocki zmieniałem około 5kkm temu (jakoś na początku tego lata) przy okazji wymiany oleju na lato (również w Warszawie na Oliwskiej). 
robertdg - 28-03-2016, 20:52 Bez dokładniejszych oględzin się nei obejdzie, winny może być przewód elastyczny, mógł się rozwarstwić i jest problem z cofaniem plynu, albo każda inna tego typu podobna przypadlośc zwiazana z problemem blokującego sie zacisku hamulcowego brylekVFR - 28-03-2016, 21:57 Temat postu: Re: Blokada lewego hamulca z tyłu muchmorek Przeczyść i przesmaruj prowadnice zacisków, pewnie na nich się przyciera. W okolicach Białobrzegów Radomskich mógł bym Ci pomóc z tym problemem. muchmorek - 28-03-2016, 22:15 @brylekVFR Dzięki wielkie. Niestety ja na północ od Warszawy. Wygląda to tak jakby płyn nie mógł wrócić. Chyba zaryzykuje pierw zestaw naprawczy, a później dam samochód do Mitsumaniakow na Oliwską. @robertdg Właśnie wygląda to tak jakby płyn nie mógł się cofnąć, bo coś go blokuje. Cofa się ale bardzo powoli. |
||||||||||
