Galant - Ogólne - Poradnik wlasciceli Mitsubishi w Auto Swiecie
sebo199 - 22-03-2010, 19:42
Fakt PRAWIE!!!
xor - 22-03-2010, 20:54
Nie ejst źle, ale dobrze też nie. Bardzo pochlebnie o v6 napisali, neistety o popychaczach ani mru-mru, a praktycznie każdy się z tym problemem spotka.
Mnie najciekawszy sie wydał opis modelu evo przy Lancerze.
Chyba 'Flinstone Edition'.
Bo osiągi 1-100 w 245s, vmax 6.1km/h wskazują na pojazd z napędem typu autonoga
Hugo - 23-03-2010, 00:17
sebo199 napisał/a: | Co do usterkowości to wystarczy wpisać w szukajce 2.5 v6 i zobaczyć ilość wyników a potem 2.4 gdi. Wyników dla v6 jest prawie 5 razy więcej. | Bo ich jest dużo więcej.
sebo199 - 23-03-2010, 01:18
Oj ale chyba aż tak dużo więcej to nie? Wątpię. Tak lekko złośliwie mówiąc to wielu właścicieli v6 chyba czuje się lekko niedowartościowanych. To wygląda jak polowanie na czarownice, ta nagonka na gdi. V6 jest rewelacyjnym silnikiem, ale w porównaniu do v6 innych marek. 2.4 gdi należy porównać z innymi silnikami rzędowymi z tamtych lat o tej pojemności. Obiektywnie to proszę pokazać mi silnik rzędowy 4 cylindrowy, 16v z tak nisko położonym momentem obrotowym. Jak ktoś miał okazję jechać gdi to wie jak on jest elastyczny i pięknie się zbiera z dołu obrotów. Oczywiście mam na myśli silnik zadbany i w nienagannym stanie. Wiele opinii o tym silniku jest obiegowych. Zabrudzenia przepustnicy występują w większości aut z zaworem EGR. Te opinie i problemy prawdopodobnie wynikły z braku doświadczonych w zakresie napraw i serwisowania mechaników, często myślących na początku że to diesel.
Bartek - 23-03-2010, 07:13
sebo199, 4 lata używałem GDi - przejechalem ok 60 000 km nim, serwisowałem go sam. W tym czasie 4 razy czyściłem przepustnicę, 2 x dolot, 2 x padła mi przepustnica. Po sprzedaniu jeszcze dodatkowo wymieniłem gumki na zaworach. Popychaczy nie udało mi się doprowadzić do ideału.... 2.4 GDi to fajny silnik, ale obiektywnie na niego patrząc niedostosowany do naszych warunków (syfienie się i problemy z pompą WC) oraz mający slaby punkt w postaci przepustnicy.
Nagonki na GDi nie prowadzę, ale obiektywnie patrząc nie wrócę do GDi po v6.
sebo199 - 23-03-2010, 09:00
Bartek, Ty jako jeden z niewielu na forum podchodzisz profesjonalnie do tematu gdi i go nie traktujesz jak gorszą kategorię. Miałem scorpio z 95 roku i daj mi wiarę że to było auto dla pasjonaty. Gdi przy tym aucie to wzór niezawodności i jakości. Odpukać mi udało się chyb a trafić na dobry egzemplarz, zadbany. Pewnie po jakimś czasie przytrafią mi się te typowe "sprawy" związane z tym motorem. Pewne auta mają takie nazwijmy je normy usterek które muszą przejść.
Juiceman - 23-03-2010, 17:18
W końcu dorwałem ten artykuł miło kurde tak w jednym numerze poczytać o tylu bliskich autkach Colt, Lancer Carisma Gal Outek ; ). Co do galanta biorąc pod uwagę poziom innych artykułów na temat Galanta - to tutaj moim zdaniem widać mega poprawę ; ) Co najwyżej mógłbym się przyczepić do uwzięcia się na wersje SE lub Avansy. Przecież GLS czy Comfort (później) też były oferowane w bdb wyposażeniem GLS w przeciwieństwie do SE mógł mieć piękną panoramę
Co do silników GDI, mam w domu Carisme GDI i powiem silnik bajka ale nie na Polskie warunki. I popieram Bartka nigdy więcej GDI. Ogólnie artykuł pozytywnie - bym dodał jeszcze zbiór tych 10 usterek ; )
SZYNA - 26-03-2010, 16:39
Zeskanowane do PDF'a
W miarę dobrze to wyszło, plik ma 13 MB więc cierpliwości
Jak ktoś chce mogę wstawić oryginalne pliki TIFF
KLIK
BTW jak już pisali o Mitsu to wg mnie brakuje Space Stara
|
|
|