Matejko - 17-02-2007, 01:04
tak mi sie przypomnialo - kiedys widzialem civica tego 92-95 i mial zalozone felgi na 5 srub tzn takie byly wczesniej bo jak byly zamontowane to mialy 9 dziur - 5 swoich i 4 przewiercone 
wolgaster - 17-02-2007, 23:18 Akurat jeśli chodzi o obróbkę skrawaniem to siedzę w tym od kilku lat. Zebranie materiału zawsze prowadzi do osłabienia konstrukcji. Konstruktorzy biorą pod uwagę jakiś margines bezpieczeństwa ale wiercenie dodatkowych otworów znacząco osłabi konstrukcję felgi. Może doprowadzić do powstania mikropęknięć i dalej to już tylko krok do tragedii. Mam dostęp do obrabiarek CNC i zajmujemy sie również obróbka stopów aluminium. Mógłbym sam dokonać korekt na felgach aby nic nie tarło ale nie znam dokumentacji oraz założeń bezpieczeństwa ustalonych przez producenta i nie będe kombinował. Oprócz mnie autem jeździ jeszcze żona z córką więc dusza na ramieniu jakby wsiadała do auta. Anonymous - 18-02-2007, 12:40 witam wszystkich!co do toczenia to robil to kolo ktory sie tym zajmuje na codzien tzn regeneracja i naprawa felg alu i zrobil to w granicach rozsadku czyli tyle ile mozna bylo a u mnie to akurat 2.5 mm ale sa felgi ktore mozna wiecej np moje wczesniejsze "16"momo byly stoczone 4 mm,a co do zdjcia arturo to narazie lipa bo zje... mi sie cyfrowka ale jak tylko zdobede jakas to foto pstrykne i podrzuce!a co do zawieszenia to jest zawieszenie gwintowane "KW"koszt takiego zawieszenia to ok 1100 euro.pozdrawiam wszystkich Anonymous - 26-02-2007, 02:10 Witam po dłuższej przerwie:) Powracam ze swoim problemem tylko teraz wiem juz wiecej ale nie wszystko i chcialbym spytac co o tym sadzicie. Mam aluski 15" sa dosc szerokie i male ET wiec przy wiekszym obciazeniu z tylu ociera mi o nadkole.....o jedno - lewe a to po wsadzeniu po 4 szt gum usztywniajacych miedzy zwoje sprezyn. Ciezar w samochodzie staram sie rozkladac rownomiernie wiec nie wiem czemu tylko jedno lewe nadkole charata:-/ Bylem na "trzepaku" - amorki ok, sprezyny ok. Pan nie wiedzial jak mi pomoc i przez to mnie nie skasowal za usluge, ale zaproponowal wymienic odboje na amorkach. Co Wy na to ?? poradzcie bo zbliza sie wiosna i chcialbym wkoncu zalozyc aluski a nie na stalowkach z zimowkami smigac:)) Aha odpada montaz utwardzanych sprezyn bo one sa wszystkie obinizajace wiec odrazu strace opony. pozdrawiam Matejko - 26-02-2007, 14:08 jedz do jakiegos magika od zawieszen niech utwardzi ci te sprezyny co masz - ale niech ich nie skraca, druga opcja jest taka ze autko ma juz pare lat wiec zawieszenie z tylu moglo troche opasc - i tu jak dasz sportowe sprezyny moze sie okazac ze nie bedzie nizej, a na tej samej wysokosci o wiele twardsze - ooo i z tymi odbojami tez bym sprawdzil - moze jeden pekl i nie odbija przy danej wysokosci - badz jak juz rozbierzesz zaloz jakies dluzsze Anonymous - 26-02-2007, 14:27 oki najpierw sprawdze odboje. chcialem kupic utwardzone sprezyny ale wszystkie sa obnizajace. Boje sie ze jak kupie obnizajace to jednak siadzie i bedzie pupa zbita :-/ no i takie sprezynki to oczywiscie koszt ok 650 zl. myslalem jeszcze nad jedna opcja jesli odboje nie pomoga - mianowicie zalozyc jakies mocniejsze sprezyny z innego auta o podobnej (najlepiej takiej samej) dlugosci i srednicy ale zeby byly twardsze tylko znowu jak sprawdzic ich twardosc??:-/ ehh ...a co do magika od zawieszen to moze ktos zna jakiegos we wrocku i okolicy?? pozdrawiam phixius - 26-02-2007, 22:33 Witam. Jako że wiosna wielkimi krokami nadchodzi to też przymierzam się do jakiś alusków. Pisaliście juz jaka piasta przy 1,6. a ja nadal sie zastanawiam jaka średnica otworu w 1,8 16v musi być... Podpowiecie? Matejko - 26-02-2007, 23:12 67 phixius - 27-02-2007, 12:23 dzięki serdeczne Mateusz wolgaster - 12-03-2007, 19:20 Odświeżam temat. Alu już wstępnie przygotowane. Pod koniec tygodnia jak dojdą pozostałe 2 szt. opon zobaczę jak się jeździ na 17 calach. Muszę tylko jeszcze piasty wyczyścić i troszku miedzi w spraju natrysnąć. [ Dodano: 12-03-2007, 15:24 ] Fotki: 
[ Dodano: 12-03-2007, 15:28 ] 
[ Dodano: 12-03-2007, 15:34 ] 
[ Dodano: [size=9][ [i]Dodano: 12-03-2007, 15:39 ] 
[ Dodano: 12-03-2007, 19:54 ] I wyjdzie w praniu czy cosik będzie tarło. 
Anonymous - 12-03-2007, 20:03 Bardzo ładne alu ! Szkoda ze się zniszczą na naszych drogach. wolgaster - 12-03-2007, 20:10 Duża część nawierzchni w Jeleniej Górze jest po remoncie. Odcinek 10 km który mam do pracy to w 90 % nowa nawierzchnia i dwa pasy ruchu a na tym odcinku przenośne fotoradary więc 50 km/h i nic więcej więc jak będe uważał tak jak arturro to powinno być OK. Ale jak co to narazie odpukać... Anonymous - 12-03-2007, 20:30
Rozumiem, w poprzednim aucie na sportowym zawiasie też wsadziłem nowiutkie ładne alusy. Czasami tamowałem ruch bo omijałem doły slalomem 20km/h. Na szczęscie nie skrzywiłem nigdzie, ale już było widac slady użytkowania, pozostałości soli na drogach (nawet teraz widac biały żrący osad - nie brud), po robotach drogowych plamy ze smoły, odpryski po kamieniach. Przez 5 lat jazdy w niemczech alu tak sie nie zniszczyły jak po pół roku w PL. Ale jest jak jest. Dużo radosci z użytkowania nowych obręczy życzę 
wolgaster - 12-03-2007, 20:36 Dzięki za dobre słowo !!! 
[ Dodano: 12-03-2007, 20:57 ] 2 lata jeżdziłem na alu na zdjęciu poniżej i wyglądają jak nowe. Ale zostawiam je awaryjnie np. jakbym wybierał się w tereny z tragicznymi nawierzchniami typu Wrocław bez obrazy dla wrocławiaków. saphire - 12-03-2007, 21:53 Jaka to radość jak trzeba dymaś 20 lub 50 km/h  to ja juz wole zwykłe mocne alu 13" albo blachy i wio anie takie turlanie, phi!
|
||||||||||
