Off Topic - Jakimi motocyklami jeżdżą mitsumaniaki?
cns80 - 13-06-2011, 10:34
MaRIo_ napisał/a: | znalazłem kawasaki gpz500 | Dobry moto, ale żaden z niego ścigacz . No i trochę wiekowy więc to i tamto może już w nim siadać chociaż nie należy do awaryjnych. Zależy ile pokoleń wiejskich tunerów go ujeżdżało bo z powodu wyglądu może ktoś się chciał poczuć jak Valentino Rossi
JCH - 14-06-2011, 19:27
Odnośnie przeciskania się w korkach:
kolega na forum napisał/a: | Dziś musiałem Jerozolimskimi dojechać do Warszawy od strony Pruszkowa, oczywiście przez kilkukilometrowy korek. Początkowo między dwoma pasami, ludzie całkiem ochoczo robili miejsce, nikt złośliwie nie zajeżdżał drogi. Jak trafiła się jakaś ciężarówka czy autobus, to inni zjeżdżali do samego krawężnika, żebym się zmieścił. Zauważyłem, że głośny wydech dosyć mocno ułatwia sprawę, na fabrycznych tłumikach nie było tak kolorowo. Ale gdy tylko po prawej zrobiło się w miarę równe i szerokie szutrowe pobocze, to chciałem zjechać z asfaltu i ominąć cały korek prawą stroną. Nim zdążyłem zjechać, zobaczyłem na poboczu motocykl policyjny.
Skorzystałem więc z okazji i zapytałem jak to wygląda z punktu widzenia policjanta, czy można między pasami jechać czy nie?
- Oczywiście, że można.
Drugie pytanie - a gdybym tak sobie ten korek łyknął poboczem, to miałby Pan coś przeciw?
- Przecież ja nic nie widzę...
Życzę spotykania na swojej drodze tylko takich stróżów prawa |
krzychu - 14-06-2011, 19:37
JCH napisał/a: | Zauważyłem, że głośny wydech dosyć mocno ułatwia sprawę, na fabrycznych tłumikach nie było tak kolorowo. |
Słyszałem że przy zeony z allegro auta chętniej zjeżdżają z lewego pasa
JCH - 14-06-2011, 19:49
Wiedziałem, że się ktoś do tego przyczepi ...
Ale 2 pytania:
1. wiesz, że akurat wydechy, które ma założone przekraczają normy?
2. wolisz jak z "cichacza" dogania Cię moto, jedzie za Tobą i nie słyszysz go w ogóle czy lepiej jak lekko je słychać?
Juiceman - 14-06-2011, 20:43
JCH napisał/a: |
2. wolisz jak z "cichacza" dogania Cię moto, jedzie za Tobą i nie słyszysz go w ogóle czy lepiej jak lekko je słychać? |
A może lepiej jednak patrzeć w lusterka? W końcu to jest miasto i typ chyba nie będzie jechał jak samobójca
[ Dodano: 14-06-2011, 20:43 ]
JCH napisał/a: |
2. wolisz jak z "cichacza" dogania Cię moto, jedzie za Tobą i nie słyszysz go w ogóle czy lepiej jak lekko je słychać? |
A może lepiej jednak patrzeć w lusterka? W końcu to jest miasto i typ chyba nie będzie jechał jak samobójca
krzychu - 14-06-2011, 21:22
JCH - szczerze to nie bardzo chce mi się na ten temat dyskutować... W każdym bądź razie gość wygląda na takiego co jak by trafił na innego niebieskiego to by dalej poszedł piechotą... Ale co tam przecież ja nic nie wiem to tylko przypuszczenia...
[ Dodano: 14-06-2011, 21:25 ]
JCH napisał/a: |
2. wolisz jak z "cichacza" dogania Cię moto, jedzie za Tobą i nie słyszysz go w ogóle czy lepiej jak lekko je słychać? |
A z resztą... A co to pojazd uprzywilejowany żeby musiał go jakoś specjalnie słyszeć? Lubię cisze w nocy!
JCH - 14-06-2011, 22:17
Cytat: | A co to pojazd uprzywilejowany żeby musiał go jakoś specjalnie słyszeć? | Zaskoczę Cię - taki wydech jak jest np. u mnie (fabryczny) - nie słychać go w ogóle jak będę jechał za Tobą.
Zresztą... cóż on w tym korku mógł zrobić - lekko pomruczał tylko Ale nie o tym ....
Chodziło o to, że Policjant w konkretnej sytuacji (korek na dwupasmówce) stwierdził, że można środkiem.
Druga sprawa.
W tym artykule, który przytoczyłeś parę dni temu jest mowa o przepisach, dotyczących rowerów i motorowerów (wyprzedzanie z prawej strony). Jest też mowa o tym, że niedopuszczalne jest poruszanie się po jednym pasie ruchu dwóch pojazdów.
Definicja pasa ruchu:
"pas ruchu" - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.
krzychu - 14-06-2011, 22:52
JCH napisał/a: | Zaskoczę Cię - taki wydech jak jest np. u mnie (fabryczny) - nie słychać go w ogóle jak będę jechał za Tobą. |
A to fajnie, jak będę miał fundusze na coś jednośladowego i gdzie go schować to zapytam co masz.
JCH napisał/a: | Zresztą... cóż on w tym korku mógł zrobić - lekko pomruczał tylko |
No i tutaj sam sobie zaprzeczyłeś. Skoro go słychać w korku to co dopiero przy przelotowej prędkości Noc, gorąco - otwarte okno, a tutaj: tttrrrrrrr, trrrrrrtrrrrrrrr. Albo inaczej. Niedziela grill, cisza spokój wwwrrrrrrrr, wrrrrrrwwrrrrrr.... Dziękuję postoję w korku i popatrzę w lusterka, a jak mi się zachce to może nawet zrobię miejsce. A jak go nie zauważę no cóż to nie pojazd uprzywilejowany... A jak pojedzie za mną to niech jeździe zgodnie z przepisami - wtedy nie będzie potrzeby żebym go wcześniej słyszał jak widział.
JCH - 14-06-2011, 23:24
Nie bardzo wiem, w którym miejscu zaprzeczyłem ..... ale to nie istotne.
krzychu napisał/a: | A jak pojedzie za mną to niech jeździe zgodnie z przepisami - wtedy nie będzie potrzeby żebym go wcześniej słyszał jak widział | To ja odwrócę pytanie:
A jak Ty nie zauważysz prawidłowo jadącego moto i zmieciesz go np. przy zmianie pasa?
To co
To stwierdzisz post factum - kurcze, mógł se chociaż wydech zrobić głośniejszy to bym go słyszał
Osobiście nie jestem zwolennikiem nie wiadomo jak głośnego wydechu, na dłuższą metę jest to męczące w trasie. Wystarcza mi standard i nie mam zamiaru wydawać Bóg wie ile kasy na takie fanaberie. Ale jako kierowca samochodu wolę jak lekko słuchać zbliżające się moto.
krzychu - 14-06-2011, 23:35
JCH napisał/a: |
A jak Ty nie zauważysz prawidłowo jadącego moto i zmieciesz go np. przy zmianie pasa?
To co |
Patrzę w lusterka, do tego wykonuję manewr zmiany pasu tak żeby dla innych było to czytelne i zrozumiałem co za chwile mam zamiar zrobić.
JCH napisał/a: | To stwierdzisz post factum - kurcze, mógł se chociaż wydech zrobić głośniejszy to bym go słyszał |
A jak by miał jeszcze te zeony i włączył drogowe to na pewno bym go wtedy zobaczył
Przerażające jest to że pewnie nawet jak Ty byś taki wydech zrobił i faktycznie mieścił by się w 96dB, opiszesz na forum na motorowców i 10 innych ziomali pomyśli no w sumie fajny pomysł i jakoś im umknie to 96dB... A najzabawniejsze będzie jak zaczną tłumaczyć się panom władzą że to dla bezpieczeństwa tak sobie "pogłośnili"... Przecież to abstrakcja jakaś... Mówię Ci to identycznie jak z zeonami z allegro ja lepiej widzę, a to że innych oślepiam to mam w Czym to się różni??? A co jak baranek przez ten wydech nie usłyszy pojazdu uprzywilejowanego (bo w lusterka to na 100% nie patrzą)? Cały uchachany będzie bo wszyscy się będą rozjeżdżali przed nim....
cns80 - 15-06-2011, 08:23
krzychu, sorry, ale nie masz bladego pojęcia o tym jak jazda wygląda z perspektywy motocyklisty.
Tych głośniejszych przepuszczają nie dlatego że się ich boją tylko dlatego że ich słyszą. Ja mam ciche fabryczne wydechy 4w2 nie 4w1 jak większość i nie mam co liczyć żeby ktoś mnie usłyszał no chyba żebym cały czas trzymał 7 tyś obrotów (no ale to przecież wariat jedzie ).
krzychu, ty nie masz żadnych argumentów tylko próbujesz się na siłę przyczepić do motocyklistów. Homologowany wydech fabryczny jest cichszy niż ten w autobusie (zwłaszcza w tych z automatem). Naprawdę wymyślasz sytuacje, które się nie zdarzają:
1. W korku nawet głośny wydech nie jest tak głośny żeby nie słyszeć np. karetki
2. Nie mierz innych swoją miarą, bo motocyklista musi mieć oczy dookoła głowy i dużo częściej patrzy w lusterka niż kierowca puszki.
3. Na wysokich obrotach może nie usłyszeć karetki, ale na wysokich obrotach to ta karetka nigdy się do niego nawet nie zbliży.
4. Motocykliści czasem jeżdżą na długich (co ma tyle samo plusów co minusów), bo od zmiany przepisów i obowiązku jazdy na światłach nie są szczególnie widzialni na drodze. Wcześniej tylko motocykliści mieli taki obowiązek i łatwiej było ich dostrzec niż obecnie.
Podsumowując wymyślasz sobie cuda wianki, a jedyne co płynie z Twojego przekazu to złośliwość i zawiść. Rób tak dalej. Życie Ci to odda z nawiązką.
JCH - 15-06-2011, 10:18
krzychu napisał/a: | Przerażające jest to że pewnie nawet jak Ty byś taki wydech zrobił i faktycznie mieścił by się w 96dB, opiszesz na forum na motorowców i 10 innych ziomali pomyśli no w sumie fajny pomysł i jakoś im umknie to 96dB... | krzychu, no ale od tego jest stacja diagnostyczna, nieprawdaż
I policjant na drodze - ten sam, który orzekł, że można środkiem. Do wydechów kolegi się jakoś nie przyczepił.
Również dotyczy do sławetnych "zenonów" o których piszesz. Mam jednak wrażenie, że "zenony" to domena samochodów. Jak dobrze poszukasz to i u Mitsumaniaków znajdziesz
[ Dodano: 15-06-2011, 10:20 ]
cns80 napisał/a: | Motocykliści czasem jeżdżą na długich | Też jest to przedmiotem dyskusji u nas na Forum i większość jest przeciwna. Mogę wkleić wyniki ankiety
cns80 - 15-06-2011, 10:47
JCH napisał/a: | Mam jednak wrażenie, że "zenony" to domena samochodów. | Na razie 2-3 motocykle z tym spotkałem.
JCH napisał/a: | Jak dobrze poszukasz to i u Mitsumaniaków znajdziesz |
JCH napisał/a: | Też jest to przedmiotem dyskusji u nas na Forum i większość jest przeciwna. | Ja raczej też jestem przeciwny. Głównie dlatego że trudniej ocenić moją prędkość i odległość ode mnie oraz w razie zajechania drogi nie mam czym błysnąć ostrzegawczo (co najwyżej zębami). Ale wyniki możesz wrzucić.
JCH - 15-06-2011, 12:53
cns80 napisał/a: | Ale wyniki możesz wrzucić | No to i są:
cns80 - 15-06-2011, 13:30
JCH napisał/a: | No to i są:
| E tam.. bo na V-strom'ach jeżdżą tacy emeryci jak my Zapytał byś na forum GSX-R'a to byś miał całkiem odwrotne wyniki
|
|
|