vendetta - 23-11-2013, 20:25 Czarnuch trafił w najlepsze ręce w jakie mógł, według mnie. Niestety my nie mamy ani znajomości ani możliwości na picowanie tej perełki. Tzn. ja mam swoje auto a Łukasz niestety ma teraz taką pracę, że czasu brak na zajmowanie się samochodem. Potrzebujemy większe auto i nawet jeśli zainwestowalibyśmy w colta to i tak stałby pod blokiem i się marnował. Wierzę, że Maciek przywróci mu blask i będzie pięknie 
Dzisiaj jak odjeżdżały dwa colty spod bloku to łza się zakręciła w oku ech.. Historia kołem się toczy. 2007 Kraków 2009 Lublin 2011 Łódź 2013 Kraków macia - 23-11-2013, 21:22
Miło wspominam ten czas poświęcony czarnuchowi. Nie żałuję ani minuty, a i jemu źle nie było:) W ogóle jak patrzę przez te lata, to skubany miał naprawdę dobrze, rzadko które auto przez tak wiele lat ma tylu dbających o nie właścicieli. Gratuluję Maciek! A zderzak najlepszy z możliwych. Na białych kołach i z tym kitem czarnuch prezentował się naprawdę rewelacyjnie. mkm - 24-11-2013, 12:20
Dziękuje Ci bardzo za te słowa  .
Widać było, że walka serca z rozumem się toczy  .
Ale są też plusy – już się nie będziecie musieli nim przejmować .
Mechanicy by Was wykończyli finansowo. Czarnuch boryka się z najgorszą dolegliwością dla właściciela Colta. Milion drobiazgów składających się na praktycznie kapitalny remont całości. Kilka usterek ciągnących się przez lata. Parę dość istotnych rzeczy wymagających natychmiastowej interwencji. Bez wkładu pracy własnej i kilku naprawdę godnych zaufania warsztatów to już by była walka z wiatrakami.
Taki jest plan. Czarnuch docelowo ma zastąpić Srebrniaka co oznacza jego normalną codzienną eksploatacje. Nadchodzący tydzień to pełna i kompleksowa diagnostyka. Po niej będzie wiadomo co i jak .
W drodze do Krakowa po wstępnym zapoznaniu i przełamaniu bariery strachu już trochę potestowaliśmy. Dokonaliśmy kilku porównań do Fuksa i kondycja Czarnucha już jest znana.
Eee dlaczego znienawidzą  ? Dlaczego „jeszcze bardziej”  ?
Nie dało się zagrody dla Źrebaków wydzielić to nie trzymam całego stada pod domem .
A zrobiłeś swap-a?  
Chodzą słuchy, że ma zabraknąć, ale już wystarczy. Chyba... 
Mnie to pomału przeraża… 
Raczej wyleci, ale nie z powodu, że jest „wsiurski” .
Istotny tu jest czas przeszły od słowa „prezentować’. Nie oszukujmy się kilka lat temu gdy ten kit powstał, mówiłem, że wygląda super, ale jak się uszkodzi to będzie problem. I tak długo przetrwał .
Cały czas jeździ w Srebrniaku, więc może chcesz w komplecie ?
mkm - 26-11-2013, 19:50 Temat zamykam. Dalszy ciąg historii Czarnucha: http://forum.mitsumaniaki...1255273#1255273 |
||||||||||||||||||||||||||||||
