AniołekM - 06-07-2007, 20:06 No u mnie na faktach to ta górna granica to 8,5l/100km w mieście ale to silniczek 1.6. Anonymous - 07-07-2007, 09:35 Mnie w moim miśku denerwuje trochę kiepska widoczność przez tylną szybę , a tak to nic nie trzeszczy, nie skrzypi, ma odpowiedniego kopa...zdarza mi się jeździć do 2 kkm tygodniowo, wiec trochę czasu w nim spędzam.Ostatnio testowałem mu spalanie i jestem bardzo mile zaskoczony.Na 400 km spalił mi 20,67 litra, było trochę jazdy w górach, trochę w mieście , z obciążeniem i bez, bez specjalnego szaleństwa....generalnie jestem zadowolony. Anonymous - 07-07-2007, 11:42
Wiesz, myślę że my wszyscy "narzekający" jesteśmy z naszych miśków bardzo zadowoleni. Łatwo też zauważyć, że te "wady" są tak naprawdę delikatne i nie przeszkadzają czy nie utrudniają znacznie eksploatacji. Po prostu my wszyscy chcemy powiedzieć nowym nabywcom o wszelkich problemach jakie mogą wystąpić. Jakbyśmy tak pieli z zachwytu to później któryś nowy mitsumaniak mógłby być niezadowolony, że nikt mu nie powiedział, że z tym czy z tamtym może być problem. Pozdrawiam, Anonymous - 07-07-2007, 12:06 niutiger ma racje, kazdy z nas znalazl pare niedorobek w swoim aucie, dzielimy sie tym z pozostalymi i na tym polega wlasnie bycie w klubie. jakbym ci powymienial usterki ktore znajomi mieli w innych markach to dopiero wlos by ci sie zjeżył. niestety trzeba tez pogodzić sie z tym że współczesne auta nie są robione tak jak kiedyś, masz tym pojezdzic 5-6 lat i opylić 
w moim przypadku przynajmniej narazie widzę ze MSS pobędzie w rodzinie bardzo dłuuugo. spasował mi ten model na max i wizualnie i funkcjonalnie mimo iż w trakcie zakupu obok stał lancer kombi to niestety przegrał z MSS bo....... nie było relingów
cns80 - 08-07-2007, 12:12
|
||||||||||
