Nasze Miśki - GALardo ELEGANCE - czyli historia życia :)
sveno - 06-05-2012, 19:01
szklarz, w drodze do domu wstąp do Leszka, on ma serwis klimy, niech odciągnie czynnik, w domu wyczyścisz, a wracając do Krk Leszek nabije Ci klime jako stały klijent chyba nie zapłacisz dużo
szklarz - 06-05-2012, 19:14
A to nie wiedziałem nawet że on ma serwis klimatyzacji też. Co prawda do domu się nie wybieram na razie ale może i zadzwonię jeśli jest opcja odciągnięcia czynnika i przetrzymania go aż wszystko wyczyszczę to bym podjechał. Bo nie uśmiecha mi się płacić znowu za cały czynnik jak dobijałem niedawno...
Tomek - 06-05-2012, 19:33
szklarz napisał/a: | jeśli jest opcja odciągnięcia czynnika i przetrzymania go |
jest opcja
pytałem o to ostatnio Leszka, bo będę potrzebował ściągnąć u siebie, z okazji poprawy kielichów
pomyśl od razu nad wymianą osuszacza
no i jak rozepniesz klimę, to zabezpiecz wszystkie rury, żeby wilgoć tam za bardzo nie naszła
szklarz - 06-05-2012, 20:06
Oszuszacz wtedy leci nowy bankowo. Jeśli jest opcja to w takim razie jutro do niego dzwonię. Tomek84 orientujesz się jaki jest koszt osuszacza? Coś patrzyłem na necie to koło 80zł ale nie wiem czy sugerować się tą ceną. I właśnie co mogło mi się stać z tą dmuchawą? Panel klimatronika podświetla normalnie jak wciskam guzik od zwiększania siły nadmuchu kreski tez się pojawiają ale dmuchawa nie chodzi. Bezpieczniki są wszystkie ok w skrzynce bo sprawdzałem... I pytanie do Ciebie deejay w którym miejscu należy rozłączyć rury od klimy żeby wyszedł skraplacz? Przy ścianie grodziowej od strony silnika? Jak to zrobić żeby nic nie popsuć?
robertdg - 06-05-2012, 20:09
Mogła się spalić opornica od intensywnego płukania myjką
szklarz - 06-05-2012, 20:12
Gdzie jej szukać żeby to sprawdzić i czy się da i jak wymienić?
deejay - 06-05-2012, 20:14
szklarz napisał/a: | I pytanie do Ciebie deejay w którym miejscu należy rozłączyć rury od klimy żeby wyszedł skraplacz? Przy ścianie grodziowej od strony silnika? Jak to zrobić żeby nic nie popsuć? |
Skraplacz masz koło zbiorniczka płynu spryskiwacza szyb , a do demontazu parownika odkręcasz tylko dwa węze przy scianie grodziowej na wysokości zaworu EGR obok pompy ABS .
robertdg - 06-05-2012, 20:44
Pod filtrem kabinowym, wtyczka 4-o pinowa
szklarz - 06-05-2012, 21:01
No to nie ma opcji że to się spaliło bo demontowałem przed myciem a potem poskładałem dopiero jak woda pościekała... Ale dla pewności sprawdzę
szklarz - 07-05-2012, 23:26
A jednak - spalona opornica już kupiłem druga i założyłem. Co prawda dziwne że nie spaliła się od razu po jej zamontowaniu po myciu tylko na następny dzień no ale jest przestroga dla innych - nie myć parownika zamontowanego w aucie dużą ilością wody Skraplacz już zamówiony, jak przyjdzie jadę odessać czynnik i wyciągam parownik do czyszczenia, zakładam ponownie, wymieniam skraplacz a potem sprawdzę efekty - mam nadzieję że smród zniknie i uporam się z klimą na zawsze...
To jest jakieś fatum dodatkowo już 2 razy w tym tyg. zapalił mi się CHECK ENGINE - jutro jadę do gaziarzy niech sprawdzą mieszankę bo obstawiam że to wina gazu przez co sonda lambda świruje.
Ale widzę już światełko w tunelu myślę, że w ciągu tygodnia rozwiążę wszystkie problemy z autkiem i będę się cieszył dalej tylko przyjemnością z jazdy
m6riano - 08-05-2012, 00:17
U mnie po wymianie plecionki CE jak narazie sie nie zapalił ani razu..
szklarz - 08-05-2012, 08:34
No ja chcę zacząć od gazu bo podejrzewam że coś są mapy i mieszanka nie takie jak trzeba bo nie jeździ ten samochód tak jak powinien i pali jak smok w mieście. A która ta plecionka u Ciebie m6riano była powodem zapalania się CE?
Hugo - 08-05-2012, 10:23
m6riano ma jedną plecionkę w swoim Galancie.
Tomek - 08-05-2012, 11:03
ja bym się skupił na instalacji
bo co prawda dziura w plecionce może też dać taki objaw, ale to już musiałby być niezły przelot
w galu miałem sporą dziurę i nic poza walorami dźwiękowymi się nie działo
więc to raczej ostateczność
szklarz - 08-05-2012, 11:29
Hugo słuszna uwaga zapomniałem się plecionka nie wiem może choć nie wydaje mi się - co prawda dziurę w niej mam ale nawet nie słychać głośniej wydechu więc szkoda już wymieniać tym bardziej jeśli to nie będzie powód. Zobaczę co będzie jak auto odbiorę od gaziarzy. Jeśli problem zniknie to zostawię to w spokoju na razie.
|
|
|