To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Dziwoląg czyli GALANT RWD turbo 1981

rosomak1983 - 17-03-2012, 13:12

Mystek to fota na spontanie z komóry. Lepsze beda.
Derpin , nie jest moje. :wink:

Marcin-Krak - 17-03-2012, 23:58

rosomak1983 napisał/a:
Derpin , nie jest moje. :wink:

Jeszcze :mrgreen: :P

rosomak1983 - 01-05-2012, 16:22

Kurde wciaz brak czasu na zajecie sie galileuszem dziwolagusem...
Ale przepalam go regularnie i skubany pali na dyg chodzac zawsze rózniutko.
A zreszta zobaczcie sami jak chodzi 31-letni silnik 4g63T 8V SOHC 6bolt,no i
pekniety jest kolektor wydechowy ale na wolnych prawie nie pierdzi.
http://www.youtube.com/watch?v=7yoJEINW5IE
dymka nie puszcza ani na zimnym ani na ciepłym, przynajmniej nie widac nic takiego;
http://www.youtube.com/watch?v=9PoBFsyGZ1c

Hugo - 04-05-2012, 15:01

rosomak1983 napisał/a:
skubany pali na dyg chodzac zawsze rózniutko
:mrgreen: To niedobrze, ze chodzi różnie :wink:
rosomak1983 - 04-05-2012, 16:54

hehe miało byc równiutko, chodzi ok.
mkm - 12-05-2012, 07:46

rosomak1983, tak patrzę na wciąż krakowskie blachy i tak sie zastanawiam... Ty go kupiłes, pożyczyłeś czy wziąłeś w leasing? :wink:
TommiCrazy - 12-05-2012, 08:21

OMG , ale fantastyczny samochod :) )))) kurde widzilem raz takiego galanta turbo ale z 86 /87 i byl juz chyba przednio napedowy wtedy , ale nawet fabryczny bodykit mi sie niesamowicie podobal na tym starym aucie jak kredens mojej babci ....

fantastyczny pojazd, mam nadzieje ze starion go spotka osobicie :) )))

TommiCrazy - 12-05-2012, 08:28

ps. jesli to taki sam silnik jak w starionie, to na forum austarion.com ma przyklady jak ludzie zmieniaja sama glowice w tym silniku, i wszystko razem daje swietnie rade, ja sam chcialem tak zrobic, ale okazalo sie ze nawet na sohc glowicy auto sporo moze.
rosomak1983 - 12-05-2012, 13:39

mkm, po prostu planuje przeprowadzke do Krakowa wiec blach nie zmieniam :wink:

TommiCrazy napisał/a:
OMG , ale fantastyczny samochod :) ))))

dzieki :D jest rzeczywiscie odjechany....
TommiCrazy napisał/a:
mam nadzieje ze starion go spotka osobicie :) )))

z miła checia, choc stan gala jest no taki jak na swoje lata zadziwiajacy ale bez zadnego porównania do twojego. jedynie srodek auta jest super, pozatym sporo pracy, a wciaz brak czasu, w kolejce przed sa dwa inne auta :roll:
TommiCrazy napisał/a:
ps. jesli to taki sam silnik jak w starionie,

tak to jest taki sam silnik jak w Twoim starionie z tym ze ja mam wersje bez intercoolera, napedy mysle ze te same.
Własnie TommiCrazy, w starionie tez jest taka długa skrzynia ???
U mnie na 5-tce 100km/h jest jakies 2500obr.

Krzyzak - 12-05-2012, 13:46

mkm napisał/a:
patrzę na wciąż krakowskie blachy
nie ma obowiązku zmieniać tablic po kupnie - można jeździć na dowodzie poprzednika aż się skończy
JCH - 12-05-2012, 14:07

Krzyzak napisał/a:
mkm napisał/a:
patrzę na wciąż krakowskie blachy
nie ma obowiązku zmieniać tablic po kupnie - można jeździć na dowodzie poprzednika aż się skończy
To chyba nie do końca tak, bo w jaki sposób miałby się dowód skończyć? Chodzi o brak miejsca na pieczątki przeglądowe?

Wg mojej wiedzy jest obowiązek przerejestrowania w ciągu 30 dni, jednak nie ma żadnych sankcji za niedokonanie tej czynności. Problem może być w trakcie kontroli (a czyj to samochód panie kierowco...?)

BTW: TTM czyli Też Tak Mam :mrgreen: Najpierw chciałem fajne równe numery, niestety przegapiłem to a teraz lecą jakieś literowe końcówki i tak jakoś schodzi.... 8)

m6riano - 13-05-2012, 16:21

JCH napisał/a:
(a czyj to samochód panie kierowco...?)

"A co pana to obchodzi...ważne że ma wszystkie dokumenty..."

mkm - 13-05-2012, 17:25

Krzyzak napisał/a:
nie ma obowiązku zmieniać tablic po kupnie - można jeździć na dowodzie poprzednika aż się skończy

Jesteś w bardzo wielkim błędzie.
JCH już podał termin w którym auto ma być obowiązkowo przerejestrowane.
U nas niestety modne jest zapłacenie PCC (a i to nie zawsze) i jeżdżenie „na poprzedniego właściciela”, przepisywanie umów, itp. bo zawsze można:
Cytat:
A co pana to obchodzi...ważne że ma wszystkie dokumenty..."

No to jak ma wszystkie to i kwit o użyczeniu zapewne tez jest.
m6riano, cwaniakowanie już się kończy.
To, że raz lub drugi Ci się uda nie świadczy o Twoim mega sprycie tylko o dobrym humorze tego co Cię sprawdza.
Trafisz w końcu na służbistę i Ci w pięty pójdzie, a po komornikach będziesz jeszcze kilka lat chodził…
rosomak1983 napisał/a:
mkm, po prostu planuje przeprowadzke do Krakowa wiec blach nie zmieniam :wink:

Po przeprowadzce i tak musiałbyś przerejestrować…. Też są terminy...
Jak byś zmieniał potem adres – także.
Natomiast nie dziwię Ci się, że tego nie robisz.
Ten kraj jest tak popieprzony, że i tak cała odpowiedzialność „jakby co” spada początkowo na poprzedniego właściciela…
Za to jak on się wygrzebie to wtedy „gapa” ma przesrane… (chyba, że działają w porozumieniu - wtedy obaj mogą mieć przesrane).
Nie podejrzewam rosomak1983, o jakieś złe intencje, bo mógł się dogadać z poprzednim właścicielem na wiele sposobów (wszystko legalnie, w granicach prawa i bez cwaniactwa).
Sytuacja się komplikuje, dopiero wtedy, gdy poprzedni właściciel nie wie że wciąż jest „właścicielem” auta.
Ja tylko uczulam na kwestie formalne, bo czasy radosnej bezkarności stety/niestety się kończą...

Krzyzak - 13-05-2012, 17:37

ja tak kupiłem kombi - rok po kupnie mój poprzednik wciąż miał blachy sprowadzającego
rosomak1983 - 13-05-2012, 17:59

Przepisy sa martwe, i tak naprawde nic nie grozi.
A mkm ostatnio miał przejscia zwiazane z tym ze kupił auto z błedami w poprzednich umowach i przezywa :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group