krzycho81 - 08-05-2010, 16:41
Opony bez felg - stały. Nawet jakby się odkształciły to wszystkie 4. Zresztą w identyczny sposób składowałem Kormorany przez 4 lata i nigdy nie miałem z nimi problemów.
Prawdopodobnie mam i jedyne pytanie, które się nasuwa, to co dalej ? Serwis ogumienia, jak już wcześniej napisałem opony wyważył, okazało się, że wszystko było OK. Sami zaproponowali, by w razie powtarzających się problemów zwrócić się do nich po opinię i złożyć reklamację w salonie. marmach - 08-05-2010, 18:17
Co jaki czas? jaca71 - 08-05-2010, 18:50
Twardziel. Ja zimowe opny trzymałem w chłodnej bardzo ciemnej piwnicy bez dostępu promieni UV (światła słonecznego - przyp. autora) poziomo jedna na drugiej  Nigdy nie miałem problemów z wyważeniem, wybrzuszeniem itp...
Trik - 08-05-2010, 21:00
Tzn. jak mam czas to obracam.  wystarczy raz na miesąc. Mój garaż też jest chłodny... zimą, do -9 przy tegim mrozku.
PS najfajniejszy kolor do wnętrza garazu? ... ciemny niebieski. Przy oknie widno, a 5m dalej znacznie ciemniej
krzycho81 - 01-06-2010, 19:29 Temat wraca bo i drgania wróciły. Ponownie zawitałem w wulkanizacji by sprawdzić czy czegoś nie zgubiłem. Ciężarki wszystkie, wyważanie OK a opony wyczuwalnie (pod ręką) biją we wszystkie strony. Zgłosiłem reklamację i w czwartek przyszłego tygodnia będę znał opinię serwisu. Opinie wulkanizatora już znam - do wymiany. [ Dodano: 30-10-2010, 21:56 ] Jeszcze raz wrócę do letnich opon Dunlopa. Nie pisałem nic wcześniej bo serwis wyważył opony ponownie i jakoś przejeździłem ten sezon i zmieniłem na zimówki Fuldy. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu jest dużo ciszej, wszystkie drgania zniknęły. Czyli jednak mam jakiś felerny komplet. Reklamować i czy można (element eksploatacyjny, i jak sprawdzić) ? Sprzedać ? Wyrzucić ? megas1 - 17-02-2011, 08:42 Czy ktoś może polecić jakiś serwis w Rzeszowie albo w Krakowie gdzie można sprawdzić zbieżność kół? Dwa tygodnie temu walnąłem w dziurę i od tego czasu żeby utrzymać prosty tor jazdy kierownica musi być lekko skręcona w prawo (prawe ramię jakieś 1,5 cm poniżej poziomu). Inaczej jak wyrównam kierownice to auto ciągnie w lewo. Wczoraj bylem w ASO w Boguchwale pod Rzeszowem no i tam mi niby wyregulowali zbieżność (na 0) ale dalej jest to samo. Potrzebuje wiarygodnego serwisu żeby stwierdzić czy to mi się porąbało czy ASO mnie rżnie na kasie albo na rozkalibrowanych urządzeniach. qubek999 - 22-02-2011, 14:13 Witam. Nowy jestem na forum i mam ten sam problem co kolega powyżej . Z tym ze u mnie po wjechaniu w dziure sciągało w lewo 7 albo 8 razu ASO robiło mi juz geometrie i nic Wczoraj po wizycie w ASO stwierdzono ze jest ok i ze to jest "cechą " Lancerów ze sciąga w prawo . Mało tego przy "gwałtownym ruszaniu kierownica skręca w prawo dosyć mocno , tutaj również Pan z Aso stwerdził ze wszystkie Lancery tak mają ze to jest spowodowane rozną dł. drazków i połozeniem silnika . Obecnie jestem na etapie powałania rzeczoznawcy z PZMOtu bo powiem szczerze takiego serwisu nigdy nie widziałem . Mam Lancera z 2010r. 1.8 przebieg 13 tyś. megas1 - 23-02-2011, 07:47 Odnośnie mojego problemu - na trasie sprawdziłem że generalnie zbieżność została ustawiona poprawnie - nie ściąga podczas jazdy i hamowania ALE kierownica jest ustawiona krzywo - panowie w ASO Boguchwała po prostu niechlujnie wykonali robotę i wciskali mi kit o nierówności polskich dróg i tym że w pobliżu ASO nie ma kawałka prostej drogi na której mogliby sie przejechać. Wygląda na to że trzeba robotę wykonać na nowo - juz mam namiary na inny serwis. Do kolegi - nie wierz w to co mówią - Żadne auto poprawnie wyregulowane nie powinno ciągnąć w lewo albo w prawo. Zaraz się okaże że SB typowo ciagnie lewo a SD typowo ciągnie w prawo Luk - 23-02-2011, 09:48 megas1, jak nie ściąga, to wydaje mi się, że nie trzeba ustawiać zbieżności na nowo, a tylko podkręcić odpowiednio na drążkach o tyle samo obrotów z jednej i z drugiej strony. Było już o tym na forum. qubek999 - 23-02-2011, 11:04 U mnie serwis w czasie tych 7-8 wizyt wymienił amortyzatory , nie dotykał sie nawet do drazków i maglownicy . Czy ktos z posiadaczy Lancera Sportbacka 1.8 tez ma sciąganie w czasie "gwałtownego " ruszania?? Luk - 23-02-2011, 11:41
Wydaje mi się, że trochę ściąga, a raczej, że kierownica ma tendencję do lekkiego obrotu, ale jest to prawie niezauważalne. Z tym, że wydaje mi się, że KAŻDY mój samochód tak miał. A nie wynika to z rozkładu momentów i sił podczas przyśpieszania? qubek999 - 23-02-2011, 12:12 gosciu z serwisu stwierdził tak jak pisałem wyzej ze zwiazane jest to z długoscią drązków i umiejscowieniem silnika . Sciąga bez wzgeldu czy droga jest sucha czy mokra. zawsze w prawo nawet jak kierownica jest skierowana lekko w lewo . Przy ostrym ruszaniu kierownica skreca o ponad 90 stopni Luk - 23-02-2011, 12:17 qubek999, Postaram się sprawdzić dzisiaj. Jak bym się nie odzywał, to znaczy że skręciło mi przy ruszaniu i przywaliłem w latarnię
Uwex - 23-02-2011, 14:04
jakieś bzdury gada - nie może tak być. W USA już było by kilkanaście trupów i wielkie halo w mediach
DjQuest - 23-02-2011, 15:17
Tak się dzieje jak nie trzymasz kierownicy ? Bo jak trzymasz i skręca to przecież palce urywa
|
||||||||||||||||||||||||
