Nasze Miśki - był sobie colt. 
						
												 koszmarek - 07-07-2012, 07:09
  niedziela
												 koszmarek - 11-07-2012, 20:51
  Zrobiłam dzisiaj coltem 70km co daje mi łącznie około 100km    Gdyby jeszcze hamulce nie popiskiwały, sworzeń nie pukał i to wspomaganie w bagażniku... Byłoby miodzio. 
 
 
Dziękuje Marianowi za mjuzik na pendku, dzisiaj mi umilał jazdę do i z pracy   
 
 
Niestety jadąc już w stronę warsztatu czułam już bardzo niefajne zmęczenie oczu :/ Nie przyzwyczajona jestem chyba nie tylko do jazdy ale i do okularów, bo bez nich nie jeżdżę..
												 m6riano - 11-07-2012, 21:00
 
  	  | koszmarek napisał/a: | 	 		  | Dziękuje Marianowi za mjuzik na pendku | 	  
 
polecam sie na przyszłościa..';-)
												 koszmarek - 24-09-2012, 19:41
  łoj jak tu cicho się zrobiło.
 
Tak więc colciak ma dokończone reperaturki przez przyjaciela warsztatu robione ! czas tylko na szpachlę,ale to jak dojdę do ładu ze sobą to zrobię. 
 
 
Do tego Maro pospawał mi wydech i.. nie pierdzi !!! BA, nawet nie strzela z gazu, czy to może mieć coś wspólnego ze zespawanym wydechem? Bardzo dziwnie się jeździ, ale kwestia przyzwyczajenia.
 
 
Do tego stała się rzecz STRASZNA i PRZERAŻAJĄCA! Otóż zgubiłam mojego różowego pendriv'a z muzyczką co to mi Marian nagrał    I cierpię... bo ani muzyczki ani pendrive'a...
												 mkm - 15-11-2012, 04:09
 
  	  | koszmarek napisał/a: | 	 		  | łoj jak tu cicho się zrobiło... | 	  
 
noooo...
												 koszmarek - 02-01-2013, 22:44
  No więc ciotkolocik w końcu zakotwiczył na ciut dłużej z użyczeń dla klientów i no właśnie, czeka go przegląd zawieszenia i pod maski. W końcu od doprowadzenia go do użytkowania po kupnie nie było w nim nic większego grzebane(poza gratami od Krzyżaka), a potrzeba, bo troszkę stuka. I jeśli dalej nie będzie śniegu (pod koniec stycznia) to chyba zacznę nim podróżować do pracki    
 
Do tego ramiona wycieraczek nie domagają. Też są na celowniku do przeglądu/wymiany/ naprawy/ na cokolwiek panowie w SMM wpadną   
 
 
I przyda mu się porządne mycie i sprzątanie wnętrza. i radio...
												 Dzik - 03-01-2013, 09:39
  Z wycieraczkami mam temat obcykany, nie dawaj Mackowi bo on jak zwykle chce coś rzeźbic, tłoczyc, dorabiac, ścinac.
												 koszmarek - 03-01-2013, 15:47
 
  	  | Dzik napisał/a: | 	 		  | Z wycieraczkami mam temat obcykany | 	  
 
Czekam z niecierpliwością aż będę mogła Ci przekazać te sprawę    Maciek to zawsze chce rzeźbić  
												 koszmarek - 12-01-2013, 22:16
  powiem Wam, że po dzisiejszej rozmowie ze Snowdevilem odwazyłam sie przesiąść na fotel kierowcy w nadziei na kontrol stanu mojego nadgarstka.... i na prawdę chyba moge powoli zaczynać jeździć    jestem naładowana pozytywnie szczególnie, że wracaliśmy ekspresówką    nigdy tak szybko (przepisowo) nie jechalam   
 
a z nowości jeszcze to wczoraj colt był u gaziarzy i wymienili mi reduktor i teraz podobno wszystko musi się ułożyć, bo na luzie ma bardzo niskie obroty. I podobno ma palić mniej niż do tej pory   
 
 
Muszę jeszcze powiedzieć, że wymieniliśmy niedawno wnętrze ciotkolota. Dostałam fotele, kanapę i boczki od Tomusna. I fotele są o wiele wygodniejsze niż poprzednie, wysokość idealna!  
												 Maretzky85 - 13-01-2013, 13:08
  Up
												 karolgt - 13-01-2013, 17:28
  to skoro takie zmiany to może zdjęcia jakieś?  
												 rosomak1983 - 13-01-2013, 17:54
  No własnie ciotka bez fotek sie nie liczy   
												 tomusn - 13-01-2013, 22:05
 
  	  | koszmarek napisał/a: | 	 		  | Dostałam fotele, kanapę i boczki od Tomusna. I fotele są o wiele wygodniejsze niż poprzednie, wysokość idealna! | 	   bardzo mnie to cieszy
												 koszmarek - 14-01-2013, 11:32
  rosomak1983, karolgt, bardzo chętnie, ale jest tak brudny, że pękła by matryca    Będzie okazja do ogarnięcia go to wrzucimy fotens   
 
 
tomusn, Dzięki !!!  
												 koszmarek - 16-01-2013, 09:34
  Colcik doczekał się początku przeglądu. Wczoraj wjechał na podnośnik i Maro przejrzał hamulce. Założyliśmy sprzęt od Krzyżaka, ale stały zaciski i Marek troszkę je rozruszał. Ale nadal mamy kłopot, bo nie hamuje jak powinien, więc czeka ciąg dalszy z szukaniem problemu   
 
 
Tyle dobrego że warunki są już komfortowe- wczoraj stanął podnośnik więc będzie wygodniej diagnozować mojego ciotkolota  
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |